eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiLokata w USD - najwyzej oprocentowanaRe: Lokata w USD - najwyzej oprocentowana
  • Data: 2011-11-03 12:06:10
    Temat: Re: Lokata w USD - najwyzej oprocentowana
    Od: mvoicem <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    (03.11.2011 12:45), Jarek Andrzejewski wrote:
    > On Thu, 03 Nov 2011 12:24:58 +0100, mvoicem<m...@g...com> wrote:
    >
    >>> Podobnie jak spichlerze zbożowe. Będą zarabiały na utrzymywaniu i
    >>> usługach rozliczeniowych.
    >>
    >> Będziesz chciał trzymać pieniądze w banku i jeszcze za to płacić?
    >
    > nie za "to", a za wygodę rozliczeń.
    > Teraz też przecież za to płacimy. Ludzie w bankach mają pensje i biura
    > przecież.

    To co teraz płacimy, to IMHO drobna część tego co zarabiają na naszych
    pieniądzach.

    >
    >>> Rozliczanie się kruszcem i kwitami depozytowymi (czyli gotówką) bywa
    >>> niewygodne, więc nie wykluczone, że będziemy nadal np. korzystali z
    >>> przelewów elektronicznych czy kart, ale w systemie bankowości rezerwy
    >>> 100%-owej.
    >>
    >> I np. 5zł opłaty za przelew, 20zł opłaty miesięcznej przy saldzie od 0
    >> do 1000zł, 50 przy saldzie od 1000zł do 5000zł ....itd...
    >
    > ooo, widzę, że już nawet biznesplan zrobiłeś :-)

    :). Gdybym był bankiem którego działalnośc polega na przechowywaniu
    depozytów którym mam zapewnić bezpieczeństwo, zaś nie mogę z nimi nic
    innego robić niż przechowywać ... nie rozważałbym w ogóle niższych opłat.


    >
    >> Przecież w takim układzie dla banku pieniądze będą kłopotem a nie zyskiem.
    >>
    >>> Poza tym banki mogą pośredniczyć między oszczędzającymi, a chcącymi
    >>> pożyczyć (a'la Kokos) i na tym też zarabiać.
    >>
    >> A kto będzie brał na siebie ryzyko? Bo na razie do takiego pośrednictwa
    >> nie trzeba banku, zaś np. ja nie bardzo sobie wyobrażam ponoszenie
    >> ryzyka pożyczenia kasy zupełnie mi nieznajomej osobie.
    >
    > banki przecież i teraz oceniają ryzyko udzielania kredytów. Dlaczego
    > więc nie mielibyśmy skorzystać z ich usług, podobnie jak teraz
    > korzystamy np. z usług agencji nieruchomości.

    Ok, widzę taką opcję, że mam do ulokowania 1000zł, bank znajduje mi
    pożyczkobiorcę, który chce pożyczyć 1000zł.

    Bank mówi - pożyczamy mu na 20%, z czego 5% dla Pana, 15% dla nas.
    Ryzyko bierzemy na siebie.

    To rzeczywiście by było możliwe. Tylko po co ...?

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1