Michał 'Amra' Macierzyński wrote:
>
> Bo zaczeto traktowac to jako sprawe polityczna i nie rzadzi sie
> merytryka, tylko polityka?

To dziwne, że przy tak wielkiej fuzji do gry wchodzi polityka ? To chyba
oczywiste. Uważasz, że tylko strona rządowa reprezentuje politykę ?

> Jesli juz tak zaczynamy strzelac kto gdzie pracuje.
> Czy dobrze jest, ze skarbnik PISu zasiada jednoczesnie w RN BOS?

Co ma BOS do tej sprawy ?

> Oczywiscie, ze sa jakies tam interesy - ale trzymajmy sie merytoryki.

Tam są tylko interesy biznesowo-polityczne. Możesz opowiedzieć się po
dowolnej stronie ale nie twórz wizji, że jest czysto polityczna strona
rządowa i czysto merytoryczna strona "Balcerowiczowa".

> Przeciez on JEST za polaczeniem. W nowym banku rzadza Wlosi - wiec by
> zone wywalili raczej....

Dlaczego mieliby ją wywalić ? Jesli pomoże w doprowadzeniu do fuzji to
raczej ja nagrodzą.

> Zreszta jakos nie widze powodu, zeby komisja mogla odmowic. Ty je widzisz?

To jest zabawa dla prawników w nawalanie się kruczkami i
interpretacjami. Niedługo zresztą przeniesie się na arenę
międzynarodową. Mnie interesują rzeczywiste intencje stron sporu a nie
uprawiany przez nie marketing prawniczy. Nie lubię po prostu takich
czarno-białych bajek o złej stronie rządowej i dobrej drugiej stronie.
Każda strona ma swoją "hidden agenda" i używając zabiegów prawnych
walczy o swoje.


--
Darek