eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiSąd unieważnia kredyt frankowiczaRe: Sąd unieważnia kredyt frankowicza
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
    0.net!enother.net!enother.net!enother.net!peer04.fr7!futter-mich.highwinds-medi
    a.com!news.highwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.
    pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    From: Wojciech Bancer <w...@g...com>
    Subject: Re: Sąd unieważnia kredyt frankowicza
    References: <o11rmv$1rj$1@node2.news.atman.pl> <o11tap$ntn$1@usenet.news.interia.pl>
    <5834830a$0$5143$65785112@news.neostrada.pl>
    <583498d9$0$15192$65785112@news.neostrada.pl>
    <X...@1...0.0.1>
    <5835536c$0$5156$65785112@news.neostrada.pl>
    <X...@1...0.0.1>
    <5835f38e$0$653$65785112@news.neostrada.pl>
    <X...@1...0.0.1>
    <s...@p...org>
    <X...@1...0.0.1>
    <s...@p...org>
    <X...@1...0.0.1>
    <s...@p...org>
    <X...@1...0.0.1>
    <s...@p...org>
    <X...@1...0.0.1>
    <s...@p...org>
    <X...@1...0.0.1>
    <s...@p...org>
    <X...@1...0.0.1>
    Organization: None
    Date: Sun, 27 Nov 2016 11:03:19 +0100
    User-Agent: slrn/1.0.2 (Darwin)
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <s...@p...org>
    Lines: 79
    NNTP-Posting-Host: public-gprs392204.centertel.pl
    X-Trace: 1480241000 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 646 37.47.163.77:3779
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 5204
    X-Received-Body-CRC: 3988107492
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:627839
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2016-11-26, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:

    [...]

    > Czyli: jak jestes rozgarniety w sprawach negocjacji jak Ty i dojdziesz do
    > tego, ze jak bank coś obiecuje ale nie chce wpisać do umowy to kłamie to
    > ok, ale jak ktos jest troche mniej "kumaty" to mozna mu nawijać makaron na
    > uszy.

    Mam propozycję: przestań z ludzi robić debili i uważać ich za debili.
    Wtedy wierzyli w co chcieli wierzyć (i przypominam - części się udało!).
    To co teraz się dzieje to jest wyrachowana gra zmierzająca do unieważnienia
    kredytów i pozostawienia sobie mieszkań (powołując się na przedawnienie).

    > Pewnie masz racje ze tak własnie jest (formalnie) co nie zmienia mojego
    > prawa do nazywania takiego podejscia oszustwem. Mam nadzieje...

    Można to zachowanie nazwać nieetycznym. I banki wielokrotnie były za takie
    zachowania karane (zresztą nie tylko banki). Co do oszustwa, to niestety
    nie bardzo. Chyba że zamiast definicji prawnej posłużymy się definicją
    potoczną, czyli dowolne kłamstwo = oszustwo.

    >> Tobie znany jest proces "negocjacji"? Wiesz po co wszystko się kończy
    >> umową? Żeby ustalić warunki końcowe.
    >
    > Zdajesz sobie sprawe, ze te negocjowane umowy sa w bankach praktycznie
    > nienegocjowalne?

    Zdajesz sobie sprawę, że chcesz wierzyć słowom sprzedawcy który ma
    prowizję z tego, że Tobie sprzeda? W tym momencie różni są sprzedawcy,
    ja trafiłem na kilku takich którzy uczciwie informowali o zagrożeniu,
    jak i na takich którzy obiecywali cuda-wianki. Ale to normalne i dzieje
    się nie tylko w bankach. W końcu wszędzie pracują ludzie.

    >> Banki? Sorry ale to w podstawówce powinni ludzi uczyć, że należy
    >> czytać co się podpisuje. I rozumieć. I pytać do skutku aż się
    >> zrozumie.
    >>
    > Pełna zgoda.
    > Powinni tez uczyc uczciwości w druga strone - obiecywac tylko to co mozna
    > zagwarantować, ponosić kosekwencje tego, ze się obiecywało jedno a wyszło
    > drugie etc.
    > Moim zdaniem nie przykładasz równej miarki do banku i do klienta.

    Bo uwazam, że za ówczesny "trend" odpowiedzialni są (w kolejności):
    klienci, politycy, media i banki. A teraz tworzy się teorie spiskowe
    że niby tylko banki winne i że w 2008 wiedziały że kurs będzie 2x
    wyższy dzisiaj.

    >> Można mówić o mało etycznym działaniu, ale trudno mówić o oszustwie.
    >
    > Ale to juz tylko kwestia przyjetej nomenklatury.
    > Dla mnie takie mało etyczne podejscie to synonim oszustwa.

    Mówimy o prawnej definicji, na którą powołuje się niejaki "z" na przykład?

    >> No ale nie jest to oszustwo zgodne z jego prawną definicją. Dla
    >> własnych wewnętrnzych potrzeb możesz nawet mówić, że czarne jest
    >> białee, a białe jest czarne, ale rzeczywistości to nie zmieni. :)
    >>
    > Tak, oszustwo potocznie.
    > A dla Ciebie? Potocznie?

    Dla mnie to była pazerność i chciwość obu stron. Nie było tu elementu
    oszustwa, bo wtedy wszyscy wszystkich zapewniali, że to będzie interes
    życia. I inni klienci (tych co brali PLN traktowano jak głupków),
    i media (sky is the limit, franki najlepsze), i politycy (którzy protestowali
    przeciwko rekomendacjom KNFu), i dopiero na końcu banki.

    Piszę "na końcu", bo klienci tam szli już odpowiednio zrobieni
    i nagrzani, więc akurat banki miały stosunkowo najmniej do roboty
    w takim przypadku.

    Zwracam też uwagę, że narzekający klienci frankowi NADAL są do przodu
    w stosunku do złotowych, a robią się na wybitne ofiary.

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1