-
Data: 2016-11-30 13:07:39
Temat: Re: Sąd unieważnia kredyt frankowicza
Od: Kris <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu środa, 30 listopada 2016 10:52:45 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
> No wiesz, jak popatrzec w statystyki ... to w jednych bankach
> namawiali skutecznie, a inne chyba nawet jednego takiego nie
> udzielily.
> Czyli zle namawialy, albo wcale nie namawialy, bo nie mialy w ofercie.
Włoski PKO
http://natemat.pl/174801,kredyty-walutowe-to-bylo-ka
syno-polski-bank-tlumaczy-dlaczego-jako-jedyny-nie-w
szedl-we-frankowe-hipoteki
"TOMASZ BOGUSŁAWSKI, BIURO KOMUNIKACJI PEKAO SA
Tuż po 2000 roku zapadła decyzja o nieudzielaniu kredytów walutowych. Nie pamiętam
aby, była na ten temat jakaś specjalna narada. Niewątpliwie podjęcie tak kluczowej
decyzji wymagało wszechstronnej analizy i szeregu spotkań. Bank kierował się
doświadczeniem płynącym z innych krajów, np. z Wielkiej Brytanii z lat 70.,
Australii, czy Włoch. Nie było żadną tajemnicą, że doświadczenia tych krajów z
kredytami walutowymi były trudne"
> >Wprost kłamali że na pln zdolność nie ma a na Chf jest.
>
> No, nie tak calkiem. rekomendacje KNF byly.
Jak "doradca" zadaniowany na CHF powiedział Kowalskiemu :"nie ma pan zdolności w pln
muszą byc CHF" to KNF o tym się raczej nie dowiedział. Nawet jak Kowalski tą zdolność
miał w pln a doradca kłamał
>
> Owszem ... ale mogl sie odwrocic i wyjsc, jak mu sie zapisy nie
> podobaly.
A to zgoda. Ale Kowalski potzrebował mieszkanie, poszedł do banku tam nie
negocjowali, odwrócił się i wyszedł, poszedł do drugioego banku a tam tez nie
negocjują
> Tu sie jeden kolega chwali, ze tak zrobil.
Widocznie mu mieszkanie nie było potrzebne tak bardzo;)
Wiem, wiem- banki swoimi reklamami, redaktory w gazetach itp wywoływali potrzeby w
ludziach. Po to wymyślono marketing przecież
Najkrótsza definicja marketingu brzmi ,,zaspokajać potrzeby, osiągając zysk"
> Ale klient tak własnie chce.
Marketing kreuje nasze potrzeby
> Mieszkanie chce, a potem trzeba wykonczyc, meble jakies kupic, kuchnie
> zrobic - a w portfelu pusto.
> I co takiemu powiedziec - "nie stac pana/i, prosze przyjsc jak pan/i
> usklada 100 tys", czy "50 tys dodatkowego kredytu to tylko 200 zl co
> miesiac wiecej - a jak pan/i nie ma pieniedzy, to tanszego kredytu na
> zagospodarowanie pan/i nigdzie nie dostanie".
Myślę ze jako sprzedawca w instytucji finansowej dałbyś Sobie radę.
> A jeszcze dodaj sytuacje na rynku mieszkaniowym - co chwila podwyzki
> cen, jak nie wezmiiesz teraz, to za rok bedzie duzo drozej.
W TV w radio w gazetach tez tak pisali
> >Pamiętam wykresy kredytu i "planu oszczędnościowego' gdzie wychodziło
> >że pomimo tego że kredyt na lat 35 to po 10 się to zbilansuje.
> Ale w jakim sensie ?
> Bo owszem, duzy kredyt w CHF, a zlotowki na lokacie ... to sie moglo
> oplacac :-)
Tam nie bawili się w wielki etłumaczenia i wyjaśnienia
"Pana rata kredytu to w przeliczeniu 1200zł na 35lat, ale jak Pan u nas Plan
Oszczędnosciowy(różnie to nazywali) wykupi i będzie dopłacał co miesiąc 300-400zł to
po 10 latach oszczędności zrównają się z saldem kredytu" Tego typu gadki były i
wykresy do tego. Instytucje kontrolowane przez Czarneckiego w tym prym wiodły
> Ale to by musial poczekac pare lat, az kryzys wybuchl.
> A jak teraz np kurs spadnie - to wypuszczac i przepraszac ?
Jak oszustwo to oszustwo i nie wypuszczać;)
> Znalem lepszych naciagaczy.
Kilka lat temu kolezanka przez kilka miesięcy kilkadziesiąt tysięcy zarobiła- jeden z
banków miał akcję "obniżania rat" frankowiczom. Wydzwaniali, namawiali do podpisania
aneksu. Pracownik który doprowadził do podpisania takiego aneksu dostawał premię w
granicach 2tys.
Czy klientowi to się opłacało? Skoro bank sam proponował to raczej na tym nie tracił.
a jak bank zyskał to tracił kto?
>
> Przeciez ma jawnie napisane w umowie, i to wcale nie gdzies daleko.
> Czasem ma nawet jawnie napisane w kilku linijkach oferty.
Kiedyś była chyba na tej grupie dyskusja o czytaniu umów. Znasz kogoś pracującego w
instytucji finansowej czy chociażby w salonie z telefonami czy tv sat?
Zapytaj ilu klientów czyta umowy przed podpisaniem
To tak samo jak z "graniem na żądanie" w tmobile- kilkakrotnie przy przedłużaniu
umowy powtarzałem ze mają to wyłączyć, konsultant potwierdzał. umowa przyszła, nowe
warunki zaczęły obowiązywać i oczywiście granie włączone. Telefon na infolinie,a tam
mi mówią ze przecież za darmo przez pierwszy miesiąc. Później tylko 32zł/mc. Ale
uparty jestem i wyłączyli.
Jednak często jak do ludzi dzwonie słyszę zamiast sygnału jakieś piosenki. Cześć
pewnie świadomie to ma a cześć ma bo im włączyli i nie wiedza/ nie potrafią wyłączyć.
Za jakieś 2-3 tyg kolejny abonament będę pewnie przedłużał. Zobaczę czy sytuacja się
powtórzy;)
> Ale jak bieda lub ambicja przyciśnie ... to sie patrzy, czy rate dasz
> rade płacić.
Ilu klientów patrzy i jest świadom że od 20% prowizji i drugie tyle ubezpieczenia
jeszcze odsetki płacą? Bo prowizja i koszt ubezpieczenia potrącane są z kwoty kredytu
przecież
> Zreszta jak to Liwiusz pisze - 100zl na jeden dzien za piwo, to
> straszne RRSO wychodzi :-)
Kilkakrotnie pisałem(Ty się z tym nie zgadzałeś) że RRSO to złe narzędzie dla
Kowalskiego zęby koszty porównać. Ale to moje zdanie
>
> Choc i banki potrafia, taka Miniratka w panstwowym lichwiarzu - "3*5 -
> 5% odsetek, 5% prowizji, 5 rat" ... i RRSO 30% ...
Nie dalej jak w ubiegły piątek mamy koleżanka mówiła ze w wyższej kulturze bankowości
wzięła 45tys na 4,9%.
Zaciekawiło mnie to. I okazało się że na 4,9% to jest 15tys a reszta na 9,49%. Tylko
ze tego kobieta już świadoma nie była. Tak samo jak tego że "obowiązkowe"
ubezpieczenie wcale obowiązkowe nie jest. A to ładnych kilka tys bo za cały okres
kredytowania z góry.
"Doradca" jej 4,9% w głowę "wbił".
Następne wpisy z tego wątku
- 30.11.16 13:14 J.F.
- 30.11.16 13:17 Kris
- 30.11.16 13:39 Kris
- 30.11.16 13:53 J.F.
- 30.11.16 13:59 Kris
- 30.11.16 14:31 J.F.
- 30.11.16 15:08 J.F.
- 30.11.16 15:55 Kris
- 30.11.16 17:29 z
- 30.11.16 17:47 z
- 30.11.16 17:56 Kris
- 30.11.16 19:00 z
- 30.11.16 23:39 Krzysztof Halasa
- 30.11.16 23:58 Krzysztof Halasa
- 01.12.16 08:29 Piotr Gałka
Najnowsze wątki z tej grupy
- Drogie mieszkania, drogie kredyty i ogromne zyski banków. Czy rząd ma rozwiązanie?
- Obcokrajowcy w bankach
- Wysokie ceny nieruchomości... ;)
- Dlaczego takie preferencje banków?
- Awaria BNP Paribas
- Citi Handlowy promocja na kartę kredytową
- czy zablokują mi środki?
- Tak doi się "wisienkobiorców" Nie tylko w kasynach ;-)
- Zamykanie konta dziecka.
- Czy apka bankowa to gra komputerowa?
- Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- jak tacy debile
- Konto wspólne w N26.
- Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- Re: Akumulatorki...
Najnowsze wątki
- 2025-02-22 Drogie mieszkania, drogie kredyty i ogromne zyski banków. Czy rząd ma rozwiązanie?
- 2025-02-18 Obcokrajowcy w bankach
- 2025-02-13 Wysokie ceny nieruchomości... ;)
- 2025-02-10 Dlaczego takie preferencje banków?
- 2025-02-03 Awaria BNP Paribas
- 2025-01-23 Citi Handlowy promocja na kartę kredytową
- 2025-01-21 czy zablokują mi środki?
- 2025-01-09 Tak doi się "wisienkobiorców" Nie tylko w kasynach ;-)
- 2024-12-31 Zamykanie konta dziecka.
- 2024-12-31 Czy apka bankowa to gra komputerowa?
- 2024-12-23 Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- 2024-12-21 jak tacy debile
- 2024-12-13 Konto wspólne w N26.
- 2024-12-09 Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- 2024-12-04 Re: Akumulatorki...