eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwDobrze powiedziane.... › Re: Dobrze powiedziane....
  • Data: 2011-12-12 19:19:00
    Temat: Re: Dobrze powiedziane....
    Od: totus <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    RynekGlobalny wrote:

    > On 12 Gru, 18:41, totus <t...@p...onet.pl> wrote:
    >> RynekGlobalny wrote:
    >> > On 12 Gru, 17:24, totus <t...@p...onet.pl> wrote:
    >
    >> Nie grozi mi to. Nie etykietuje ludzi i nie oceniam.
    >
    > Oczywiście że ci grozi bo ktoś oceni wg norm w których żyje - usłyszy
    > to słowo i się np obrazi bo tak kultura definiuje jego znaczenie a on
    > założy że ty też jesteś z jego kultury no a przecież jesteś.

    Oczywiście, ze mi nie grozi. Wiem co mówię.

    >
    > Oceniasz i etykietujesz też, bo masz jakiś system wartości. to jest
    > Twoja baza dzięki niej Twoja psychika jest stabilna inaczej
    > zwariowałbyś - miałbyś olbrzymie problemy z podjęciem jakiejkolwiek
    > decyzji - gdzie iść z kim się spotkać, z kim rozmawiać, czego chcieć
    > etc. Nawet powiedziałbym że tego potrzebujesz i nie możesz bez tego
    > żyć, inaczej nie było by Cię tu z nami tylko zostałbyś kimś w rodzaju
    > pustelnika.

    Ależ to wszystko prawda. Co jednak nie zmienia faktu, ze tych ocen nie
    wypowiadam głośno. Ani w obecności, ani bez obecności ocenianego. Oczywiście
    te oceny mają wpływ na mój stosunek do danej osoby. Nie wypowiadam tych ocen
    głośno. Obelgi czy kłótnie do niczego nie prowadzą, moim zdaniem. Można mieć
    jak najgorsze zdanie o poglądach rozmówcy ale to nie uprawnia do używania
    obelg w rozmowie z nim. I rzeczywiście muszę tu uściślić. Nie oceniam i nie
    etykietuje głośno. Ale oczywiście bez hierarchii nie umiem się obyć.


    >
    > Mając system wartościujesz zachowania innych wzgl. swojego systemu.
    > Nie mam możliwości żebyś wszystkich ludzi z Twojego otoczenia
    > traktował neutralnie. No może w przypadku zaburzenia takie coś
    > występowałoby w naturze.

    Zgadzam się


    > Mózg używa heurystyk bo tak jest mu łatwiej się odnaleźć w
    > reczywistości, system wartosci to takie heurystyki - uproszczenia
    > które przyspieszają działanie Twoje w otaczającym Cię świecie.

    Tak to prawda. Znam to zjawisko i staram się jak mogę ograniczyć jego wpływ
    na tworzenie moich opinii. Ciągle zadaję pytanie - dlaczego? I ciągle zadaje
    pytanie - jak to można zweryfikować? Stąd się biorą moje aktywności w
    dyskusjach z utartymi poglądami jak ta, że chciwość jest zła. Nie doszliśmy
    jeszcze do tego dlaczego jest zła i komu szkodzi. Jeżeli komukolwiek. Oraz z
    poglądami, że podczas spadków realizowane są zyski. Czy to, że podczas
    wzrostów gdy jednocześnie rośnie LOP to długie wchodzą na rynek. I inne
    takie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1