eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki"Ratowanie" Grecji...Re: "Ratowanie" Grecji... [+Ostrzeżenie :-) ]
  • Data: 2012-02-16 20:44:34
    Temat: Re: "Ratowanie" Grecji... [+Ostrzeżenie :-) ]
    Od: "witrak()" <w...@h...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    TZ <g...@t...cy[ROT13]> wrote on 2012-02-16_20:39
    >
    > W czwartek, 16 lutego 2012, o godz. 19:54:53, napisałeś na temat: ""Ratowanie"
    > Grecji... [+Ostrzeżenie :-) ]"
    > witrak() w...@h...com, news:jhjj8b$pht$1@srv.cyf-kr.edu.pl
    >
    >
    >>>> budżetu i miałoby zbawienny wpływ na gospodarkę.
    >>>> Tylko że NIE WOLNO nam tego zrobić.
    >>>
    >>> Bo byśmy byli konkurencyjni a to nie jest wskazane.
    >
    >> Ciekawe rozumowanie: idzie Ci zapewne o "mały import graniczny"
    >> to, co wywożą z Polski Niemcy i ewentualnie inni sąsiedzi,
    >> tankując samochody w Polsce ? Bo w żadnym innym przypadku akcyza
    >> na paliwa nie może wpływać bezpośrednio na konkurencyjność...
    >
    > Wysokość akcyzy na paliwo wpływa na wszystkie towary w sklepie, produkcję,
    > transport, usługi i nawet na podatki.
    > Bo podatek VAT od paliwa jest liczony od paliwo+akcyza i od tego 23%VAT.

    Zważ, że zarówno przykład, jak i stwierdzenie "nie może wpływać
    bezpośrednio" nie wykluczają tego o czym piszesz (tyle że
    niedokładnie, ale nie ma to zasadniczego wpływu na wynik).

    Więc oczywiście zgoda, na koszty produkcji to wpływa, zatem
    pośrednio na konkurencyjność. Ale to ujawnia się silnie tylko, gdy
    wyznacza barierę, tzn. nie ma mowy o eksporcie, bo się po prostu
    całkiem nie opłaca. Natomiast jeśli eksport się jednak opłaca, to
    znacznie większy wpływ na konkurencyjność maja np. wahania kursów
    walut, bo nie dają się przewidywać a mogą przesuwać eksport ze
    strefy zysków do strefy strat.
    Do wszystkich elementów stałych środowiska gospodarczego biznes
    jest w stanie się przystosować, ale niestabilność jest dla niego
    zabójcza, a jej kompensacja bywa kosztowna (vide opcje).

    >
    > Proponuję Tobie byś odmienił słowo 'demagogia' przez wszystkie przypadki, czasy
    itp.
    > Wtedy może spostrzeżesz, że sam nim..., znaczy tym demagogiem jesteś, w tym wątku.

    Bądź meżczyzną, weź to na klatę :-)
    Walcz posługując się argumentami a nie pomówieniami...

    > I jestem przekonany, że moje zdanie nie będzie odosobnione.

    Obawiam się, że niestety masz rację - tak wyedukowane mamy
    społeczeństwo ;-)

    witrak()
    >
    >

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1