eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiZapłacenie kartąRe: Zapłacenie kartą
  • Data: 2023-08-30 00:45:57
    Temat: Re: Zapłacenie kartą
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:

    > I od razu "przeglądarka", ohoho, WWW miało dopiero raptem kilka lat.
    > A sam NN dopiero się narodził - "Initial release 15 December 1994".
    > Ja jeszcze widziałem WWW przez NSCA Mosaic na win 3.11 na wydziale
    > chemii PW.

    Ano. Jak nie NN na Windows 3.11 to mógł być gopher w trybie 80x43 (EGA),
    w DOSie, z packet driverem :-)

    W 1995 to już bez problemu można było odpalić (386BSD)/NetBSD/FreeBSD(?)
    albo innego Linuksa, i na nim zwykłe X11 itd. Na pewno był już Slack,
    chyba od dłuższego czasu nawet (Slack 1.0 używał IIRC kernela 0.99pl15
    i (cała dystrybucja) to była raczej rewolucja w porównaniu do
    wcześniejszego softu - nie wiem po j*ch* takie rzeczy pamiętam).

    > Więc rozrywka raczej dla bogatych (lub uprzywilejowanych), bo TPSA już
    > wprowadziła chyba wtedy impulsy.

    Chyba były już od dłuższego czasu.

    > "Ściąganie poczty" do domu to dopiero później, ja gdzieś po 2000 chyba
    > (w 2002 już na pewno), oczywiście pod Linuxem.

    Była też opcja z UUCP.

    > W 1996 - choć w PL win95 wtedy raczkowało, trzeba było jednak mieć
    > nieco lepszy komputer,

    No tak, "killing my software with windows 95" :-)

    > ja być może wtedy zmieniałem z 386DX 40MHz+4MB RAM
    > na 5x86 133MHz (słabo się pędził na 160MHz niestety)+bodajże 16MB RAM,
    > być może później na tym windę 95 odpalałem (nota bene przed OSR2 też
    > był potrzebny trumpet, "pierwsza" winda 95 nie miała obsługi TCP/IP).

    Jasne, przecież miał być MSN.

    > Ale co to wtedy był za internet?

    Nie było tak źle, pamiętam że dość powszechne (nie w prywatnych domach)
    były wtedy modemy 144 / 160 kbps, a chwilę później HDSLe 1 Mbps
    (i 2 Mbps na dwóch parach).

    > A i tak najfajniejszy był DOOM przez IPX w pracowni komputerowej w liceum.
    > Nawet bez kart dźwiękowych była zabawa (jak kupiłem sobie kartę i na słuchawkach
    > pierwszy raz cacademon mi nad uchem ryknął, to myślałem, że padnę).
    > Quake już tak nie bawił, choć był lepszy - widać się zestarzeliśmy :(

    Quake był lepszy, bo można było grać w 8 osób. No i grafika. Tylko
    w praktyce wymagał pentium.
    Nie pamiętam już, czy Covox z tym działał - w końcu wymagał ciągłego
    dostępu do portu LPT. Widocznie używaliśmy PC speakera.
    --
    Krzysztof Hałasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1