eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCo to będzie kiedy w ciągu 1 roku nastąpi konieczność likwidacji deficytu budżetowego?Re: Co to będzie kiedy w cišgu 1 roku nastšpi konieczno?ć likwidacji deficytu budżetowego?
  • Data: 2003-10-14 22:44:16
    Temat: Re: Co to będzie kiedy w cišgu 1 roku nastšpi konieczno?ć likwidacji deficytu budżetowego?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "pix" <p...@w...pl> writes:

    > Powyższe stwierdzenie jest na tyle bulwersujące, iz mimo odpowiedzi
    > Glenn muszę dorzucic jeszcze coś od siebie.

    Co dokladnie jest takie bulwersujace? Ze robie sobie 2-miesieczne urlopy,
    gdy inni pracuja? Obudz sie, czasy sie zmienily.

    > Jeśli pracujesz w firmie prywatnej działającej na konkurencyjnym rynku
    > i właściciela na to stać to może dać Ci nawet i pół roku płatnego urlopu
    > a mnie to zupełnie nie interesuje.

    No to w koncu jestes zbulwersowany czy brak Ci zainteresowania?
    Ja bym sie raczej zdecydowal.

    > To po prostu wewnętrzna sprawa firmy
    > - gdy za bardzo wywinduje koszty to wypadnie z rynku i tyle.

    Albo i nie wypadnie, bo np. ma monopol na swoje produkty, i powiekszanie
    kosztow mu sie nawet oplaca, bo zwieksza sie (procentowy) zysk.
    No ale to tylko hipotezy, moja sytuacja moze byc inna :-)

    > Tymczasem w budżetówce jest zupełnie inaczej i o żadnym wypadnięciu
    > z rynku nie ma mowy, koszty można ciągnąć w górę bez żadnych hamulców
    > bo przeciez w razie czego zawsze mozna zmusić podatników do ich
    > sfinansowania - co też stale się robi wymyślając nowe podatki lub podnosząc
    > istniejące. Widzisz różnicę?

    Znam ja doskonale. Za to Ty mylisz firme oplacana z budzetu z ministrem
    finansow.

    > > > O sile świadczy chociażby zdolność do skutecznej ochrony swoich
    > > > branżowych przywielów - patrząc pod tym katem mają jej aż nadto.
    > >
    > > To Twoja subiektywna opinia, i nie bede w to wnikal.
    >
    > Opinia może i subiektywna, ale fakt obiektywny.

    Nie mozna obiektywnie ocenic "zdolnosci", "sily" itd.

    > To temat rzeka - powiem tylko, że IMO to nie jest wyłącznie kwestia
    > ślepego zwiększania środków ale zagadnienie znacznie bardziej złożone.

    Nie bede powtarzal tego, co juz napisalem - sprobowalbym przestac pisac
    w trybie "write-only" i/lub przed przeczytaniem listu drugiej strony.
    Latwiej ustosunkowac sie do sensu listu, zamiast do poszczegolnych
    slow lub zdan.
    --
    Krzysztof Halasa, B*FH

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1