eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwPo owocach ich poznacie › Re: Po owocach ich poznacie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: totus <t...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.wgpw
    Subject: Re: Po owocach ich poznacie
    Followup-To: pl.biznes.wgpw
    Date: Wed, 06 Apr 2011 23:15:51 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 127
    Message-ID: <inil68$n7a$1@inews.gazeta.pl>
    References: <otlziqwpntcg.1dweva1d8t4lq$.dlg@40tude.net> <infr79$7ig$1@news.onet.pl>
    <6...@f...googlegroups.com>
    <inh2n8$7kt$1@inews.gazeta.pl>
    <1...@l...googlegroups.com>
    <inh8uu$qri$1@inews.gazeta.pl>
    <9...@p...googlegroups.com>
    <inidg6$r8t$1@inews.gazeta.pl>
    <1...@4...net>
    NNTP-Posting-Host: host-217-172-249-24.lodz.mm.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8Bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1302124552 23786 217.172.249.24 (6 Apr 2011 21:15:52 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 6 Apr 2011 21:15:52 +0000 (UTC)
    X-User: totus3
    User-Agent: KNode/4.4.7
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.wgpw:505652
    [ ukryj nagłówki ]

    root wrote:

    > Ok. Niech bedzie ze to nie moje pieniadze, choć wolę o nich tak myslec, bo
    > to daje mi sile zeby sie bardziej wqurwiac.
    > Mam nadzieje, że piszesz szczerze więc i ja będe szczery.
    > Napisałeś że to politycy robia co chcą z tymi pieniedzmi. Mój problem
    > polega na tym, że ja chciałbym przekonać Ciebie i paru innych (a nawet
    > całe to cholerne społeczeństwo), żebyśmy przestali się wreszcie na to
    > godzić. Dlatego nie lubię jak piszesz o innym świecie, bo w ten sposób od
    > razu odcinasz się ode mnie i ludzi myślacych że TO TRZEBA ZMIENIC.
    >
    Od niczego się nie odcinam. gdybym się odcinał tobym wyjechał stad dawno lub
    po prostu nie zabierał tu głosu. Takiego zdania, że coś trzeba zmienić jest
    niewielka część ludzi. Pamiętaj, że 60% nie chodzi na wybory. Oni ciągle
    mówią, ze nie mają na kogo głosować. Wygląda na to, ze by chcieli, żeby
    Obama lub Merkel lub Marsjanie dali im obiekt, na który mogliby głosować.
    Nie mają na kogo głosować i sami nie są w stanie stworzyć swojego ideału. Są
    pasywni. Powtórzę - 60%. Pozostałe 40% chce zmian tyle, że przynajmniej
    czterech się wykluczających. Taki jest obraz sejmu. Ja chodzę na wybory.
    Znasz moje poglądy. Też mogę łatwo powiedzieć, że nie mam na kogo głosować.
    Zmiany, o których Ty myślisz są w mniejszości, nie w takiej jak moje
    marzenia ale jednak istotnej. Sądzę, ze spowodowane jest to niską wiedzą
    ekonomiczną i lenistwem umysłowym Polaków.

    > Reagan kiedyś ładnie powiedział: "ufaj ale sprawdzaj". To my właśnie
    > powinniśmy mieć narzędzia i środki umożliwiające na sprawdzanie tego co
    > robią władze. Takim narzedziem powinien być sejm, ale praktyka pokazuje ze
    > nie jest. Przyznaję, że nie wiem dlaczego.

    Widzisz znów jest jakieś nieporozumienie znaczeniowe. Co Ty rozumiesz przez
    władzę? Rząd? Moim zdaniem niesłusznie. W Polsce decyzyjny jest sejm.
    Przykład OFE. Rostowski zaproponował rozwiązanie na zmniejszenie deficytu.
    Przedstawił to na posiedzeniu rządu. Rząd, czyli już kilku ludzi,
    kolegialnie wypracowali projekt ustawy i przesłali do sejmu. Sejm zrobił z
    tego prawo, które rząd będzie tylko stosował. Dla mnie władza to sejm. czyli
    nasi przedstawiciele. Jedynych kontrolujących jakich mają to jesteśmy my
    sami. Posłowie rekrutują się spośród nas, są tacy jak my. Chyba nie sądzisz,
    że przewodniczącym konwencji piekarzy zostanie profesor filozofii? Taka jest
    kontrola jaka nasza wiedza o rzeczy kontrolowanej. Z sondaży wynika, że 70%
    ludzi wierzy, że rząd z OFE kradnie ich pieniądze. Dlaczego? Bo tak
    powiedział Balcerowicz. Nie chciało im się porównać tego co mogą zrobić z
    własnymi pieniędzmi na koncie bankowym i "własnymi" pieniędzmi w OFE. Nie
    byli zdolni pomyśleć przez chwilę. Tacy jesteśmy.

    > Teoretycznie kiedy żyliśmy
    > jeszcze w komuniżmie marzyliśmy z chłopakami marzenie żeby zobaczyć
    > głosowanie w sejmie, w którym pojawi się choćby jeden głos na NIE. Wtedy
    > wydawało nam się, ze demokracja polega na tym że istnieje opozycja i to
    > ona patrzy rzadzacym na ręce. Teraz wszystko to mamy ale po 20 latach
    > widzę ze to ciągle nie działa.
    > Czy to wina samej demokracji? Sądzę ze nie. Właściwie jak się przyjrzeć
    > roznym krajom, to pozytywne, mądre rządy zdarzają się w wielu z nich i
    > tych demoktratycznych i tych niedemokratycznych. Zacznę od krajów
    > "wschodzących". Chyba wszystkie azjatyckie kraje tej grupy z dłużników
    > Zachodu stały się jego wierzycielami. Stało się to dzięki nadwyżkom w
    > bilansie handlowym: poczynając od gigantów typu Chiny i Indie, po
    > maleństwa typu Singapur. Wszystkie te kraje notują nadwyżki a wiec
    > eksportują wiecej a importują mniej. W wielu tych krajach powołano do
    > życia państwowe fundusze majątkowe,które inwestują te nadwyżki w obligach
    > USA. Są one często nazywane fundusza dla przyszłych pokoleń. Co myśmy w
    > tym czasie osiągnęli? Otóż na palcach jednej ręki można policzyć lata w
    > których mieliśmy jakąś nadwyżkę (ostatnią za rządów Jarosława). Do tej
    > pory zamiast tworzyć majątek dla przyszłych pokoleń , nasze oświecone
    > władze tworzą dług dla przyszłych pokoleń. Dlaczego nie chcesz pierdolnąć
    > pięścią w stół i powiedzieć w końcu "dosyć tej zabawy"? Wolisz ukrywać w
    > kącie i pisać że Twoim celem jest płacenie jak najmniejszych podatków, bo
    > wszystkie podatki są roztrwonione.

    Wale w stół co cztery lata. Zawsze głosuję na partię, która daje cień
    nadziei, ze podatki będą spadać.


    > To jest nieprawda, bo wcale tak nie musi być. Są na świecie przykłądy
    > mądrych rządów i mądrych społeczeństw i to wszedzie: w demokracjach
    > (Norwegia), monarchiach absolutnych (Arabia Saudyjska, Katar), krajach
    > liberalnych(Szwajcaria, Luksemburg) i nawet lekko zamordystycznych
    > (Chiny). To nie ma az tak dużego znaczenia. Owszem liberalizm pomaga, ale
    > i bez niego stać nas dobre rządy i to nie tylko w gębie ("Polacy zasługują
    > na sukces") ale w realu.

    Przyjrzyj się Norwegi przed odkryciem przez nich ropy i gazu. Za Katar i
    Arabię Saudyjska dziękuję mimo ropy jaka mają. Za Chiny też dziękuję.
    Oczywiście, ze nie musi tak być byśmy marnowali podatki. Ciężką pracę i
    życie. Ale tak jest i trzeba to przyjąć do wiadomości. Nie znamy się na
    interesach i nie chcemy się znać. Handel dla Polka to obrzydliwe zajęcie.
    Bogacenie się jest podejrzane i ściśle w świadomości powiązane ze
    złodziejstwem. Myślisz, że to są warunki do dobrego gospodarowania i
    bogacenia się? Największym zmartwieniem wszystkich dookoła jest jak pomóc
    najbiedniejszym. Nie chcą świata takiego by najbiedniejsi mieli dość. Teraz
    najbiedniejszy maja powiedzmy 500,-/m-c, a najbogatszy 1mln/m-c. Nikogo nie
    interesuje rozwiązanie, że najbogatszy ma 10mln/m-c, a najbiedniejszy ma
    5000,-/m-c. Ideałem jest jak wszyscy maja 750,-. To już jest sport narodowy.
    Prześcigają się jak oskubać tych co zarabiają i dać tym co nie zarabiają. Ma
    to jakiś sens? Czy to jest atmosfera do wspólnego budowania dobrobytu? Tacy
    jesteśmy.


    > Też nie szukam ideału. Wszędzie w tych krajach można znaleźć korupcję,
    > utrudnienia biurokratyczne, nędzę, narkomanię albo inne zwykłe problemy.
    > Wybacz nie mogę ździerżyć że tak naprawdę jesteśmy głupi jak buty. Dzięki
    > naszej głupocie i zwykłemu lenistwu nie jesteśmy w stanie wychować sobie
    > właściwych rządzących.

    Wychować rządzących możesz tylko przez wychowanie samego siebie. Zacznij
    przysłuchiwać się każdemu zdaniu wypowiedzianemu przez polityka i każdy
    wniosek, który usłyszysz staraj się sam udowodnić. Opinię jaką wypowiesz w
    luźnej rozmowie później postaraj się udowodnić na źródłach bez świadków.
    Staraj się mieć własne zdanie przez siebie wypracowane. Nie przyjmuj
    czyjegoś rozumowania na wiarę, a w szczególności liczb i przykładów którymi
    to rozumowanie jest poparte. Te najczęściej są albo kłamliwe albo
    tendencyjnie dobrane. Nic nie może ci się wydawać, wszystko musisz wiedzieć.
    Jak zaczniesz do kogoś mówić zaczynając "wydaje mi się .." to już nie kończ
    tylko dowiedz się jak jest naprawdę. Tylko tak możesz wychować swoją władzę.
    Władza będzie taka dobra jak Ty i nic lepsza.

    > Między innymi też z powodu takich poglądów jakie Ty
    > reprezentujesz. Moim zdaniem, przykłady ze świata pokazują że wcale nie
    > jest potrezebna rewolucja aby zrobić coś dobrego. Póki co słowa premiera,
    > że Polacy zasługują na sukces uważam za nieprawdziwe. Moim zdaniem, po 20
    > latach, Polacy jeszcze nie zasłużyli na sukces i bynajmniej nie jest to
    > wina władz.
    >
    Czytaj o ekonomii. Szczególnie o historii ekonomii. Ludzka egzystencja
    oparta jest na ekonomi i polityce. Żeby cokolwiek zrobić trzeba mieć
    pieniądze. Czyli najpierw ekonomia. Pieniądze to warunek konieczny.
    Wystarczający to współdziałanie z innymi ludźmi. Czyli polityka jest druga.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1