-
Data: 2011-02-24 18:53:06
Temat: Re: OFE wg Sobolowskiego
Od: totus <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]root wrote:
> Dnia Thu, 24 Feb 2011 18:21 +0100, totus napisał(a):
>
>> root wrote:
>>
>>> Ot takie sobie wesołe pogaduszki, pomiędzy jedną lufą a drugą, ucinają
>>> sobie neoliberalni wybrańcy narodu.
>>
>> Do tego momentu wszystko rozumiałem. Co to znaczy w/g Ciebie
>> neoliberalny? Z tego co pamiętam Kluza ma to stanowisko od rządu PiS.
>> Dobrze pamiętam? To oczywiście nie stanowi o poglądach samego Kluzy. Z
>> tego co ja wiem to liberalizm jest synonimem wolności. Jeżeli Kluza mówi,
>> ze chce coś regulować to znaczy, że wolność ogranicza czyli liberalny nie
>> jest. Znasz jakąś wypowiedź Kluzy gdzie mówi o sobie, że jest liberalny
>> lub ma poglądy liberalne? Opowiedz mi co znaczy neoliberalny? Liberalny
>> inaczej? To może Ty jesteś neomądry? Dodatkowo Kluza nie był przez nikogo
>> wybierany to nominat rządu PiS. Najbardziej socjalistycznego środowiska w
>> sejmie. Ty chyba wziąłeś o jedną lufę za dużo
>
> Sorry za błędy w moim poscie ale śpieszę donieść, że jestem abstynentem i
> luf żadnych niepobieram z zasady. Trochę niechlujnie ten post napisałem -
> mea culpa.
> Co do tzw NEOliberalizmu to oczywiście jest to druga odsłona liberalizmu,
> która została tak naprawdę wdrożona w czasie prezydentury Regana i rządów
> Alana Greenspeana. Ronald potrzebował kasy na zbrojenia a Alan postanowił
> ulżyć finansjerze, która te zbrojenia kredytowała. To znaczy nie
> kredytowała z własnych pieniędzy tylko z pieniędzy przyszłych pokoleń
> amerykanów. Rząd emitował obligi, banki (tzn. amerykanie) kupowały dając
> Ronaldowi pieniądze na SDI, obligi miały coraz większą rentowność więc
> Świat je kupował za dolary -> dolar się umacniał, gospodarka (eksport
> padał na ryj). No i.... krach w '87. Dalej żeby nie wpaść w recesję,
> dodrukował dolarów, dolar spadł itd aż do dzisiaj (co to wg Ciebie jest
> quantitative easing jeśli nie drukowanie pieniędzy).
Jeżeli rząd ustawił cenę kredytu i drukował pieniądze to nie jest
liberalizm. Liberalizm byłby wtedy gdyby cenę kredytu ustawiał rynek. Jeżeli
ja jabłko nazwę żarówką to od samej zmiany nazwy jabłko nie zmieni swoich
właściwości i po podłączeniu do sieci elektrycznej nie będzie świecić.
> Niby to liberalizm, bo bankom wolno robić w zasadzie co chcą a w razie
> czego zawsze można wyciągnąć łapki po pieniądze do rządu (tzn. do zwykłych
> ludzi). Czy wg Ciebie taki liberalizm jest zdrowy?
Ingerencja rządu na rynku to nie jest liberalizm tylko interwencjonizm.
Nazwij rzeczy po imieniu, a zmienią się w oka mgnieniu.
> Czy Ty jeśli prowadzisz
> jakiś biznes źle, bo jesteś zachłanny i za dużo ryzykujesz masz prawo, w
> razie kłopotów, do otrzymywania bezwrotnych pożyczek od rządu?!
> Dla mnie przedrostek NEO kojarzy się w tym wypadku z wolnością a właściwie
> bezkarnością banków lub po prostu finansjery. To właśnie banki mogą w
> zasadzie wszystko bo są bezpieczne pod ochroną rządu. To chyba przypadek
> tylko, że nasz były premier, współzałożyciel tzw. Kongresu Liberalno
> Demokratycznego, został prezesem PeKło SA(jednego z największych banków w
> tym kraju).
Liberalizm jest wtedy gdy rząd nie ingeruje w żadnym wypadku w procesy
rynkowe. Nie mów na taczkę samochód.
> Teraz spójrz w drugą stronę - na Chiny: w latach 90 ok 33% ludności żyło
> tam na granicy nędzy (2 dolary/dzień) teraz jest ich tylko 9%. Minęło
> zaledwie 10-15 lat jak kraj o poziomie gospodarczym Papui Nowej Gwinei
> stał się drugą potęgą gospodarczą świata. Czy chińczycy są wyznawcami
> liberalizmu? Przy okazji wyciągają z kompletnej nędzy niektóre kraje
> Afryki.
Powtarzam i mówię każdemu kto chce słuchać, że im mniej państwa w gospodarce
i w życiu ludzi tym dla tych ludzi lepiej. Chiny to przykład tego jak ludzie
zaczynają się bogacić proporcjonalnie do tego jak państwo wycofuje się z
gospodarki.
> Pokaż mi przykład gdzie liberalni amerykanie byli,
Może na to co się dzieje w gospodarce amerykańskiej można mówić liberalizm
amerykański, może. Ale z liberalizmem to ma niewiele wspólnego. Może
liberalizm to słowo wieloznaczne. Podobnie jak słowo zamek. Gdzie zamek to
może być budowla lub mechanizm do zamykania czy ustawienie w hokeju. Dla
mnie Liberalizm czyli wolność to możliwość wyboru i negocjacji. Jeżeli nie
mogę ze swoim kredytodawcą swobodnie negocjować pożyczki czy kredytu to nie
ma liberalizmu tylko jest system nakazowo rozdzielczy na rynku kredytów.
> kiedy w Etiopii ludzie
> zdychali z głodu tysiącami. Teraz Etiopia jest uważana za kandydata na
> "tygrysa" Afryki. Pokaż amerykańskie inwestycje w drogi, w infrastrukturę
> w krajach afrykańskich. Zamordystyczne Chiny uczyniły o wiele więcej
> dobrego dla całęgo biednego świata w ciągu 10lat niż amerykanie przez
> ostatnie 150 lat. Zamordystyczne Chiny nie zrobiły tego z altruizmu tylko
> tak niejako przy okazji robienia dobrych interesów. Wreszcie, pokaż mi
> kraj w którym zamordystyczne nowe Chiny interweniują zbrojnie zabijając
> tysiące ludzi, żeby wprowadzać swój model demokracji. Wiem, wiem a gdzie
> wolność, a Tybet itd itd.
> To tylko moja opinia, która wynika z przemyśleń z książek i kilku podróży.
> I nie nazywaj mnie przypadkiem komunistą, socjalistą czy innym ideologiem
> bo ideologia mnie tyle obchodzi co zesłoroczny śnieg.
>
Nie mam zamiaru Cie nazywać ani wartościować. Liberalizm wymaga tolerancji i
akceptacji każdej postawy i poglądu. Ja jestem liberałem i szanuję Twój
punkt widzenia. Moja odpowiedz dotyczyła sprawy technicznej. Byś interwencji
rządowych w gospodarkę nie nazywał liberalizmem. Robi tak wielu dziennikarzy
polityków i komentatorów ale głupot nie należy powtarzać. Takie jest moje
zdanie.
> Pozdrawiam
Również pozdrawiam i pozostaje z szacunkiem
Następne wpisy z tego wątku
- 24.02.11 19:05 root
- 24.02.11 19:32 skippy
- 24.02.11 19:34 skippy
- 24.02.11 19:36 skippy
- 24.02.11 19:39 totus
- 24.02.11 19:43 skippy
- 24.02.11 19:50 root
- 24.02.11 19:58 root
- 24.02.11 20:15 skippy
- 24.02.11 20:22 root
- 24.02.11 20:32 skippy
- 24.02.11 20:50 root
- 24.02.11 20:53 totus
- 24.02.11 21:05 root
- 24.02.11 21:35 totus
Najnowsze wątki z tej grupy
- Asseco - wezwanie do sprzedaży akcji
- Ukraina "krajem wysokiego ryzyka" z pożyczką IMF
- Sejm zadał zdecydowany cios bankom : nie będzie oprocentowania powyżej (obecnej) inflacji! :-)
- NBP ściemnia że to nie "oczekiwania inflacyjne" [Kredyty hipoteczne 87% w dół w drugim kwartale]
- EUR nie zabraknie - ECB dodrukuje [Jak UE "walczy" z wysoką inflacją]
- Z naszej drogiej UE: EURo bank walczy ze straszliwą inflacją stopami procentowymi 2%
- No to jak długo inflacja będzie "tylko" jednocyfrowa? [grubo ponad 5%]
- D. Tusk: Polska zasługuje na cud zwalczenia inflacji trwale niskimi (realnie ujemnymi) stopami procentowymi [parafraza]
- Niemcy: Nie ma DM ale jest inflacja 7.8% rok do roku [Siła EUR]
- Czy strefa EUR JUŻ potrzebuje L. Balcerowicza do drakońskiej walki z inflacją?
- Prezes PGNiG: GOSPODARSTWOM DOMOWYM gazu na pewno nie zabraknie
- Spotkanie WUJ i WIA
- Re: Podwyżki cen gazu - wina Tuska! ;-)
- Re: Marsz musi być!
- Dlaczego obstawiać że inflacja wzrośnie? Bo Glapiński mówi że sama spadnie
Najnowsze wątki
- 2024-12-03 Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto