eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiNoble straszy kredytobiorcówRe: Odp: Noble straszy kredytobiorców
  • Data: 2009-02-20 22:46:48
    Temat: Re: Odp: Noble straszy kredytobiorców
    Od: Jacek Erazmus <j...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 19 Lut, 21:49, Tomasz Nowicki <t...@s...com> wrote:
    > Dnia Thu, 19 Feb 2009 21:43:30 +0100, Baloo napisał(a):
    >
    > > Powiedz uczciwie - czy bankowi uchodzi zakładać, że nieruchomość nigdy nie straci
    na wartości, a klientowi nie uchodzi nie wiedzieć, czym jest ryzyko kursowe? Jeden i
    drugi ryzykuje. Tyle, że potem płaci tylko jeden. Oczywiście słabszy. I tylko o to mi
    w tym chodzi.
    >
    > No, nie całkiem - jak złoty zwyżkuje, to zarabia klient
    >

    Wzrasta wartość zagrożonych kredytów hipotecznych, czyli takich które
    nie są spłacane co najmniej od czterech miesięcy - powiedział rzecznik
    prasowy Krajowego Rejestru Długów Andrzej Kulik.

    Jak podkreślił, wartość kredytów hipotecznych, których osoby prywatne
    nie spłacają co najmniej od czterech miesięcy wynosiła na koniec 2008
    roku 1,9 mld zł. Z tego 738 mln zł przypadało na kredyty przeliczane w
    walutach obcych, głównie we franku szwajcarskim.

    - Na koniec trzeciego kwartału ubiegłego roku wartość takich
    zagrożonych kredytów wynosiła ok. 1,5 mld zł, z tego na kredyty
    walutowe przypadało 485 mln zł - powiedział Andrzej Kulik.

    Zdaniem Kulika, wzrost wartości franka wobec złotego do wysokości 3,22
    zł - tak jak to miało miejsce w poniedziałek - może przyczynić się do
    jeszcze większego pogorszenia spłacalności kredytów hipotecznych w tej
    walucie.

    Na koniec 2008 roku osoby prywatne zaciągnęły w sumie 192,1 mld zł
    kredytów hipotecznych, w tym kredyty walutowe stanowiły 133,7 mld zł.

    - W 2008 roku wśród kredytów walutowych rozliczanych w złotych, aż 80
    proc. zaciągnięto we frankach - poinformował Andrzej Kulik.
    Podkreślił, że we wcześniejszych latach udział kredytów we frankach
    był mniejszy - wynosił około 66 proc.

    Analitycy przestrzegają jednak przed przewalutowaniem kredytów
    zaciąganych we frankach.

    Główny analityk biura doradców finansowych Finamo Paweł Majtkowski
    powiedział, że rata kredytów w szwajcarskiej walucie, mimo
    poniedziałkowego rekordu, jest w większości przypadków nadal niższa
    niż w kredytach złotowych.

    Ekspert spodziewa się odwrócenia trendu na rynku walutowym. - Poziom,
    który osiągnęła złotówka, to maksimum, które może osiągnąć - ocenił.

    W jego opinii, kredytobiorcy powinni uzbroić się w cierpliwość. -
    Bierzemy kredyt na 30 lat, czasami nawet na dłużej. W tym czasie
    takich okresów, gdy frank się bardzo umacnia, może być kilka. Zawsze
    będą też momenty odwrotne, kiedy będzie umacniała się złotówka -
    zaznaczył.

    O cierpliwość do kredytobiorców zaapelował również ekspert Comperia.pl
    Bartłomiej Samsonowicz. Ocenił, że wyższe raty kredytów w obcych
    walutach będą prawdopodobnie dotyczyć tylko kilku najbliższych
    miesięcy. W dłuższej perspektywie bowiem - jak prognozuje - nastąpi
    odwrócenie negatywnego trendu na rynku walutowym.

    Analityk Open Finance Emil Szweda nie spodziewa się fali
    przewalutowań. - Kto w sierpniu ub.r. wziął kredyt we frankach, dziś
    płaci ratę wyższą niż ci, którzy zdecydowali się na kredyt w
    złotówkach, choć wówczas korzyść sięgała 30 proc. - ocenił. W sierpniu
    kurs franka wynosił ok. 2 zł.

    - Przewalutowanie tego kredytu dzisiaj, oznaczałoby stratę. Gdyby
    klient, który brał kredyt w sierpniu przy kursie na poziomie ok. 2 zł,
    dziś przewalutowałby go na złotówki, rata w stosunku do sierpnia
    wzrosłaby mu ponad dwukrotnie - wyjaśnił.

    Jak wyjaśnił Szweda, na wzrost ten składa się różnica kursowa oraz
    różnica wynikająca z wyższego oprocentowania kredytów złotówkowych.

    - Związane z tym zwiększenie kwoty kredytu wymagałoby zwiększenia
    zabezpieczenia, a mieszkania nie zyskują teraz na wartości - zauważył.
    Dlatego, jego zdaniem, klienci nie tylko "powinni wstrzymać się z
    przewaluotowaniem", ale wręcz "nie mają wyjścia" i muszą czekać na
    ustabilizowanie się polskiej waluty.

    źródło informacji: PAP

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1