Damian pisze:
> mi chodzi wlasnie o serwis karciany, elastyczni , sami podnosza saldo,
> monitoring "podejrzanych" transakcji... (zaden z innych wystawcow/bankow nie
> dzwonil do mnie z pytanie czy to rzeczywiscie ja dopiero co dokonalem
> zakupow na wyzsza kwote)
> a ze maja wyzsze kursy... to po prostu uzywa sie kart walutowych i juz

Ten monitoring to fikcja. Do mnie dzwonili raz jak kupowałem kiedyś
laptopa. Jak nagle zapłaciłem za hotel 2,6k PLN w mieście, w którym
nigdy nie byłem to nikt nie zadzwonił.

Co do limitu elastyczność jest tragiczna (moim zdaniem). Chcąc uzyskać
wyższy limit przechodziłem koszmarną drogę (umowa o pracę czas
nieokreślony, zarobki powiedzmy powyżej średniej, idealna historia
kredytowa, obrót na karcie ponad 2k PLN miesięcznie itp. itd.), bo po
prostu bank limitu podnieść nie chciał podczas gdy inne banki oferowały
limity kilka (a może i kilkanaście) razy wyższe pomimo, że mnie
całkowicie nie znały.
Na grupie jest kuriozalny (ale prawdziwy) pogląd, że jeśli chce się coś
od Citi uzyskać to nie należy o to prosić. Dla mnie jest to bzdura, bo
jak potrzebuję wyższy limit to nie mam ochoty bawić się z bankiem w
ciuciubabkę i czekać aż łaskawie dadzą mi coś, co inni dają bez żadnych
problemów.

Citi jest elastyczne jedynie w przypadku zwalniania z opłat rocznych. No
i podobno gładko zwracają środki wynikające z nieuprawnionego użycia
karty (nie przerabiałem).

Swojego czasu z KK Citi BP byłem bardzo zadowolony. Zarobiłem na tej
karcie kilkaset PLN.


--
Mithos