"krzysn" g0e7lp$osv$...@n...lublin.pl

> Niedawno zalatwialem pewna sprawe w citiphone w trybie glosnomowiacym.
> Zona byla pod wielkim wrazeniem uprzejmosci konsultantki.

> Mialem juz w zyciu konta w roznych bankach, ale moim zdaniem citi jest
> nie do pobicia.

To fakt, ale mnie dobija tego rodzaju naduprzejmość ;) -- dwieście ;)
liter typu 'szanowny pan' i ze dwadzieścia liter treści, a gdy trzeba
coś załatwić -- muszę czekać cały dzień, bo tego wymaga ich procedura
odpowiadania na to, co do nich napiszę!!!

I co? Szanują mnie i mój czas? :) Wątpię. :)

Ale faktem jest, że nie notuję u nich żadnych wpadek poza długim czasem
oczekiwania (zgodnym :) z ich procedurą) na jakąkolwiek ich reakcję. :)
Inna sprawa, że w innych bankach różnie z tym bywa (w WBK i w mBanku
dobrze; w Polbanku fatalnie; w Lukas odpowiadają, zanim ja do nich
napiszę -- oczywiście piszą bez sensu) z szybkością odpowiadania, więc
ten jeden dzień oczekiwania nie jest istotny. Po prostu trzeba się
przyzwyczaić do ślamazarnego :) tempa życia w Polsce. :) Czasami mnie
takie tempo po prostu wybija z tak zwanego rytmu, ale chyba tak już
musi być w tym kraju. :)

Kiedyś system Citi wylogował mnie (bez podania powodu -- na pewno nie
chodziło przekroczenie dozwolonego czasu bezczynności) gdy przelewałem
pieniądze do ,,gazowni''. Ponieważ kwota była nieduża (ze 20 złotych)
nie wiedziałem, czy pieniądze zeszły z konta, czy też muszę przelew
powtórzyć, dlatego wysłałem do nich zapytanie. Na odpowiedź musiałem
czekać oczywiście cały dzień!!!

Na dodatek, zanim wysłałem ten przelew, straciłem kilka dni na podanie
nowego numeru bankowego do owej ,,gazowni'' i przelew zaczynał się
przeterminowywać, :) a mnie zależało na tym, aby ,,gazowni'' płacić
bez jakichkolwiek opóźnień, gdyż później trudno z nimi było rozmawiać. :)
W tej samej kopercie przysyłali trzy różne informacje, z których wynikało,
że nic im nie zalegam, zalegam im ileśtam i że jest nadpłata... :)

Teraz już wiem o tym, że jakakolwiek terminowość w tym kraju nie ma sensu. :)
Zazwyczaj wszystko opłacam z kilkudniowym wyprzedzeniem, ale liczę się i z tym,
że za jakiegoś powodu pieniądze dotrą z opóźnieniem. :)

W ogóle zacząłem nieco liberalnie podchodzić do wszelkich terminów
i zacząłem rozumieć tych, którzy wszystko odkładają do czasu, aż
odkładana sprawa nabierze mocy ,,urzędowej''. ;)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....