eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankichwila strachu w EBRe: chwila strachu w EB
  • Data: 2010-02-15 18:53:35
    Temat: Re: chwila strachu w EB
    Od: "witrak()" <w...@h...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2010-02-15 10:55, bzdreg wrote:
    > Miałem na dzisiaj ustawiony przelew na spłatę KK, drobne na KO były.
    > Przy okazji innej czynności (ok. godz. 10) chciałem sprawdzić, czy już
    > wyszedł.
    > No i kurde - ani śladu! Ani w zaplanowanych, ani w historii.
    > Pamiętałem, że pisaliście tutaj, że trzeba odświeżać, sam pisałem, że
    > "albo sprawny internetowy system transakcyjny, albo wysokie %", ale żeby
    > tak-po prostu zniknęło?
    > Odświeżałem, szukałem - bezowocnie. Ponieważ używam kilku kont, nie
    > pamiętam ile-mam-gdzie, to zacząłem gorączkowo sprawdzać, czy nie
    > zleciłem tego z innego konta, a może nie zleciłem w ogóle, a może mam
    > schizofrenię, albo trzeba odstawić alkohol na dobre, albo-co...
    > Namiotałem się jak piłeczka do squasha. Aż w pewnym momencie saldo na KO
    > zmniejszyło się raptownie i w historii dało się zobaczyć wyszedłszy przelew.
    >
    > Piszę, aby uprzedzić Was, że też Was to może spotkać.
    > No i może ktoś mi podpowie, gdzie w tym czasie MOGŁEM zobaczyć mój
    > przelew w takim-czy-innym stadium?
    > Żeby było śmieszniej: w produkty/historia przelew (już wykonany) jest,
    > a w płatności/lista przelewów go nie ma.

    Eee, "ja to miałem lepiej" :-)

    Było tak: w styczniu złożyłem zlecenie przelania z oszczędnościowego
    na bieżący i na tę samą datę (09.02) z bieżącego na rachunek karty
    kredytowej (w BZWBK). Zaglądam wieczorem, a tam środki są na
    bieżącym! Czyli jeden przelew poszedł, a drugi nie - ani chybi
    zmienili kolejnosć (bo zawsze mi chodziło tak, że najpierw
    wewnetrzne, a potem zewnętrzne przelewy robili), więc na zewnętrzny
    nie było środków. Ponieważ przelew był na prawie 3kpln, już mnie
    skąpstwo (ale mi naliczą odsetek!) podkręca do działania, więc piszę
    do banku, co myślę na ten temat.

    Na następny dzień (albo dzień później jeszcze) dzwoni do mnie
    pani(enka) z EB i czyta mi standardową odpowiedź banku nr 2 (zgodnie
    z umową i regulaminem Bank ma na przelew 2 dni robocze, więc
    wszystko jest w porzo).
    Nie wytrzymałem, przerwałem i powiedziałem, co myślę o
    niedotrzymywaniu stałych zasad działania systemu. Po 10 minutach
    słownej przepychanki, Pani powiada w końcu: ale Panu ten przelew
    poszedł... Ja na to: Tak, zdjęliście o 23:50 kwotę przelewu ale
    poszedł następnego dnia ! (I faktycznie - w historii tak stoi.)

    I cóż się okazuje: w BZWBK oczywiście przelew zaksięgowany dzień
    *po* terminie. Ale o dziwo - odsetek nie ma.
    I teraz nie wiem, czy to banki po znajomości między sobą załatwiły
    mi, że nie było "kary" za spóźnienie, czy był to "dzień awarii", czy
    rzeczywiście przelew poszedł poprzedniego dnia, a tylko BZWBK
    zaksięgował z opóźnieniem, bo w to, żeby BZWBK sam z siebie odpuścił
    mi te procenty, to nie uwierzę...

    W każdym razie wymyśliłem sposób na ukaranie EB za moje nerwy i
    stratę czasu:
    zainstalować do F-foksa iMacros (taki "addon"), napisać makro
    definiujące stałe codzienne zlecenie przelewu z jednego rachunku
    bieżącego (mam trzy - jak przystało na oszczędnego :-) ) na moj
    rachunek w innym banku na kwotę 1 grosza i natrzaskać takich zleceń
    większą liczbę - myślałem o 1000 (ale to pewnie będzie za mało) na
    tamtym rachunku cotygodniowe na 70 pln z powrotem i maszynka gra
    generując bankowi koszty na jakieś (0.33*1000*30) pln miesięcznie -
    wszystko całkowicie zgodnie z umową i regulaminem ;-)

    witrak()

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1