eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankidobicie frankowcówRe: dobicie frankowców
  • Data: 2015-01-19 20:59:32
    Temat: Re: dobicie frankowców
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Karol c...@h...com ...

    >> Bankowi jako specjaliscie tez zapłaciłem kwote ktorej zarzadał...
    >>
    >> To nie jest taki trywialny problem bo tu nie tylko wiedza z procentów
    >> jest potrzebna.
    >>
    >> Mozesz nie silic sie na ten protekcjonalny ton.
    >> Bankier bierze konkretna prowizje, czego oczekuje w zamian -
    >> napisałem.
    >>
    >> Skoro ide do specjalisty, to potrzebuje rady specjalisty.
    >> Nie po to płace zeby po wyjsciu od specjalisty czuc sie oszukany i
    >> sprawdzac kazde słowo które od niego usłyszałem.
    >>
    >> Po to płace, zeby sie z pewnych tematów nie doktoryzowac - inne
    >> podejscie uwazam za nieuczciwe.
    >>
    > Ciągle piszesz tak jakby zweryfikowanie słów pracownika banku to był
    > przynajmniej doktorat z fizyki jądrowej.

    To nie jest prosta matematyka o jakiej niektorzy tu pisali.

    > Ubzdurałeś sobie, że bank
    > bierze pieniądze za doradztwo w sprawie kredytu, więc żyj z tym
    > przekonaniem.
    >
    Ubzdurałes sobie, ze jak ktos cie oszukuje to sam sobie jestes winien.
    Zyj z tym przekonaniem dalej.

    >> Moje? Czym szybciej zrozumiesz, ze ja pisze o ogole frankowiczów a
    >> nie o swojej sytuacji tym łatwiej bedzie ci zrezygnowac z dawania
    >> głupich rad...
    >>
    > > j.w. Nie wyciagaj wniosków o mojej sytuacji na podstawie tego co
    > > pisze ogolnie o postepowaniu banków, sytuacji frankowiczów etc.
    > >
    > Piszesz ogólnie i piszesz głupoty nieprzystające nijak do
    > rzeczywistości.
    >
    O, jak merytorycznie...

    >> Nie. Nie wiem skad takie wyznaczniki powinnosci u ciebie sie wzieły.
    >> Jakies kompleksy?
    >>
    > Rozgryzłeś mnie, jestem brzydki, chory i biedny... ale przynajmniej
    > potrafię myśleć samodzielnie.
    >
    Co z tego, ze umiesz myslec, jak jedyne mysli to te ze jestes brzydki,
    chory i biedny... ;-P

    >>> Z lekarzem/mechanikiem trafiłeś kulą w płot (tak samo jak ze
    >>> specjalistą od komputerów). Nie ten problem i nie ta skala.
    >>>
    >> Jak to nie ta skala?
    >> Z lekarzem moze chodzic o zycie a Ty twierdzisz ze to mniej wazne od
    >> ceny mieszkania w kredycie...
    >>
    > Porównujesz wiedzę medyczną do umiejętności czytania oraz liczenia.
    > Jeśli tego nie ogarniasz to naprawdę nie mamy o czym dyskutować.
    >
    porównujesz wiedze o rynku finansowym, o zmianach na nim, o warunkach
    kredytów z prostym lcizeniem na kalkulatorze.
    Kto dokonuje wiekszego przekłamania?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1