eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwLikwidacja OFE Możliwa Czy nie? › Re: Likwidacja OFE Możliwa Czy nie?
  • Data: 2011-02-27 13:36:26
    Temat: Re: Likwidacja OFE Możliwa Czy nie?
    Od: "skippy" <m...@t...moon> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:xq29bxvocrzc$.11tiezofc8p0d$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sun, 27 Feb 2011 11:24:52 +0100, skippy napisał(a):
    >
    > .
    >>> Jeszcze niedawno promowano jednak pomysł nr 2. Państwo po prostu
    >>> zgarnełoby
    >>> "papierowy" kapitał akcyjny a wraz z nim swoje własne obligacje za free.
    >>
    >> To zabieg księgowy, tylko i wyłącznie.
    >> Dla płatnika jest przezroczysty.
    >> Korzystny dla SP ze względu na księgowość.
    >> Niekorzystny dla OFE ze względu na prowizje.
    >
    > O nie skippy wybacz. Jeśli ja mam konto w fundzie i ktoś mi je zabiera i
    > ZAMIENIA moje AKCJE na abstrakcyjne SUBKONTO to to już nie jest zabieg
    > księgowy. Sorry nie będę pisał tego słowa ale sam domyśl się co to jest!
    >
    >
    >>
    >> A jak spadną do 30% wartości?
    >
    > No to już jest chwyt poniżej pasa. Co to za dywagacje.

    Niczym to się nie różni od Twoich dywagacji, że wzrosną dwukrotnie.
    NICZYM.

    Wracając na chwilę do WIG20.
    W 2007 był 3900.
    Dziś jest 2700.

    Potrafisz odpowiedzieć kiedy przekroczy 4000 i zapewnić, że nie spadnie
    poniżej 2000?


    >Mam AKCJE a więc
    > realne udziały w spółkach i ty mi mówisz, że ktoś może mi to zabrać dla
    > MOJEGO WŁASNEGO DOBRA? Bo mogą spaść? To mój problem. Jeśli kupiłem sobie
    > telewizor, to chyba po to żeby mieć telewizor a nie lodówkę nawet droższą.

    Oczywiście że to Twój problem i Twoje pieniądze.
    Dopóki sam o tym decydujesz, nic mnie to nie obchodzi i rób jak chcesz:)

    >
    >> Przecież NIKT nie wie, czy tak się nie stanie.
    >> Ty jesteś skłonny podjąć tak wielkie ryzyko, ja nie.
    >
    > Wybiegasz w przyszłość. Mnie chodzi o proste poszanowanie własności.

    Ojej Ty też wybiegłeś.
    Co do poszanowania własności jako zasady, to ani mi się nie podoba to co
    zrobił "Buzek" wprowadzając OFE na tych a nie innych zasadach, ani "Tusk"
    robiący zabiego stawiający na głowie zaufanie inwestora do państwa.
    Oczywiście, że tak.

    > Wybrałem rząd, który zrobił w MOIM IMIENIU OFE. Choć początkowo byłem jak
    > ty sceptyczny, uznałem, że lepiej uratować od ZUSu chociaż cząstkę składki
    > i mieć szansę na malutki dodatek do emerytury wypracowany na normalnych i
    > napweno liberalnych zasadach.

    Przymus państwowy nie ma najmniejszeg związku z zasadami liberalnymi.
    Jakoś to ciągle mylisz, mam wrażenie.

    > Teraz inny rząd ale tego SMAEGo państwa
    > pragnie zabrać to co tam zgromadziłem. Więc gdzie masz poszanowanie
    > własności?

    Nie ma go, bowiem zabrania mi się NIEINWESTOWANIA w OFE.
    Nikt nie szanuje moich pieniędzy i nakazuje mi, aby się znimi działo to, co
    on sobie wymyślił.


    > Dywagowanie o tym czy aktywa spadną czy nie to inna bajka. Mnie
    > chodzi o to, że to są MÓJE oszczędności więc domagam się tylko
    > poszanowania
    > tego faktu.

    I ja się domagam tego samego.


    Jeszcze dodam, ze aktualna konstrukcja jest wysoce korupcjogenna.
    Jeśli miałbym czyjeś pieniadze przeznaczone na zakup akcji, a przy tym
    zerową odpowiedzialność jeśli te akcje spadną albo nawet znikną, a przy tym
    zagwarantowaną prowizję niezależnie od tego co się z nimi stanie, to w
    zasadzie nie mam istotnej motywacji, które kupić. Co kupię, to i tak dla
    mnie będzie OK.

    A na rynku jest wielu, którzy z chęcią by sprzedali z mocnym zyskiem furę
    różnych papierów, tylko nie mogą ze względu na płynność.

    Tak to wygląda, połącz takie dwie sytuacje i otrzymasz potencjalny deal,
    który jest możliwy w obecnym systemie.

    No i pominąłeś milczeniem wpadki fundów emerytalnych, w tym wspomniane
    zakupy toksyków w Skandynawii.
    Dać możliwość OFE inwestowania w co chcą, gdzie chcą, nadal bez konsekwencji
    za złe zarządzanie i tego typu sytuacja jest pewna wcześniej, czy później.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1