eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiSKUR.... BANK !!!!!!Re: SKUR.... BANK !!!!!!
  • Data: 2009-03-17 07:47:30
    Temat: Re: SKUR.... BANK !!!!!!
    Od: Pete <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    kashmiri pisze:
    > Pete <n...@n...com> had the courage to write:
    >> kashmiri pisze:
    >>> Pete <n...@n...com> had the courage to write:
    >>>> kashmiri pisze:
    >>>>> Pete <n...@n...com> had the courage to write:
    >>>>>> kashmiri pisze:
    >>>>>>> Pete <n...@n...com> had the courage to write:
    >>>>>>>> kashmiri pisze:
    >>>>>>>>> Pete <n...@n...com> had the courage to write:
    >>>>>>>>>> kashmiri pisze:
    >>>>>>>>>>> Pete <n...@n...com> had the courage to write:
    >>>>>>>>>>>> q...@x...gazeta.pl pisze:
    >>>>>>>>>>>>>>>> Zeby dostac odszkodowanie, musialby wykazac poniesiona
    >>>>>>>>>>>>>>>> szkode. A pierwsza rzecz, to pismo do Eurobanku z zadaniem
    >>>>>>>>>>>>>>>> sprostowania danych.
    >>>>>>>>>>>>>>> oraz zadośćuczynienia a szkody swoją drogą! BIK to nie
    >>>>>>>>>>>>>>> skorowidz pani Basi z gminy.
    >>>>>>>>>>>>>> ale piszesz sobie tak dla samego poddierzenia razgawora
    >>>>>>>>>>>>>> czy masz na to jakies argumenty w postaci wygranych
    >>>>>>>>>>>>>> spraw w sadzie?
    >>>>>>>>>>>>> Art. 415. Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę,
    >>>>>>>>>>>>> obowiązany jest do jej naprawienia.
    >>>>>>>>>>>> (ciach inne artykuly dotyczace _odszkodowania_)
    >>>>>>>>>>> /.../
    >>>>>>>>>>>> Bo jesli Powod nie udowodni wymiernych strat zwiazanych z
    >>>>>>>>>>>> wpisem do BIK-u - to ma marne szanse na zadoscuczynienie.
    >>>>>>>>>>> Nie mylisz zadośćuczynienia z odszkodowaniem?
    >>>>>>>>>>> odszkodowanie = za poniesione (i udowodnione) straty
    >>>>>>>>>>> zadośćuczynienie = za doznaną krzywdę moralną.
    >>>>>>>>>> "Zadośćuczynienie jest pieniężnym wyrównaniem za krzywdę,
    >>>>>>>>>> czyli tzw. szkodę niemajątkową. Tego rodzaju świadczenie może
    >>>>>>>>>> mieć miejsce jedynie w związku ze szkodą na osobie."
    >>>>>>>>>> Czyli zadośćuczynienie wtedy i tylko wtedy, gdy wystąpiła szkoda.
    >>>>>>>>> Tak, z tym że wlicza się również szkoda niemajątkowa - np.
    >>>>>>>>> bezsenna noc, stracony czas, nerwy, utrata
    >>>>>>>>> twarzy/wiarygodności itd.
    >>>>>>>> Ale to już Olgierd podrzucił, że utrata zdolności kredytowej nie
    >>>>>>>> jest szkodą.
    >>>>>>> /.../
    >>>>>>> W tekście Olgierda chodziło o ODSZKODOWANIE. Ja piszę o
    >>>>>>> *zadośćuczynieniu* (np. za kilka dni spędzone w stresie, za
    >>>>>>> utratę zaufania partnerów, itd.).
    >>>>>>> k.
    >>>>>> Napisałem wcześniej cytat z definicji zadośćuczynienia. I jest tam
    >>>>>> fragment: "Tego rodzaju świadczenie może mieć miejsce jedynie w
    >>>>>> związku ze szkodą na osobie."
    >>>>>> Ergo musisz najpierw udowodnić _szkodę_ a potem możesz dochodzić
    >>>>>> zadośćuczynienia.
    >>>>> Tak, musisz udowodnić *fakt zaistnienia* szkody, a nie jej wartość.
    >>>> Cieszę się, że to już uzgodniliśmy.
    >>>> Więc punkt drugi ustaleń.
    >>>> Utrata zdolności kredytowej nie jest szkodą.
    >>>> Więc jak chciałbyś dochodzić zadośćuczynienia z tytułu utraty
    >>>> zdolności?
    >>> Ale konieczność zmiany istotnych planów życiowych już jest. Nie
    >>> wspomnę o godzinach straconych na wyszukiwaniu ofert i składaniu
    >>> wniosków kredytowych. Wszystko z powodu niestaranności jakiegoś
    >>> przedsiębiorstwa zwanego bankiem.
    >>> k.
    >> Ale sąd będzie miał to głęboko w d...
    >> A bez pomocy sądu, Twoje poczucie krzywdy pozostanie niezaspokojone.
    >
    > Dobra, wracamy do punktu wyjścia: to moje poczucie krzywdy zaspokaja się
    > właśnie zadośćuczynieniem, zasądzanym przez nikogo innego jak sąd. Może
    > więc skończysz już trollować?

    Ale czy Ty rozumiesz słowo pisane?
    Dobrze - będzie jak dla ucznia 1 klasy SP.
    1. Z interpretacji (prawniczej) zadośćuczynienia: "... Tego rodzaju
    świadczenie może mieć miejsce jedynie w związku ze szkodą na osobie."

    2. Utrata zdolności kredytowej _nie jest_ szkodą w rozumieniu KC.

    3. Wniosek jest prosty (zapomniałem, że logika jest trochę później niż w
    1 klasie):

    Sąd stwierdza, że utrata zdolności nie jest szkodą na osobie => (i z pkt
    1) => sąd stwierdza, że nie ma podstaw do zadośćuczynienia, bo _nie
    wystąpiła_ szkoda.

    Prościej już nie potrafię.

    --
    Pete

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1