eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiinteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne › Re: [OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: [OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
    Date: Sat, 17 Apr 2010 18:18:49 +0200
    Organization: Aleuania-Pueruania
    Lines: 143
    Message-ID: <hqcnon$b0h$1@inews.gazeta.pl>
    References: <hpqlq7$lpo$1@inews.gazeta.pl>
    <hq28r7$8kf$1@inews.gazeta.pl><hq4l28$pcq$3@inews.gazeta.pl>
    <hq4rfd$kdk$1@inews.gazeta.pl><hq9ftv$f8p$1@inews.gazeta.pl>
    <m...@i...localdomain>
    Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: 12-183.89-161.tel.tkb.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1271521884 11281 89.161.12.183 (17 Apr 2010 16:31:24 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 17 Apr 2010 16:31:24 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Numer mego telefonu '665 363835'='Moj Eneuel'
    X-Priority: 3
    X-User: eneuell
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:525262
    [ ukryj nagłówki ]


    "Krzysztof Halasa" m...@i...localdomain

    > Mysle ze szansa na udane lądowanie byla spora, wyzsza niz 50%.

    Tak, ale czy w tej mgle? Sam **chyba** piszesz, że widoczność była za słaba.

    > W warunkach bojowych cos takiego mogloby byc rozwazane.

    > Teren nie wydaje sie specjalnie zdradliwy, patrzac w google maps

    Ponoć tuż przed lotniskiem teren unosi się.
    Wysokość mierzona od powierzchni ziemi znienacka spada.

    > (+rzezba terenu). Jesli warunki byly takie jak opisywane (70 m. ceiling
    > i 400-500 m widocznosci) to nawet podejscie cat I ILS byloby w tych
    > warunkach nielegalne. Jesli ktos sprawdzi ile lotnisk w Polsce ma wyzsza
    > kategorie niz I, to moze da to jakies wyobrazenie o warunkach.

    **Chyba** nie było aż tak źle z widocznością, skoro są naoczni świadkowie,
    którzy dobrze widzieli, którym skrzydłem zaczepił w które drzewo i jak
    później koziołkował.

    Mnie tam nie było -- więc nie wiem. A nawet gdybym tam był
    wtedy, nie umiałbym ocenić, na ile widoczność była zła.

    > W moim przekonaniu sprawe wyjasni calkowicie zawartosc czarnych
    > skrzynek, w szczegolnosci FDR (rejestrator parametrow lotu). Istnieje
    > szansa, ze katastrofa byla spowodowana awaria techniczna, np. moglo
    > teoretycznie nastapic rozerwanie sie silnika (np. po przerwaniu
    > podejscia ze wzgledu na brak widocznosci, i ustawieniu mocy startowej
    > silnikow). W rezultacie mogly teoretycznie zostac zniszczone systemy
    > sterowania np. sterem wysokosci i samolot mogl sie rozbic wlasnie
    > w taki sposob. Swiadkowie podobno slyszeli "ryk silnikow", to byloby
    > spojne z takim scenariuszem (silniki potrzebuja kilku sekund na
    > osiagniecie pelnego ciagu). Bylby to wtedy wypadek podobny do dwoch
    > lotowskich IL-62M.

    Które także miały silniki w kadłubie, zamiast w skrzydłach.

    > Inna mozliwoscia jest celowe podejscie grubo ponizej minimow - jesli FDR
    > potwierdzi ta wersje, to mozliwe sa IMHO dwa scenariusze - a) pilota -
    > samobojcy oraz b) pilota zmuszonego przez kogos na pokladzie lub poza

    Jakaś Europejka stała się fanatyczką/fundamentalistą islamską do tego
    stopnia, że popełniła samobójstwo, zabijając przy okazji innych ludzi.
    (dokonała zamachu samobójczego) Innymi słowy -- choć trudno w to
    uwierzyć, jednak nie można tego wykluczyć.

    > nim. Tu chyba kazdy potrafi sobie wyobrazic mozliwe sytuacje, nalezy
    > jedynie przypomniec, ze teoretycznie lot byl militarny, i piloci byli
    > nawet nie tylko teoretycznie militarni, wiec tlumaczenie ze "zaden pilot
    > by tego nie zrobil" nie ma tu wielkiego sensu - doskonale wiadomo, ze
    > (zwlaszcza inni niz cywilni liniowi) piloci takie rzeczy robia, z roznymi
    > skutkami. Tu dochodzi sprawa mlodego wieku pilotow, takimi osobami
    > latwiej sterowac (media utrzymuja, ze 1400 godzin kapitana to wielkie
    > doswiadczenie, latwo to porownac do np. pilotow liniowych). Swoja droga,
    > ciekawe dlaczego drugi pilot byl starszy stopniem (choc chyba nie
    > wiekiem) i mial wylatane duzo wiecej od kapitana. Niektore zrodla podaja
    > odwrocone dane (~ 3500 h i 2000 h), nie wiem chwilowo ktorym wierzyc,
    > sprawdze to (nie zeby to mialo jakies wielkie znaczenie).

    Tu jest cała masa sprzeczności.

    > Watpie by CVR (rejestrator rozmow w kokpicie) wiele tu wyjasnil, a jesli
    > nawet cos by tam bylo, to spodziewalbym sie utajnienia odpowiednich
    > fragmentow (przy czym nazwalbym to normalna praktyka w wielu krajach,
    > choc niekoniecznie dobra, nie byloby to raczej nic zwiazanego z jakas
    > konkretna partia itp).

    > Watpie by piloci znali doskonale lotnisko - bo niby skad? To, ze

    Byli tam **ponoć** 07 kwietnia razem z Tuskiem i Putinem.

    > lądowali tam kilka razy wiele nie zmienia, lądowanie w warunkach
    > praktycznie zerowej widocznosci to zupelnie inna sprawa niz normalnie.
    > W przypadku dobrej widocznosci czlowiek nie zapamietuje wszystkich
    > punktow charakterystycznych "na przyszlosc", dopiero we mgle pilot moze
    > sobie myslec "jak to bylo i dlaczego niczego nie pamietam, dlaczego
    > wszystko jest teraz inne". Gdyby chodzilo o Okecie, to moznaby pewnie
    > napisac, ze doskonale znali teren.

    IMO musieli zapamiętać lotnisko, wiedząc o tym, że za 3 dni będą tam
    ponownie z masą VIPów na pokładzie.

    > Teorie o wysokosciomierzach mozna sobie wsadzic w buty, samolot na pewno

    I mnie wydaje się, że samolot (wbrew zapewnieniom rodem z TV) był
    uzbrojony po zęby w najnowszą aparaturę nawigacyjną. Pomyłka w ciśnieniu
    czy w ogóle wysokości (nawet podnoszone są wątki o różnych obowiązujących
    jednostkach -- mm Hg i hPa oraz stopach i metrach) jest raczej łatwa do
    wykluczenia.

    > mial radiowysokosciomierz (moze wiecej niz 1), szansa na awarie takiego
    > w czasie podejscia jest minimalna. Gdyby nawet, typowe uszkodzenie
    > radaltimetru jest takie, ze pokazuje wysokosc np. -2m albo
    > nieskonczonosc - sytuacja jest wtedy jasna, piloci przerwaliby
    > ladowanie i wyladowaliby tam, gdzie nie ma takich problemow
    > z widocznoscia. Zadne podawanie niewlasciwego cisnienia przez
    > kogokolwiek nie spowodowaloby dokladnie takiej katastrofy.

    Pierwsze relacje Ruskich są raczej prawdziwe -- załoga zniżała lot,
    schodząc kursem złym, choć obsługa naziemna wielokrotnie ostrzegała
    przed katastrofą. Może piloci byli obeznani w lądowaniach nawet w tak
    złą pogodę i świadomie lekceważyli ostrzeżenia, ufając swojemu przeszkoleniu
    i wyposażeniu samolotu? Te pierwsze informacje mówią, że samolot leciał dobrym
    kursem i podchodził do lądowania tylko jeden raz, wzdłuż pasa startowego, lecz
    tak, jakby ten pas był bliżej, niż był w istocie.

    -=-

    Ja kończę. Co tu gdybać -- co relacja, to inna wersja. Nawet TV i prasa
    raz mówi to, raz coś innego, zaś naoczni świadkowie to ,,korygują''.

    -=-

    IMO (przepraszam) głupi Polak przed szkodą i po szkodzie, jak pisał jeden
    z naszych obrotnych w piórze. Po co lądować na nieznanym lotnisku w złą
    pogodę przy braku sławnego ILS? Po co śpieszyć się tak mocno z pogrzebem
    na Wawelu, skoro w najbliższych dniach być może będą trudności w lataniu
    nad Europą z wiadomego, islandzkiego powodu?

    Pogrzeby królów polskich niekoniecznie następowały w tydzień po śmierci.
    Po co ten pośpiech? Aby pochować z honorami i jednocześnie bez honorów?
    (bez zacnych gości spoza Polski?)

    Jeśli zaś władcy innych krajów przybędą w złych warunkach i będą kolejne
    katastrofy, raczej miłość do Polaków spadnie.


    IMO Kaczyński powinien był wylądować w Mińsku, wcześniej (była godzina -- to
    imo dużo czasu!) tamtejsze środowiska okołopolskie powinny wysłać tam swoje
    delegacje, których przedstawiciele zostaliby zabrani przy okazji do Katynia
    na wiadome uroczystości. Zapewne nie tylko nasi pożyliby dłużej, ale takie
    sytuacje raczej sprzyjają nawiązywaniu dobrych stosunków, a chyba i Polakom,
    i Białorusinom powinno zależeć na dobrych stosunkach sąsiedzkich.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1