eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiRODO, kserowanie dowodow.Re: RODO, kserowanie dowodow.
  • Data: 2018-06-20 00:02:27
    Temat: Re: RODO, kserowanie dowodow.
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 6/19/2018 8:50 AM, Liwiusz wrote:
    >> https://mojepanstwo.pl/dane/sn_orzeczenia/23841,iv-c
    sk-78-09
    >> [...] Zasadniczo podpis powinien wyrażać co najmniej nazwisko. Nie
    >> jest konieczne, aby było to nazwisko w pełnym brzmieniu, gdyż
    >> dopuszczalne jest jego skrócenie, nie mus i ono być także w pełni
    >> czytelne.[...]
    > Wyciągasz z kontekstu w sposób niezrozumiały.
    > Nie chodzi o to, abyś kaligrafował. Nie chodzi o to, abyś pisał ładnie,
    > ale podpis musi być, choćby nieczytelnym, ale odwzorowaniem liter.

    Nie liter. Może być nawet litera. Nigdzie nie okresla się ile % ma być
    czytelne.

    > Innymi słowy - stosuję zasadę

    Kto?

    >, że podpis uznaję za prawidłowy, jeśli
    > znając nazwisko, i widząc podpis, mogę uznać, że rzeczywiście podpis
    > może przedstawiać napisane to nazwisko.

    Serio? A ja myslalem ze podpis ma przedstawiać wole konkretnej osoby a
    nie popularnego nazwiska. No to coś nowego. To jakiś nowy trend w prawie?

    >> Ponieważ to typowy prawniczy bełkot z gatunku "powinno być czarne, ale
    >> białe też może być" to podpis nic konkretnego nie musi zawierac. U
    >> mnie zawiera jedną litere i zawijas. Poczta wymaga ode mnie jakiegoś
    >> innego
    > Czyli jest parafką. A teraz doczytaj orzeczenia czym jest parafka i
    > dlaczego nie jest podpisem.

    Opieram sie na orzeczeniu powyżej. Powinien być nazwiskiem ale może być
    nie w pelni czytelny. Bełkot.

    > Albo bardziej praktycznie - biegły może mieć trudności z ocenieniem
    > prawdziwości podpisu na podstawie jednej litery

    Biegły ocenia nie tylko litery tylko mase innych parametrów. Zaryzykuje
    ze ksztalt litery jest w podpisie nieistotny bo sąd twierdzi ze może być
    nieczytelny. Nie jakiś anonimowy misiaczek z grupy na zadupiu internetu.
    Sąd.

    >, więc już to chociaż
    > jest przesłanką na to, że nie można uznawać takich podpisów (nie mają
    > one wartości dowodowej).

    G. prawda. Podpisem jest cokolwiek co jest dla mnie identyfikujące z
    dokładnością że pochodzi od nazwiska. Nie istnieja granicze
    nieczytelności, istnieje tylko belkot prawniczy starający się żałośnie
    wybrnąć z sytuacji kiedy czegoś nie potrafi zdefiniować. Prawo jest
    niejasne więc nie mam obowiązku mieć podpisu czytelnego.

    >> Widziałem tez misia co sie podpisywał HWDP.

    > Generalnie tym wszystkim, którzy mówią, że oni muszą podpisywać się
    > nieczytelnie

    Bzdura, nikt tak nie mówi. Natomiast mowienie że mam się podpisywać
    czytelnie jest nadużyciem bo wykładnia prawa jest taka że może być
    nieczytelne.

    > sugeruję to, co każdej innej osobie niepiśmiennej - niech
    > składają swoje oświadczenia woli przez notariusza lub pełnomocnika i ich
    > nieuctwo nie wyjdzie na światło dzienne.

    Nieuctwo niepełnosprawnych też?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1