eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankidobicie frankowcówRe: dobicie frankowców
  • Data: 2015-01-19 22:23:51
    Temat: Re: dobicie frankowców
    Od: Pete <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-01-19 o 19:17, S pisze:
    > W dniu 2015-01-19 o 17:34, J.F. pisze:
    >> Te 50 gr to jest 25% udzielonego kredytu. Bank nie moze sobie pozwolic
    >> na takie ryzyko.
    >> Bank ma zawsze zarobic :-)
    >
    > To wtedy musisz uznać, że klient ma zawsze stracić.

    Nooo, jeśli musi zapłacić odsetki, to niestety, ale nie ma kredytów 0%.
    W niektórych krajach ostatnio trzeba też zapłacić za trzymanie kasy na
    lokacie.
    Że o naszym wspaniałym kraju - w postaci OFE - nie wspomnę.

    > A jeśli tak to banki
    > powinny płacić zdecydowanie większe podatki i podpadać pod ustawę
    > hazardową.

    To jak nazwać zarządzających OFE? Bo tam klient ma zerowe szanse na
    niezapłacenie prowizji za zarządzanie.

    >
    >>> A ryzyko klienta? Sky is the limit.
    >> Teoretycznie, w praktyce mniejsze, szczegolnie przy wieloletnim kredycie.
    >
    > Słyszę to od 2008.

    Ciągle kredyt w CHF kosztuje mniej od kredytu PLN. A to co będzie w
    przyszłości to wróżenie z fusów.
    W ciągu całego życia kredytu, może się okazać że pomimo ostatnich
    zawirowań, kredyt w CHF wyjdzie taniej niż PLN

    >
    >>> Ten sam czas. Funt kosztuje 4zł. Banki go nie wybierają, bo staje się
    >>> za bardzo ryzykowny.
    >>
    >> Czy klienci go nie wybieraja, bo jest za drogi.
    >
    > Banki. Wiele razy podkreślano, iż dominował CHF.

    No popatrz, nawet PLN uważano za zbyt ryzykowny?
    Tylko CHF proponowano?
    Bo ja pamiętam również:
    EUR
    NOK
    JPY
    GBP

    Do wyboru do koloru.
    >
    >>> Sądzę, iż ów frank został wybrany z powodów jak wyżej.
    >>
    >> Przez klientow dlatego, ze najmniejsze odsetki.
    >
    > Ale Ty jesteś uparty. Możesz wybrać to, co Ci bank oferuje. Tak jak dziś
    > nie możesz już wybrać kredytu walutowego. Masz swoją wolność...

    Jak uparty osioł nie chcesz zrozumieć, że to klienci parli na CHF.
    Bo ze względu na wysokość raty mogl;i dostać kredyt o 30-50% większy.

    I im ta masa pieniędzy wyłączała rozum.
    Ostatnio w Wyborczej opisała swoją sytuację jakaś babka, która dla
    siebie i dziecka kupiła mieszkanie 110m za 800tys.
    Bo tyle jej wyszło max zdolności w CHF.

    No i jak leming, poszła z trendem - wezmę tyle ile dadzą.
    A teraz płacz, że w misiąc rata z 4,5tys skoczyła na 6 tys.
    >
    >> Przez banki ... ktos tam moze i pomyslal ze na tym najwiecej zarobi,
    >> ale banki nie robia wieloletnich ryzykownych spekuacji.
    >
    > A gdzie tu widzisz ryzyko?
    >

    Noo, Polska Zielona Wyspa, wokól recesja, stopy spadają do zera, więc
    równie dobrze franek mógłby być po 50gr a Libor w okolicach 0.

    --
    Pete

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1