-
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!usenet.blueworldhosting.com!feeder02.bluewo
rldhosting.com!npeer03.iad.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!feed-me
.highwinds-media.com!nx02.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostr
ada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostra
da.pl.POSTED!not-for-mail
From: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Subject: Re: Kursowanie walutowe
Newsgroups: pl.biznes.banki
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
References: <kv2kaj$4t4$1@speranza.aioe.org>
<52155414$0$1249$65785112@news.neostrada.pl>
<kv4aur$fml$1@node1.news.atman.pl>
<1obhce4x1zrpo$.ss6id2m7796l.dlg@40tude.net>
<kv4hqn$n9b$1@node1.news.atman.pl>
<gmaes8mxr4jq.1d1ufth6n3ev4$.dlg@40tude.net>
<kv4n68$tc0$1@node1.news.atman.pl>
<b6a183mq74md$.ct51kxxjd1h3.dlg@40tude.net>
<kv505h$g92$1@node2.news.atman.pl>
<1ppa9hs1pc2qh$.1wjnf6msi8zpl$.dlg@40tude.net>
<kv5kvo$ti1$1@node1.news.atman.pl>
<4...@4...net>
<kv7187$g7i$1@node2.news.atman.pl>
<1d3vijd7l3sgz.g6ymhiz7xadk$.dlg@40tude.net>
<kv7b12$pi4$1@node2.news.atman.pl>
<m...@4...net>
<kv8hd9$ucj$1@node1.news.atman.pl>
<kcp7f44fa7uv.1lv06mabuxy42$.dlg@40tude.net>
<kv9o4p$2cq$1@node2.news.atman.pl>
<17larg8ajwmki.1r38ez5f95vl8$.dlg@40tude.net>
<kva0tl$d4c$1@node1.news.atman.pl>
Date: Sat, 24 Aug 2013 23:32:48 +0200
Message-ID: <1qk2ofhlczyde.re7niwjqnitf$.dlg@40tude.net>
Lines: 164
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: h82-143-187-50-static.e-wro.net.pl
X-Trace: 1377379956 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 1216 82.143.187.50:58384
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Bytes: 8399
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:595314
[ ukryj nagłówki ]Dnia Sat, 24 Aug 2013 12:11:49 +0200, S napisał(a):
> W dniu 2013-08-24 11:24, J.F. pisze:
>> No ale "bogate panstwo" ktore ma miliardy dlugu ? :-)
> Skomplikowana sprawa. Spróbuję najprościej... Bank dzwoni do mnie z
> ofertą i oferuje mi milion złotych kredytu na co chcę. Bez zaświadczeń,
> formalności, na podstawie analizy mojego konta. Pytanie: jestem zamożny
> czy bezrobotny?
Prawdopodobnie bez znaczenia. Do wszystkich dzwonia, a potem
wszystkich odrzucaja :-)
No chyba ze sugerujesz ze banki kredyty proponuja tym, ktorzy maja
duze oszczednosci na koncie :-)
>> Prom nie jest za darmo.
> Już Ci tłumaczyłem. 1/5 ceny wizy do Obwodu Stena Line i 1/3 Polferries.
Ale wiza jest wielorazowa, a prom platny za kazdym razem.
>> I co - wszyscy cierpia jak to opisujesz, aby sobie kupic 60l paliwa i
>> dwie butelki wodki ?
> Nie. 100L wchodzi do passata + 10L w kanistrze można przewieźć. Do tego
Po przerobkach pewnie.
> fajki i wódka - chyba coś ok. litr, ale głowy nie dam. Tak, wszyscy
> "cierpią". Weź się chłopie za google, bo widzę, że nie masz bladego
> pojęcia o czym piszesz.
> http://wyborcza.pl/1,91446,14461999,Prawnicy_negatyw
nie_oceniaja_kontrole_na_polsko_rosyjskiej.html
Ale o dlugosci kolejki, mafii itp tam nie napisali.
Tylko o miescie ktore jest pare km od granicy, wiec mozna kursowac ..
>> Proste - to nie trwa 15 minut jak dla Niemcow, i oszczednosci tez nie
>> ma - tyle ze sie podroz zwraca.
> Z takim nastawieniem to na ministra finansów powinieneś iść ;-) Będzie
> druga Grecja.
> http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/skandynawsk
i-masowy-przemyt-po-polsku,1938178,4199
Ale to przemyt na duza skale. Norweg tego nie zrobi, bo to
przestepstwo. Szwed tez nie. Przewiezie sobie ten litr wodki czy ile
tam wolno (hm, z artykulu wynika ze do Szwecji wolno bez ograniczen.
Ale ile tej wodki mozna wypic).
>> A wyplacili ten kredyt naprawde we frankach, czy jednak w zlotowkach ?
> Naprawdę we frankach.
Franki dostales ? Czy jednak zlotowki ?
>>> Akceptują widać tę "kłopotliwość". W ogóle to jest straszny
>>> kłopot zarabiać na różnicach kursowych.
>> Klopotliwe to jest np jak jedziesz z Danii do Wloch.
> Śmieszny jesteś. Jak myślisz to jest to zarobek. Wiem, że pojadę do
> Grecji we wrześniu. Kupię EUR na dzień wcześniej czy od 2 miesięcy
> śledzę kurs, by kupić najtaniej?
Po drodze do Grecji potrzeba bylo koron, forintow, lei i lewow, albo
paru innych walut. No i drachm.
Jak to fajnie jak wystarczy jedno euro ... a jeszcze fajniej jak nic
nie musisz wymieniac.
>>> Raz mi się zdarzyło trzymać CHF 5,5 miesiąca.
>> co, nie chcialy pojsc w gore ?
>> A ty tak czekales, czekales, i cieszyles sie ze tanieja, i kupowales
>> nowe, a one nadal tanialy ... :-)
> Kursy nie spędzają mi snu z powiek, jak Ci się wydaje. Po prostu
> zlecenie sobie wisiało i tyle. W pewnym momencie dostałem info, że to już.
I blad - skoro kurs rosl, to trzeba bylo poczekac, moze jeszcze
wzrosnie :-)
>> I tu wlasnie by sie przydaly prognozy dlugoterminowe.
> Nie, dziękuję. Wróżenie z fusów. Nikt tak naprawdę nie wie kiedy kurs
> się zmieni.
I o to chodzi. Krotkoterminowo niestety bywa podobnie :-)
>>> Nie spotkałem się z lokatami 7-letnimi. Kiepski punkt odniesienia.
>> A w czym problem korzystac z rocznych czy 3-m ?
> W tym, że porównujesz 7-letnie okresy na walutach do 3M na lokatach.
> Kolejny raz: waluty to alternatywa dla lokat.
Jesli cie dobrze rozumiem - spekulacja na krotkookresowych
fluktuacjach kursow, to alternatywa dla niskooprocentowanej lokaty.
No coz, jest to jakis punkt widzenia ... ale juz ci raz z tymi
frankami kiepsko poszlo.
>>> Dla mnie waluta to alternatywa dla lokat i KO.
>> Jak waluta tak ogolnie spada, to sie jej trzymac nie oplaca, proste ?
> Dla Ciebie tak. Ogólnie gdy spada to się kupuje. Skoro się kupuje to się
> trzyma.
Ale po co kupowac gdy _spada_ a nie zaczekac az spadnie do minimum ?
>> denominacja nie oznacza utraty wartosci, ale owszem, inflacja moze
>> nastapic.
> Aaa... czyli Ty uważasz, że słowackie korony, niemieckie marki czy PLN
> przed denominacją są warte cokolwiek...
Nie rozumiem uwagi. Ostatnia denominacja zlotowki nie wiazala sie z
utrata wartosci. Podobnie jak wprowadzenie euro.
To stare waluty po paru latach traca waznosc jest bez znaczenia, skoro
wczesniej je mozna wymienic po ustalonym kursie.
>> Ale ja nie o tym - jak sprzedaz spada, to moga byc chetni do zrobiena
>> krotkiej promocji, zamiast podniesc cene, jakby z kalkulacji wynikalo.
>> Szczegolnie ze taki polski rynek to moze byc dla swiatowej firmy
>> wlasnie 3% - czasem warto doplacic, aby utrzymac pozycje i zarobic w
>> nastepnych latach.
> Jezu, brawo! I tak oto obaliłeś własne tezy odnośnie sztywnego
> powiązania towarów z kursami walut.
Bo sie zdarza, przyznaje. Bezpieczniej jednak zalozyc ze sie dostosuje
:-)
>> Ale to McDonald - bula pewnie polska, mielony w Polsce robiony z
>> polskich produktow, pracownik polski.
>> Juz z komputerami tak sie nie da - wszystko za dolary, a marza
>> niewielka.
>> Choc przyklad paru duzych sieci pokazuje ze jednak da.
>
> Czyli "tak się nie da", a zatem "jednak da" ;-) Za, a nawet przeciw ;-)
Takie zycie. Kiedys bylo wyrazniej.
Teraz takie MediaMarkty dzialaja najwyrazniej z wiekszym marginesem.
>> Teraz sie rynek uspokoil, marze wzrosly, kursy w miare stabilne.
>> Kiedys margines bledu byl maly.
>
> buhaha... jeśli teraz jest kurs stabilny, gdzie różnica w skali miesiąca
> to blisko 4% to ja już nie mam więcej pytań. Gdyby kursy były stabilne
> to w ogóle żaden temat walut (czy to pod postacią inwestycji kantorowych
> czy foreksowych) by nie istniał.
To sa drobne fluktuacje, ktore wiele nie zmieniaja w biznesie.
Jak sam piszesz, +/-2% od sredniej.
Zlekcewaz dwukrotny wzrost kursu.
>> Ale w zlotowkach masz zysk. A w dolarach strate.
>> Ale zysk liczymy w zlotowkach.
> A ile w rublach? ;-)
Jak handlujesz z Rosja, to sie i o ruble pytasz.
>> Ale to dajesz przyklady samych strat.
>> I to nie zmienia mojego "zeby ktos zarobil na walutach, to ktos inny
>> musi stracic". Skad przekonanie ze to nie ty stracisz ? :-)
>
> I znów nie. Odniosłem się do Twojej tezy, iż "ilość pieniędzy stała". To
> nieprawda. Wartość pieniędzy też zmienna (musi być, skoro ilość jest
> różna). Czemu nie stracę? Ja trzymam w banku - ani materac, ani zguba,
> ani poplamienie, ani pożar, a nawet powódź mi nie grożą ;-)
Meritum to nie zmienia - zeby ktos zarobil na wahaniu kursow, ktos
inny musi stracic.
Owszem, sa ludzie przycisnieci sytuacja, sa nieswiadomi ... ale tak
jestem ciekaw czy to masowe reklamowanie forexow to nie jest
organizowanie sobie baranow do strzyzenia :-)
J.
Następne wpisy z tego wątku
- 22.08.13 19:57 Eneuel Leszek Ciszewski
- 25.08.13 10:04 S
- 25.08.13 12:15 J.F.
- 25.08.13 13:33 S
- 26.08.13 00:13 J.F.
- 26.08.13 06:50 S
Najnowsze wątki z tej grupy
- Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- jak tacy debile
- Konto wspólne w N26.
- Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- Re: Akumulatorki...
- Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
Najnowsze wątki
- 2024-12-23 Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- 2024-12-21 jak tacy debile
- 2024-12-13 Konto wspólne w N26.
- 2024-12-09 Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- 2024-12-04 Re: Akumulatorki...
- 2024-12-03 Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...