-
Data: 2018-06-19 23:46:20
Temat: Re: RODO, kserowanie dowodow.
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 6/19/2018 4:24 PM, J.F. wrote:
>> Nie, ona robiła to w wolnym czasie. Aby mieć powód odmowy
>> informatyzacji. Ponieważ tępa maszyna nie chciala sie popsuć była
>> wściekła. Podświadomie wiedziala że jest zbędna bo komputer robi to
>> miliony razy szybciej niż ona. I nigdzie nie podejmuje decyzji, jak
>> ona. Tylko liczy, jak ona. I sie nie myli. Co za kupa bezuzytecznego
>> żelastwa!
> W 2005 ? A gdziez ona sie uchowala bez komputera.
W pewnym zakładzie finansowanym z budżetu. Do 2010 roku w tym zakładzie
dostawalem paski drukowane na drukarce igłowej ktorej głowica pamiętala
Gierka (więc nieczytelne) z oprogramowania z DOSa. Wiewiorki ćwierkaly
że dane z jednego systemu sa co miesiąc przepisywane ręcznie do drugiego.
> Rozumiem jakbys pisal o 1985 ... bo 1995 to tez juz za pozno.
Nie, Mało tego, jeszcze z 5 lat temu miałem okazję oglądać na żywo
kobitę z wielkim kalkulatorem sumującą miliony cyfr z jakiejś
*wydrukowanej* przed chwilą tabelki z excela. W spółdzielni. Skanseny
debilizmu są wszędzie.
> Albo jej wlasnie wymowienie wreczyli, bo teraz druga ksiegowa zrobi jej
> robote jednym kliknieciem :-)
Bardzo łatwo zastapic i ta drugą, kilkać potrafimy już automatycznie.
> No chyba, ze zle interpretujesz - babka zrobila jak zwykle sama,
> komputer policzyl inaczej, i ona 8h dochodzila co jest zle, a w koncu
> byla wsciekla ... na siebie.
Nie, była wsciekła na komputery. A mi się dostało bo jestem
informatykiem. A my wszyscy tacy sami, tylko życie utrudniamy.
>> A po co komu *WYDRUKI* księgowe? Wydruki robi się w celu staromodnej
>> analizy przez białko. Po co?
> Do archiwum i dla kontroli.
Do tego archiwum co jest w piwnicy i grzyb je zjada?
A kontrola polega na tym że przychodzi zasuszony księgowy w okularach i
miesiąc przelicza słupki? To ciągle lata 60te?
Tej makulatury nikt kijem nie tknie. Nigdy.
> A nigdy nie wiadomo, czy komputer teraz pokaze tak samo jak 5 lat temu,
> wiec papier to dobra rzecz.
Nigdy nie wiadomo czy papier z przed 5 lat zawiera cos innego niż
kleksa. Od 20 lat w powszechnym uzyciu sa drukarki atramentowe. A na
moją uwagę że laser byłby pewniejszy większość puka się w czoło.
Szczególnie że mam czelność czepiać się lepszej, bo kolorowej, drukarki.
Następne wpisy z tego wątku
- 19.06.18 23:54 Sebastian Biały
- 20.06.18 00:02 Sebastian Biały
- 20.06.18 00:11 Sebastian Biały
- 20.06.18 00:30 J.F.
- 20.06.18 00:46 J.F.
- 20.06.18 00:57 J.F.
- 20.06.18 01:16 Eneuel Leszek Ciszewski
- 20.06.18 01:38 Eneuel Leszek Ciszewski
- 20.06.18 02:11 Animka
- 20.06.18 08:40 Liwiusz
- 20.06.18 12:33 Adam
- 20.06.18 12:41 Liwiusz
- 20.06.18 13:12 Michal Jankowski
- 20.06.18 13:15 Liwiusz
- 20.06.18 13:29 J.F.
Najnowsze wątki z tej grupy
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
- Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- zloto
- Velo częściowo ugiął się...
Najnowsze wątki
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto
- 2024-09-23 Velo częściowo ugiął się...