eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiOrgany im. Grzegorza KołodkiRe: Organy im. Grzegorza Kołodki
  • Data: 2002-07-07 16:40:06
    Temat: Re: Organy im. Grzegorza Kołodki
    Od: Konrad Brywczyński <k...@b...tk> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik <a...@a...com> napisał(a):

    > Czekaj, czekaj.
    > Sam sobie odpowiadasz. Czy w Polsce byl kapitalizm?
    > Mysle, ze jesli wytniesz zdanie z calego kontekstu - to nikomu nic nie
    > wuykjdzie nawet tobie.
    > Sam przyznajesz - nie bylo czystego kapitalizmy w II RP (pokaz mi
    > kraj, w ktorym jest czysty kapitalizm ha ha ha).

    "nie powrót do gospodarki kapitalistycznej"

    Jak można mówić o powrocie do czegoś, czego nie było? Wypowiada się
    facet na temat historii, której nie zna!

    > Jak to Kapuscinski powiedzial - chociaz obalilismy system, jestesmy
    > jego dziecmi. I chociaz systemu nie ma - dalej bedziemy nosic jego
    > geny.

    Proszę - bez truizmów. I nie jeden Kapuściński o tym pisał. Tylko co
    to ma do rzeczy? Kołodko pisze, że nie ma powrotu do kapitalizmu
    (którego nie było).

    > Sam przyznajesz - nie bylo czystego kapitalizmy w II RP (pokaz mi
    > kraj, w ktorym jest czysty kapitalizm ha ha ha).

    A teraz Ty się popisujesz nieznajomością historii i odwracaniem kota
    ogonem - w 1920 wprowadzanieregulacji socjalnych było _dużą_ nowością.
    Zwłaszcza że szły w Polsce dalej, niż np. w Niemczech.

    > Tak z ciekawosci. Czy kapitalizm to tylko Polska i kraje naszego
    > regionu?

    O co Ci chodzi? Bo nie widzę ani związku ze swoją wypowiedzią, ani
    z niczym, co się w tym wątku pojawiło.

    > A moze po prostu niektorych przedmiotow nie pozaliczales, uwazajac, ze
    > socjalem nie warto sie w ogole zajmowac?

    Coś jeszcze ciekawego powiesz czy wracamy do dyskusji na poziomie?

    > To cyba twoja nadinterpretacja.

    Skoro nie "powrót do gospodarki kapitalistycznej" - to chyba znaczy,
    że nie ma do czego wracać. Dalej są stwierdzenia, że kapitalizm się
    zmienił. Wszystko to śmierdzi na kilometr trzecią drogą. Tak to
    interpretuję i uważam, że jest to uprawnione.

    > No i? Gdzie masz tutaj belkot? Wyrazil to, co czuje 2/3
    > spoleczenstwa, ktore nie zyskaly na przemianach.

    No i? Kołodko nazywa bez zająknięca kapitalizmem coś, co nim wg.
    żadnych norm nie jest, powtarza tezy polulistów (wiem, jest
    socjalistą,
    więc mówienie ludziom prawdy - choćby w kierowanej do inteligencji
    prasie - nie jest w jego zwyczaju).

    > Czy Solidarnosci i OPZZ nie widzisz jak gardluja? Czy stoczniowcow nie
    > widzisz?

    Co to ma do rzeczy?! Kołodko pisze, że trzeba budować socjalizm, który
    nazywa kapitalizmem, a podpiera się argumentacją działaczy
    związkowych?!

    > Kolodko trafnie moim zdaniem wyrazil to co sie teraz dzieje.

    A to on pisał artykuł socjologiczny? To od socjologów wymaga się
    lepszej znajomości historii.

    > Moze pisal to do ludzi inteligentnych, ktorzy sie nie czepiaja?

    Bo w towarzystwie się utytułowanemu panu nie mówi, że gada bzdury?
    Albo wierzą na słowo?

    > Kapitalizm to nie tylko ustroj. To mentalnosc ludzi, to mobilnosc
    > spoleczenstwa.

    W Polsce są tłumy przedsiębiorczych ludzi, których się tłamsi,
    a Ty ciągle o tych nieszczęsnych zmanipulowanych robotnikach...

    > Czy nie widzisz schizofrenii w Polsce? Pratia prawicowa AWS - ktora
    > jest za czystym socjalem... Tego nie widzisz???

    Ja AWS nie nazywam prawicą.

    > Jak widzisz nie trudno wytlumaczyc i obalic twoje tazy w belkocie.

    Jak komuś nieścisłość na nieścisłości plus tezy bez pokrycia nie
    przeszkadzają, to nawet może napisać, że ten artykuł to szczyt
    spójności wypowiedzi...

    > Kazdy moze napisac ze ktos pisze belkoto i jego praca jest gowna
    > warta. Niestety, najczesciej brzmi to tak, jak male ujadajace
    > kundelki, ktore tylko do kostek potrafia doskoczyc..

    tia... kundelki... Kto to ostatnio wspominał o kundelkach? Glemp?
    Widzę, że się przyjęło.

    > znowu sie czepiasz. A pokaz mi polityka, ktory ci wprost odpowie w
    > telewizji na zadane pytanie?

    On tego nie mówił jako polityk, bo to było z rok temu, jak nie
    pełnił żadnych funkcji politycznych. On się tam wypowiadał jako
    "ekspert". I pokazał, jaki to z niego ekspert - w autoreklamie.

    Zresztą nawet gdyby nie odpowiedział wprost, to mógł coś poględzić
    _na temat_ (np. "są pewne symptomy, ale właściwie, to jeszcze nie
    przesądzają, bądźmy optymistami, ale blablabla"). On nie powiedział
    na temat _NIC_.

    > Kazdy bedzie chcial krozyc wokol tego co on chce powiedziec, a nie
    > tego co chce dziennikarz odpowiedziec.

    Przypominam nieśmiało, że w języku polskim znaczenie takich słów
    jak "każdy", "wszyscy", "zawsze" - i ich odwortności - nie znaczą
    nomen omen _nic_.

    Sugeruję EOT, bo chyba się nie dogadamy, dodam tylko, że jest
    trochę profesorów, z których poglądami się nie zgadzam, a których
    cenię m.in. za jasność formułowanych myśli.

    --
    Konrad J. Brywczyński Bus station is the place where bus stops.
    k...@b...tk Trainstation is the place where train stops.
    www.brywczynski.tk I have a workstation on my desk...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1