eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKredyt mieszkaniowy a WIBOR › Re: Kredyt mieszkaniowy a WIBOR
  • Data: 2004-01-22 21:18:36
    Temat: Re: Kredyt mieszkaniowy a WIBOR
    Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik <t...@p...onet.pl> wrote:
    > Korzystając z okazji - krótka odpowiedz dla Amry.
    > Jeżeli chodzi o moje prognozy Wiboru 3M, to rzeczywiście pomyliłem
    > się (dla niewtajemniczonych - prognozowałem WIBOR3M na poziomie 5%
    > pod koniec 2003).

    No to ja dawalem ci przyklad kredytow mieszkaniowych w USA czy w Europie.
    Nie chcialo mi sie wierzyc, ze pojdzie jeszcze nizej.
    Oczywiscie -gdyby nie dziura budzetowa....

    Co do prezesa :) Dalej uwazam, ze wszystko zalezy od nastawienia banku.
    Multi jest zbyt maly, zeby moc juz w tej chwili "kroic" klientow to po
    pierwsze.
    Po drugie - za 5 lat powiedzmy - tez nie bedzie zbytnio mogl tego zrobic, bo
    podcialby galaz na ktorej siedzi - no chyba, ze starzy klienci wg. starych
    zasad, a nowi na zupelnie innych (np. WIBOR).

    Caly czas twierdze tez, ze liczy sie konkurencyjnosc - jakkolwiek jest ona
    gwarantowana. Popatrzcie na kredyt w koncie w Multi a np w Pekao SA.

    Co wiecej - po wejsciu do UE - polskie banki beda mogly zarabiac jedynie na
    niskiej marzy + prowizji (ta ostatnia to nawet do polowy przychodow).
    Banki musza oferowac duzo kredytow - bo inaczej beda mialy slabe wyniki.

    Zapis o WIBOR ma jedna niepodwazalna zalete - z ktora nawet nie zamierzam
    sie klocic - gwarantuje niezmiennosc umowy ze strony banku. Nie gwarantuje
    jednak sytuacji makroekonomiecznej w kraju
    A takie wahania w gora robia z punktu widzenia zdobywania klientow krecia
    robote. Dlaczego?
    Bo moze sie zdazyc - ze ktos spyta sie klientow 3 roznych bankow - jakie
    masz oprocentowanie - ktos kto ma tak jak w KB - powie, ze mu wzroslo - ktos
    z PKO BP - tez mu wzroslo - ale powiedzmy w pierwszej fazie mniej ale na
    dluzej, ktos z kredytem w BZ WBK - bedzie dlugo mowil, ze nic - a pozniej
    dlugo, ze mu sie nie zmienilo, a ktos w banku o oprocentowaniu ustalanym
    przez prezesa - ze ma ciagle takie samo oprocentowanie.

    A Tensorze zauwaz, ze coraz czesciej mowi sie, ze pod koniec roku moze
    zdarzyc sie nawet podwyzka stop procentowych - jesli gospodarka zacznie sie
    rozwijac.

    Co wiecej - zeby szybko dogonic UE powinnismy miec troche wyzsza inflacje, a
    nowa odmieniona RPP moze na to przyzwolic.

    Ja - byc moze irracjonalnie - twierdze, ze dobrze zarzadzany bank bedzie
    stosowal konkurencyjne oprocentowanie caly czas i wygladzi ruchy WIBORu.
    Zobaczymy zreszta. Gora trzy miesiace - okolo kwietnia.

    Zreszta - posuniecie BZ WBK wskazuje, ze w przypadku utraty
    konkurencyjnosci - bank nie zawaha sie przed pojsciem ta droga.
    Jednak trzeba powiedziec sobie, ze polski rynek finnasowy jest jeszcze w
    fazie wzrostu. Wskaznik ubankowienia - ok 54%. Kredytow znowu tak duzo nie
    bierzemy. Wszystko przed nami!

    Dla mnie wejscie do UE to ucywilizowanie rynku, a nie zagrywki w stylu Pekao
    i jego kredytu w RORze ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1