eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiSąd unieważnia kredyt frankowicza › Re: Sąd unieważnia kredyt frankowicza
  • Data: 2016-11-30 13:14:56
    Temat: Re: Sąd unieważnia kredyt frankowicza
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:o1m7jh$smc$...@n...chmurka.net...
    W dniu 30-11-2016 o 00:23, Krzysztof Halasa pisze:
    > Piotr Gałka <p...@c...pl> writes:
    >>> Nie sądzę aby przepisy dopuszczały istnienie w łazience gniazdka
    >>> nie
    >>> zabezpieczonego różnicówką,
    >> Przecież dopuszczają. Zresztą w wielu budynkach jest w dalszym
    >> ciągu
    >> 2-przewodowa instalacja aluminiowa.

    >Zatem widocznie dopuszczają coś sprzecznego z moimi przypuszczeniami
    >:(.

    Trudno, zeby przepisy wygraly z rzeczywistoscia.
    Nie mamy trzeciego kabla i co pan nam zrobi ?

    >U mnie gniazdka w łazience pod różnicówką (budowane jakieś 20 lat
    >temu).
    >Pisałem o tym, że elektryk zrobi instalację, a nie, że zrobił wieki
    >temu.

    Moze juz miales doprowadzony, 20 lat temu to juz nowozytne czasy, a
    moze dodal roznicowke tylko w lazience.

    >>> Większość według mnie nie miało bladego pojęcia, że dokonują
    >>> zakładu.
    >> Niestety posiadanie dowolnego kredytu (lub depozytu, i w ogóle
    >> czegokolwiek) to jest taki zakład. Nie ryzykuje tylko ten, kto nic
    >> nie
    >> ma.
    >
    >No to nadal nie jestem świadomy, że dokonałem zakładu.
    >W moim pojęciu zdecydowałem się na płacenie bankowi odsetek w
    >wysokości marży, a WIBOR traktuję jako odzwierciedlenie utraty
    >wartości waluty (PLN), ale tylko waluty. Zakładam, że wartość
    >towarów, pracy itp. nie zależy od wartości waluty i jak ona straci to
    >odpowiednio te wartości zostaną inaczej wyrażone w tej walucie.

    No i dokladnie tak myslac dochodzimy do wniosku, ze kredyt w CHF jest
    bezpieczny, bo przeciez nawet jak zlotowka poleci na pysk (czego
    wykluczyc nie mozna bylo), to nasze zarobki wyrazone w EUR pozostana
    :-)
    I towary wyrazone w EUR tez pozostana.
    A nawet jak sie euro mocno zdewaluuje, to wyrazone w CHF pozostana, bo
    Niemcy tez zaczna wiecej euro zarabiac, a w slad za nimi my :-)

    Niestety, wyszlo troche inaczej. Az tak bardzo inaczej nie, ale tempo
    zmian i dlugosc okresu przejsciowego mnie zaskoczyla.

    >Czyli uważam, że utrata wartości waluty jest obojętna z punktu
    >widzenia mojego układu z bankiem o kredyt.
    >Bardzo się mylę, czy tylko trochę?

    W kwestii WIBOR to nie wiem, temat na dluzsza analize.
    Ogolnie - chyba tak.

    Ale ma to jeden niuans.
    Powiedzmy ze wziales 100 tys kredytu na 30 lat. efektywne odsetki
    teraz wynosza 3%, co nam daje przy ratach zmiennych 3333 zl splaty
    kapitalu rocznie lub 278zl miesiecznie i odsetek 3000 rocznie 250 w
    pierszym miesiacu - bo potem spadaja.
    Przy ratach stalych proporcje beda inne, a problem wyjdzie jeszcze
    wiekszy.
    Ja mam w banku 100 tys na lokacie.

    I teraz milosciwie nam panujacy rzad doprowadza do inflacji i WIBOR
    sie robi 20%.
    Ja sie po roku spodziewam zobaczyc 20 tys wiecej na tej lokacie.
    Ty uslyszysz - rata kapitalowa bez zmian, ale odsetki to teraz 21% (bo
    marza) i co roku musi nam pan wplacic nie 3 tys odsetek, tylko 21 tys,
    1750/mc.
    A Twoje zarobki wzrosna tylko o 20 %.

    Problemu w zasadzie nie ma. Pan nam wplaci te 20% raty wiecej,
    powiedzmy 650 zl co miesiac, co nam da 7800 w ciagu roku, odsetek nie
    pokryje, wiec powiekszymy kapital o roznice, kredyt wzrosnie do
    113200.
    Ja mam 120 tys na koncie, bank ma 113 tys kredytu i 120 tys
    zabezpieczenia na hipotece.
    Cos chyba ze policzylem, bo bankowi strata wyszla, a nie powinna. A,
    tych 7800 w kasie. Wiec bank ma razem 121 tys i sie cieszy z zysku.
    W kolejnych latach bedziesz wplacal jeszcze wiecej, bo podstawa
    rosnie, ale zarobki rosna.

    Tylko ... z bankiem sie tak nie da. Tak ci policza raty, zeby kapital
    jednak spadal.
    I zamiast 528 zl raty zrobi sie 2000. Wytrzymasz ?

    A sytuacje gdy "splacam, splacam, a do splaty coraz wiecej" wytrzymasz
    ?
    Te 113 to relatywnie mniej niz 100 rok wczesniej.


    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1