eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwOFE wg SobolowskiegoRe: OFE wg Sobolowskiego
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
    STED!not-for-mail
    From: root <r...@v...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.wgpw
    Subject: Re: OFE wg Sobolowskiego
    Date: Thu, 24 Feb 2011 19:25:55 +0100
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 65
    Message-ID: <17z59al19jxto$.y5752mur7ju6$.dlg@40tude.net>
    References: <ik613n$1db$1@news.onet.pl> <ik641u$ghm$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 84-10-193-22.dynamic.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1298571955 26429 84.10.193.22 (24 Feb 2011 18:25:55 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 24 Feb 2011 18:25:55 +0000 (UTC)
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.wgpw:503024
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Thu, 24 Feb 2011 18:21 +0100, totus napisał(a):

    > root wrote:
    >
    >> Ot takie sobie wesołe pogaduszki, pomiędzy jedną lufą a drugą, ucinają
    >> sobie neoliberalni wybrańcy narodu.
    >
    > Do tego momentu wszystko rozumiałem. Co to znaczy w/g Ciebie neoliberalny? Z
    > tego co pamiętam Kluza ma to stanowisko od rządu PiS. Dobrze pamiętam? To
    > oczywiście nie stanowi o poglądach samego Kluzy. Z tego co ja wiem to
    > liberalizm jest synonimem wolności. Jeżeli Kluza mówi, ze chce coś regulować
    > to znaczy, że wolność ogranicza czyli liberalny nie jest. Znasz jakąś
    > wypowiedź Kluzy gdzie mówi o sobie, że jest liberalny lub ma poglądy
    > liberalne? Opowiedz mi co znaczy neoliberalny? Liberalny inaczej? To może Ty
    > jesteś neomądry? Dodatkowo Kluza nie był przez nikogo wybierany to nominat
    > rządu PiS. Najbardziej socjalistycznego środowiska w sejmie. Ty chyba
    > wziąłeś o jedną lufę za dużo

    Sorry za błędy w moim poscie ale śpieszę donieść, że jestem abstynentem i
    luf żadnych niepobieram z zasady. Trochę niechlujnie ten post napisałem -
    mea culpa.
    Co do tzw NEOliberalizmu to oczywiście jest to druga odsłona liberalizmu,
    która została tak naprawdę wdrożona w czasie prezydentury Regana i rządów
    Alana Greenspeana. Ronald potrzebował kasy na zbrojenia a Alan postanowił
    ulżyć finansjerze, która te zbrojenia kredytowała. To znaczy nie
    kredytowała z własnych pieniędzy tylko z pieniędzy przyszłych pokoleń
    amerykanów. Rząd emitował obligi, banki (tzn. amerykanie) kupowały dając
    Ronaldowi pieniądze na SDI, obligi miały coraz większą rentowność więc
    Świat je kupował za dolary -> dolar się umacniał, gospodarka (eksport padał
    na ryj). No i.... krach w '87. Dalej żeby nie wpaść w recesję, dodrukował
    dolarów, dolar spadł itd aż do dzisiaj (co to wg Ciebie jest quantitative
    easing jeśli nie drukowanie pieniędzy).
    Niby to liberalizm, bo bankom wolno robić w zasadzie co chcą a w razie
    czego zawsze można wyciągnąć łapki po pieniądze do rządu (tzn. do zwykłych
    ludzi). Czy wg Ciebie taki liberalizm jest zdrowy? Czy Ty jeśli prowadzisz
    jakiś biznes źle, bo jesteś zachłanny i za dużo ryzykujesz masz prawo, w
    razie kłopotów, do otrzymywania bezwrotnych pożyczek od rządu?!
    Dla mnie przedrostek NEO kojarzy się w tym wypadku z wolnością a właściwie
    bezkarnością banków lub po prostu finansjery. To właśnie banki mogą w
    zasadzie wszystko bo są bezpieczne pod ochroną rządu. To chyba przypadek
    tylko, że nasz były premier, współzałożyciel tzw. Kongresu Liberalno
    Demokratycznego, został prezesem PeKło SA(jednego z największych banków w
    tym kraju).
    Teraz spójrz w drugą stronę - na Chiny: w latach 90 ok 33% ludności żyło
    tam na granicy nędzy (2 dolary/dzień) teraz jest ich tylko 9%. Minęło
    zaledwie 10-15 lat jak kraj o poziomie gospodarczym Papui Nowej Gwinei stał
    się drugą potęgą gospodarczą świata. Czy chińczycy są wyznawcami
    liberalizmu? Przy okazji wyciągają z kompletnej nędzy niektóre kraje
    Afryki.
    Pokaż mi przykład gdzie liberalni amerykanie byli, kiedy w Etiopii ludzie
    zdychali z głodu tysiącami. Teraz Etiopia jest uważana za kandydata na
    "tygrysa" Afryki. Pokaż amerykańskie inwestycje w drogi, w infrastrukturę w
    krajach afrykańskich. Zamordystyczne Chiny uczyniły o wiele więcej dobrego
    dla całęgo biednego świata w ciągu 10lat niż amerykanie przez ostatnie 150
    lat. Zamordystyczne Chiny nie zrobiły tego z altruizmu tylko tak niejako
    przy okazji robienia dobrych interesów. Wreszcie, pokaż mi kraj w którym
    zamordystyczne nowe Chiny interweniują zbrojnie zabijając tysiące ludzi,
    żeby wprowadzać swój model demokracji. Wiem, wiem a gdzie wolność, a Tybet
    itd itd.
    To tylko moja opinia, która wynika z przemyśleń z książek i kilku podróży.
    I nie nazywaj mnie przypadkiem komunistą, socjalistą czy innym ideologiem
    bo ideologia mnie tyle obchodzi co zesłoroczny śnieg.

    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1