eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiZyski przedsiębiorstw rosną. Za pół roku ponad 5 mld w 8 firmach. › Re: Zyski przedsiębiorstw rosną. Za pół roku ponad 5 mld w 8 firmach.
  • Data: 2021-08-28 21:59:46
    Temat: Re: Zyski przedsiębiorstw rosną. Za pół roku ponad 5 mld w 8 firmach.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Wojciech Bancer w...@g...com ...

    > [...]
    >
    >>>> Ze co? Mogłbys wyjasnic ten ciag przyczynowo skutkowy który
    >>>> powyzej zarysowałes?
    >>>
    >>> Ma być bezpiecznie, bez dużego ryzyka dla klientów. Więc
    >>> najpierw wywalono kredyty walutowe, potem dodano 10% wkładu, a
    >>> teraz masz 20% wkładu własnego. Młodych to skutecznie eliminuje,
    >>> ale jest bezpiecznie.
    >>
    >> Ach, w tym sensie.
    >> Ja tego ogolnie nie ogarniam - jeden z banków odmowił nam kredytu
    >> bo małzonka pracuje w branzy ulazelnionej od sprzedazy biletów na
    >> zorganizowane imprezy. Jest to tylko czesc jej przychodow.
    >> Do tego kredyt brany tylko na czesc nieruchomosci czyli
    >> praktycznie nie ma ryzyka niespłacenia.
    >
    > To Twoja opinia, może jakieś ryzyko widzą. :)
    >
    Moze. umiesz je wskazac? Bo oni je wskazali. Ja twierdze ze ono jest
    absurdalne, co zreszta potwierdziły inne banki.

    >> Zupełnie absurdalna decyzja. 2 inne banki nie miały takich
    >> watpliwości. Ostatniemu nawet nie chciało się rozpatrzyć wniosku
    >> w jakims sensownym czasie. Z mojego punktu widzenia problem nie
    >> był zatem wkład własny a nierzetelnosc banku i arbitralna
    >> decyzja.
    >
    > Mniej więcej takie same żale (i pretensje) były w 2004-2008,
    > dopóki banki nie zaczęły udzielać kredytów frankowych. Sporej
    > grupy nie było stać na kredyt w PLN przy tamtych stopach
    > procentowych.

    Ale ja nie mam zali. Wskazuje tylko na absurdalnosc sytuacji.
    >
    > I tak, wszyscy sobie zdawali sprawę, że jest ryzyko kursowe, ale
    > nikt nie podejrzewał (poza paroma "nawiedzonymi") że wybuchnie
    > kryzys, że obok nas wybuchnie wojna (Ukraina) i że to wszystko tak
    > wpływnie na kredyty. Banki przecież nie mają i nie miały interesu
    > w tym, żeby raty rosły.
    >
    Jeszcze raz powtorze - miały prawo nie wiedziec.
    Nie miały prawa zapewniac o tym ze nic takiego nie nastapi, nawet
    jezeli odbywało sie to tylko w formie nawijania makaronu na uszy przez
    sprzedawców.

    >> Ale rozumiem, ze dla młodej osoby, rozpoczynajacej prace
    >> posiadanie kilkudziesieciu tysiecy to kłopot i byc moze to
    >> przeregulowanie.
    >
    > No widzisz, Ty teraz mówisz że to przeregulowanie, podczas gdy
    > teraz akurat te reguły maja bardzo duży sens. Tylko teraz jest
    > właśnie płacz, że nie stać.
    >
    Nie mowie ze to przeregulowanie. Mowie ze rozumiem kłopot kogos kto nie
    ma ani grosza a chciałby kupic mieszkanie.

    >> W koncu trudno sobie wyobrazic coś bezpieczniejszego dla banku
    >> niz kredyt hipoteczny. Myle sie?
    >
    > Rolą banku jest otrzymywać wynagrodzenie za kredyt udzielony
    > kredyt (odsetki i prowizje), a nie bujać się z odzyskiwaniem kasy
    > przez licytację zabezpieczeń.
    >
    Swietnie. Ale jednak jakies ryzyko jest zawsze.
    Ja tylko wskazuje ze tutaj wydaje sie ono byc stosunkowo niewielkie w
    stosunku do innych kredytów.

    > Mamy teraz sytuację pompowania cen mieszkań przez niskie stopy
    > procentowe i rosnącą inflację. Za kilka lat, kiedy zaczną stopy
    > wzrastać, czy np. na skutek zmian podatkowych (Polski Ład wyłącza
    > mieszkania z amortyzacji) i będzie kolejny problem z utratą
    > wartości zabezpieczeń, roszczeniami ludzi którzy poczują się
    > "oszukani" że stopy rosną.
    >
    > A mieszkań poniżej wartości kredytu ludzie też nie sprzedadzą,
    > bo bank na to nie wyrazi zgody, więc też będą mieli
    > "niesprzedawalne" mieszkania.
    >
    Nadal nie rozumiem gdzie tu ryzyko.
    Nawet jak ceny spadna o 20% to biorąc pod uwage ze banki udzuelaja
    pozyczek na 80% to i tak wyjda na swoje.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Tomasz Waszczynski: "Ja się zastanawia, czy czekoladki z alkoholem
    można jeść w miejscu publicznym ;-)"
    DooMiniK: "A alkohol w czekoladkach czy w butelce obok? ;]"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1