eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankichwila strachu w EBRe: chwila strachu w EB
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.straub-
    nv.de!border2.nntp.ams2.giganews.com!border2.nntp.ams.giganews.com!nntp.giganew
    s.com!feeder2.cambriumusenet.nl!feed.tweaknews.nl!209.197.12.242.MISMATCH!nx01.
    iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neo
    strada.pl!atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
    From: "witrak()" <w...@h...com>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: chwila strachu w EB
    Date: Tue, 16 Feb 2010 14:20:57 +0100
    Organization: TP - http://www.tp.pl/
    Lines: 60
    Message-ID: <hle6om$d8$3@nemesis.news.neostrada.pl>
    References: <hlb5of$ghn$1@news.onet.pl> <hlc5bt$t04$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    <smhrk0tp6c98$.dlg@kojer.kojer> <hlc82j$5pr$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    <r...@k...kojer> <hlccc8$3em$1@news.onet.pl>
    <1e1lcwuosp5yy$.dlg@kojer.kojer>
    <hlcik5$sag$1@atlantis.news.neostrada.pl> <8...@a...kjonca>
    <hlcltl$5g9$1@atlantis.news.neostrada.pl> <5...@k...kojer>
    <hldpfm$m09$1@atlantis.news.neostrada.pl> <k9g9convgzg3$.dlg@kojer.kojer>
    <hldqbe$o1p$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    <1sht1s1w0mzc7$.dlg@kojer.kojer>
    NNTP-Posting-Host: ggo50.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1266327126 424 83.12.170.50 (16 Feb 2010 13:32:06
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 16 Feb 2010 13:32:06 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (Windows/20090812)
    In-Reply-To: <1sht1s1w0mzc7$.dlg@kojer.kojer>
    X-Original-Bytes: 4492
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:518603
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2010-02-16 11:27, Robert Kois wrote:
    > Dnia Tue, 16 Feb 2010 10:57:52 +0100, witrak() napisał(a):
    >
    >> Drugi raz tego samego pisać nie będę. Analiza ryzyka się kłania.
    >
    > No to proszę o analizę. Ile zapłaciłbyś odsetek za ostatnią wpadkę i ile
    > zaoszczędziłeś na odsetkach przy spłacie karty, przelewając tak jak to
    > robisz, od początku zabawy, czyli jakiś rok.

    A kto powiedział, że rok ? Ja spłacam kk w ostatnim dniu od początku
    zabawy z bankami internetowymi, więc mniej więcej 8 lat. I z powodu
    niezadziałania przelewów jak należy nie zdarzyło mi się zapłacić do
    tej pory ani raz (owszem raz nie spóźniłem się o jeden dzień, ale po
    prostu nie zrobiłem przelewu).
    Oczywiście wliczam w to okres, kiedy nie korzystałem z tak niepewnie
    działającego banku jak EB. Niemniej jednak należy też uwzględnić
    również to, że w innych bankach oprocentowanie na bieżącym i
    oszczędnościowym różniło się znacznie, np. 0.5% i 3.5% (a pewnie i
    więcej).
    Z drugiej strony na jedną kartę przypada mi zwykle kwota około 1,5
    kPLN (a dawniej więcej płaciłem gotówką lub przelewami, więc było
    mniej).

    Ale - żeby nie odchodzić od tematu - analiza ryzyka nie opiera się
    na policzeniu zysków i strat dla konkretnej sytuacji, więc
    policzenie wstecz nie ma sensu. Natomiast można byłoby wziąć pod
    uwagę częstotliwość poszczególnych zdarzeń przy oszacowaniu
    prawdopodobieństw, ale oczywiście nie tylko to.

    > A potem sobie oceń ryzyko.
    > Przypominam, że ROR też jest oprocentowany, więc przelewanie z
    > oszczędnościowego na ror dzień wcześniej znacząco zmniejsza ryzyko wpadki
    > przy minimalnych kosztach (ile to będzie - 10 groszy?), nawet jeżeli
    > przelew za kartę idzie ostatniego dnia.

    A to już Ty musisz sam zrobić, bo ja wątpliwości nie mam, a sztuki
    dla sztuki uprawiać dla Twojego widzimisię nie będę.

    I żeby była jasność: ja nikogo do takich praktyk nie namawiam. Tyle,
    że oczekuję, iż przed obrzuceniem inwektywami (nawet biorąc pod
    uwagę specyficzne konwencje listy dyskusyjnej), rozsądny i uczciwy
    dyskutant zastanowi się, czy aby na pewno jego opinia jest pod
    każdym względem bardziej uzasadniona niż moja.

    Natomiast jeśli idzie o potrzebę oddziaływania (choćby siłą) na
    banki, które nas łupią ile wlezie gdzie tylko jest okazja (a jest
    często, bo co prawda prawo chroni konsumenta w Polsce, ale do
    amerykańskich uprawnień konsumenckich nam daleko), to ani bzdurne
    opowiadanie o biednych bankach (które "muszą" likwidować darmowe
    usługi, bo im na "chleb codzienny" nie starcza), ani klakierskie
    racjonalizowanie skierowanych przeciwko konsumentom nieetycznych
    (mówię o etyce biznesowej) i leżących na granicy prawa (albo i poza
    nią) praktyk - nie jest dla mnie do zaakceptowania.
    I niezależnie od tego, czy ktoś to uważa za dziwactwo, czy popiera
    z wygodnego fotela, czy też czynnie wspiera - ja "robię swoje" i
    będę dalej.


    witrak()

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1