eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiWłaśnie się dowiedziałem, że da się obciążyć nieistniejącą kartę :-) nieistniejącego klientaRe: Właśnie się dowiedziałem, że da się obciążyć nieistniejącą kartę :-) nieistniejącego klienta
  • Data: 2015-11-08 00:33:33
    Temat: Re: Właśnie się dowiedziałem, że da się obciążyć nieistniejącą kartę :-) nieistniejącego klienta
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 07-11-15 o 21:39, witek pisze:
    > J.F. wrote:
    >> Dnia Sat, 7 Nov 2015 09:13:01 -0600, witek napisał(a):
    >>> Bank odpowiedzial ci poprawnie na reklamację.
    >>> Nie moze cofnąć transakcji, bo jak najbardziej na rekurencyjne
    >>> obciążanie karty wyraziłeś zgodę. Wiec nie ma mowy o zadnym fraudzie.
    >> Bank o tym nie wie - tzn wie od drugiej strony.
    > Dlatego przyjął reklamację roberta i otrzymał odpowiedź, że obciążenie
    > karty wynika z zakupu konkretnego produktu i zgody na cykliczne
    > obciążenie karty jako zapłaty za licencję na kolejny okres.

    Problem w tym, że to, że wyraziłem zgodę na cykliczne obciążenie wynika
    z oświadczenia sprzedawcy.
    >
    > Dlatego odpisał, że reklamacji uznać nie może. No bo ni może.
    >
    A następnie sam sobie złożył ją ponownie i dalej rozpatruje :-)
    >>
    >>> To co bank powinien zrobić ale się pewnie nie dogadaliscie, to nie
    >>> reklamować bezzasadność transakcji tylko reklamowac podwojne obciążenie
    >>> karty. I tu bys wygral.
    >> Albo i nie, bo skoro kontrahent dwa razy obciazyl, to widac ma racje w
    >> opinii BPH :-)
    > Nie. W reklamacji w ogole nie było mowy o podwojnym obciążeniu, tylko o
    > bezsadnycm obciążeniu.

    A widziałeś reklamację? :-) W reklamacji była mowa o podwójnym i
    bezzasadnym obciążeniu.
    >
    > Najwyrazniej się nie dogadali czego reklamacja ma dotyczyc lub druga
    > strona nie zrozumiała.
    > Bank w reklamacji wymienił tylko jedną transakcję.
    > Stąd odpowiedź drugiej strony była taka jaka była.
    >
    Jakoś dziwnie piszesz. Wysłałem Ci materiały. Bank właśnie w odpowiedzi
    mi uświadomił, że oni dwa produkty rozliczają, tylko pod jedną nazwą w
    rozliczeniu, żeby było śmieszniej.
    >
    >>> Ale albo nie tego chciałeś albo sie nie dogadaliscie.
    >> Jedno obciazenie by pozostalo.
    > tak,
    > gdyby obie strony dogadały się co do tego co chcą reklamować.

    Witku! Ja reklamowałem dwie transakcje jako fraudowe. Po trzech
    miesiącach dopiero bank ustalił, czego te obciążenia dotyczą.
    >
    >> Tak czy inaczej - powinna byc procedura, aby klient mogl sie od takiej
    >> platnosci uwolnic.
    > Oczywiscie. Płatności rekurencyjne załatwią się u źródła a nie w banku,
    > bo bankowi nic do tego.
    >
    A bank ma ze mną umowę, czy z tym enigmatycznym serwisem?
    >
    >> Ty dales rade, ale co by bylo, gdybym np zapomnial
    >> na ktory adres e-mail zamowilem ?
    > Wtedy rozwiązaniem jest zatrzeżenie karty.
    > Opwieści banku o niedasie nalezy włożyć między bajki.

    A jakieś dowody na poparcie tej tezy?
    >
    > Po za tym spokojnie dałoby się znaleźć wcześniej czy później. Wymagałoby
    > co najwyzej wiecej niz 5 minut i kilku a nie jednego telefonu.
    >
    Zobaczymy, czy Twój sposób zadziała. Ale domaganie się tego od klienta
    jest jakimś idiotyzmem mimo wszystko.
    >>
    >> Wycofanie platnosci, a potem dostawca bedzie szukal kontaktu.
    > płatności wycofać się nie da, bo nie ma podstawy.
    > Dostawca kontaktu szukał nie będzie. Po prostu zablokuje licencję (albo
    > i nie) i sprawę zakończy. Za mały zysk, za duże koszty zeby sie w to bawic.
    >
    Czemu większość tego typu serwerów normalnie przysyła mailem zapytanie o
    obciążenie? Mam kilka takich licencji. Nawet mi do głowy nie przyszło,
    że ktokolwiek może inaczej działać. Przychodzi mail z linkiem do
    przedłużenia i transakcja jest normalnie realizowana. Jak nie opłącę, to
    po prostu licencja wygasa i tyle.
    >>
    >> Albo jednak wyciagnac nauczke i do internetu wirtualna karte zalozyc.
    >>
    >
    > Nauczka powinna być taka:
    > jak sie coś kupuje to zostawiać sobie informację o tym co sie kupiło i
    > gdzie. Szczególnie jeśli obciążenia są cykliczne. Na pewno na majla
    > przyszło potwierdzenie transakcji. Takie informacje trzeba po prostu
    > zbierac.

    Jeśli nawet przyszła, to biorąc pod uwagę, że tytuł obciążenia jest
    inny, niż nazwa programu, trudno by mi było wymyślić, że fraud dotyczy
    tej trfansakcji.

    > Zresztą jak widać da się i bez tego.
    > Mi się sprawę udało załatwić w 5 minut po jednej linijce z wyciągu karty.

    Powiedzmy na chwilę obecną owo załatwienie polega na wskazaniu mi drogi
    załatwienia tego.
    >
    > Najlepiej do takich cyklicznych obciążeń nadaje się paypal.
    > Tam masz całą listę komu wyraziłeś na to zgodę i w każdej chwili jednym
    > kliknięciem możesz się z tego wycofać.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1