eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiSzałamacha listy pisze ...Re: Szałamacha listy pisze ...
  • Data: 2016-05-17 12:41:22
    Temat: Re: Szałamacha listy pisze ...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Budzik" X...@1...0.0.1

    > W sumie to jest pomysł na skrócenie kolejek w sadach i do lekarzy.
    > Moznaby uchwalic, ze do lekarza mozesz sie zarejestrowac maks 10 min po
    > ukonczeniu maratonu a pozew do sadu złozyc po pięcio godzinnym staniu w
    > miejscu na lewej nodze.
    > I problem z kolejkami z głowy.

    Właśnie dlatego koalicja PO-PSL z kretesem przegrała wybory ubiegłoroczne.
    Prawo można uchwalić, ale po takich uchwałach społeczeństwo, korzystając
    ze swych praw, wypowiada się w urnach.


    Niejeden człowiek zauważał, że opozycjonista jest w lepszej sytuacji niż
    rządzący, gdyż nie ryzykuje utratą władzy.

    -=-

    - Naród (czy społeczeństwo -- aby nie drażnić tych, którym
    źle kojarzy się nacjonalizm) ma prawo wymiany ekipy rządzącej,
    natomiast
    - Trybunał Konstytucyjny takiego prawa nie ma.

    Zatem złe prawo dane narodowi może być (i zazwyczaj jest) skontrowane
    postawą narodu, zaś złe prawo nadane sędziom TK nie może być kontrowane
    przez sędziów TK. Nie ma w tym niesprawiedliwości, gdyż inne prawa ogólnie
    ma naród niż sędziowie czy jakikolwiek urząd państwowy.

    Naród jest suwerenem -- to słyszymy raz za razem. :)

    Naród (czy raczej -- społeczeństwo, co widać wyraźnie w UK) ma prawa najwyższe
    i jest rzeczywistym prawodawcą, gdyż to naród/społeczeństwo decyduje o sobie!

    -=-

    Ty możesz nie zgadzać się z tymi poglądami -- gdyż żyje w Tobie nauka Stalina:

    -- My pognaliśmy Germańca, pozabijaliśmy Gitlerowców, więc my
    (Sowieci) jesteśmy prawodawcami, nie jakiś narodek ;) polski.

    Problem przegnania giermańca, który by hospodarował w kraju nad Wisłą
    i Wartą, gdyby nie Krasna Armia jest poruszany stale od dziesięcioleci.

    Putin wprawdzie bierze w obronę dzieci Stalina, ale słabo -- protestuje
    przeciwko niszczeniu pomników armii czerwonej, lecz nie zabrania
    uzupełniania tychże pomników dopiskami typu: 'Kat Wileńszczyzny'.

    Bolszewickie dzieci niby mają rację:

    -- sowieckie dywizje wygnały Giermańca i oddały nam Polskę w hospodarstwo

    jednak w tym twierdzeniu są makabryczne błędy:

    -- żołnierz po zajęciu terenu siłą, musi oddać ten teren
    cywilnym władzom reprezentującym właścicieli
    -- tereny II RP na wschód od Wisły były wyzwalane nie
    przez wojska ZSRR, lecz przez AK w akcji o kryptonimie 'Burza'
    -- akcja Burza została przerwana w wyniku mordów dokonywanych przez
    Sowietów na polskich żołnierzach walczących (w porozumieniu
    z wojskami ZSRR) przeciwko hitlerowcom
    -- nie wszyscy właściciele polskiej własności zostali
    wymordowani (nawet nie wszyscy żydzi) zatem mienie
    polskie po II wojnie światowej nadal miał swego właściciela


    Póki dzieci Stalina miały wsparcie na Kremlu -- rządziły Polską jak chciały.
    Obecnie jednak Putin (co tu doża gadać -- obecny car Rosji) nie chce wspierania
    bolszewickich dzieci JStalina w Polsce.

    Putin żąda szacunku do sowieckich i rosyjskich grobów położonych na terenie
    Polski, lecz nie zabrania uzupełniania grobów i pomników prawdziwymi
    informacjami o zbrodniach dokonywanych przez Sowietów na Polakach
    i nie kwestionuje polskich praw do mienia polskiego.

    -=-

    Pojmij wreszcie Budziku -- Polacy nie chcą sowieckich rządów w Polsce!
    I sędziowie mianowani przez Stalina MUSZĄ z tym (smutnym dla nich
    faktem) pogodzić się, gdyż nie mają wsparcia ani na Kremlu, ani
    gdziekolwiek. I prawo międzynarodowe i prawo polskie, i obecne
    prawo rosyjskie nie daje polskim sędziom władzy nad narodem
    polskim. Jeśli Polacy nie chcą ,,prawa'' ARzeplińskiego (a nie
    chcą, bo nie chce tego ,,prawa'' JKaczyński -- obecny przywódca
    Polaków) to ARzepliński musi ustąpić.


    Polacy nie są ani wasalami sędziów, ani niewolnikami Sowietów, ani przedmiotami...
    Nie chcą jakiegoś prawa ludzkiego -- więc to prawo musi zostać zlikwidowane.



    3/4 wieku Polakami rządzili sędziowie mianowani przez Stalina -- i chwatit.
    Mogą maszerować, protestować, krzyczeć, wzywać organizacje międzynarodowe,
    ale jeśli nie zyskają poparcia w Moskwie -- nie będą nadal narzucali Polakom
    swoich ,,praw'' kaduka. :) A Putin nie tylko polskich sędziów nie chce bronić,
    ale nawet Donbasu swoim wojskiem nie obsadził -- czego (IMO) żałuje.

    -=-

    Siedemdziesiąt lat Polacy byli zarządzani wg praw nadanych siłą przez Stalina
    przy milczącej aprobacie zachodu, lecz teraz nadchodzi kres tej polityki! Nie
    dlatego, że wygrał JKaczyński czy PiS, nie dlatego, że ja tak chcę, ale dlatego,
    że pierwszy raz od czasów II wojny światowej polscy bolszewicy nie mają poparcia
    militarnego! Gdy Gorbaczow nie chciał ich bronić -- tylko postawa Wałęsy i ludzi
    podobnych do Wałęsy pozwoliła na utrzymanie władzy przez ,,sędziów''. Dziś nie
    ma już silnej pozycji Wałęsy a na Kremlu nadal nie ma poparcia dla polskich
    ,,sędziów'' -- dlatego właśnie ARzepliński musi podporządkować się woli Polaków,
    choćby Polacy kazali mu stać na głowie, klaskać uszami itd...

    Sowieccy ,,sędziowie'' mordowali Polaków; Polacy jedynie zrzucają (bardzo
    delikatnie) ,,sędziów'' ze stanowisk.

    Pojmij wreszcie, że tu jest Polska, nie ZSRR.
    ZSRR nie ma -- nie istnieje od ćwierć wieku!
    Padł pod silnymi uderzeniami nie gospodarki USA, lecz... za
    sprawą naszych braci ;) muzułmanów, których teraz cały świat bije...

    Jeśli nie pojmujesz -- USA i ZSRR były w stanie wojny, zimnej wojny.
    Obok jednak tej ,,zimnej'' wojny były gorące konflikty -- i w Polsce,
    i na Węgrzech, i w Czechosłowacji, i w Chinach, w Korei, w Wietnamie,
    ale także w Zatoce Perskiej, w Afganistanie itd...


    Tę wojnę ZSRR przegrał za sprawą muzułmanów, których następnie USA
    tępiły -- w Afryce północnej, Afganistanie i Pakistanie, ,,trójstyku''
    Turcji, Syrii i Iraq...


    Obecnie dawnym ZSRR rządzi Putin -- a temu nie śpieszy się do wspierania
    bolszewickich dzieci w Polsce. Putin ma inne zamiary. :) [moim zdaniem
    zdrowe!]

    -=-

    Jak Stalin w Grecji zdradził greckich bolszewików -- tak teraz polskim bolszewikom
    brak poparcia Kremla. Jak greccy bolszewicy dziesiątki lat temu ustąpiły Grekom, tak
    teraz Polakom ustąpić muszą ,,sędziowie'', gdyż brak owym ,,sędziom'' poparcia
    Moskwy!


    Koniec reżimu moskiewskiego w Polsce jest możliwy!

    I od postawy JKaczyńskiego zależy, czy ten kres właśnie teraz nastąpi,
    czy kolejny raz Polacy DOBROWOLNIE (jak przy Okrągłym stole czy
    w 2005 roku) pójdą w dyby sowieckich dzieci.

    --
    .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. Zzzzz |\ _,,,--,,_
    .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' /,`.-'`' ._ \-;;,_
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., |,4- ) )_ .;.( `'-'
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... '---''(_/._)-'(_\_)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1