eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankidrobny druczek i bank zrobiony w konia › Re: drobny druczek i bank zrobiony w konia
  • Data: 2013-08-10 16:12:57
    Temat: Re: drobny druczek i bank zrobiony w konia
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "J.F." wjm8l7ls9ics$....@4...net

    > Sadzac po roznych filmach, to Rosja jest obecnie na etapie
    > "jak kto chce". Kto ma jaja i kalacha ten robi co chce.

    Czyi jak w dawnej Rzeczypospolitej? -- ten ma rację, kto ma szablE?

    > Ale ... to dziala w dwie strony. Bank tez moze zrobic co chce.
    > Np obic morde. Codziennie.

    Ano tak. Na tym polega budowanie tak zwanej kultury i wzajemnego szacunku.

    > Jak zwykle w takich przypadkach - najpierw radzilbym zweryfikowac
    > prawdziwosc tych informacji, a po potem sie dowiedziec kim jest Dima.


    >> Ja domagałem się zmodyfikowania umowy o kartę kredytową -- i Citi
    >> uległ, umowę odpowiednio uzupełnił i (nie wiem, jak Citi) ale ja
    >> jestem zadowolony z wieloletniej współpracy z tym bankiem. Po paru
    >> latach Citi zaproponował modyfikację warunków zawartych w tej
    >> umowie i zgodziłem się.

    > Wow. Ciekawe o jaka zmiane chodzilo i w ilu bankach by przeszlo :-)

    Citi zapisał to, co obiecywał. Proponowałem to samo ostatnio (w ciągu
    ostatnich kilku lat) wszystkim bankom -- wcześniej czy później banki
    ulegały. Jedne zmieniły treść umów, inne dały zabezpieczenie w postaci
    wiśni czy orzechów...

    >> Pracowniczka Auchan wyrywała wieszaki z majtek kosztujących na półce
    >> (razem z tymi wieszakami) 250 groszy. Licząc majtki pomyliła się
    >> i wyszło na to, że majtki kosztują po 150 groszy za sztukę. Czy ja
    >> mam zwracać uwagę tej kobiecie, która sprzedała mi majtki bez wieszaków
    >> (które zdejmując, połamała) czy mam uznać, że wieszaki mi nie są potrzebne
    >> a cena majtek bez wieszaków jest niższa o 100 groszy?...

    > A jak wystawisz swoje auto na sprzedaz za 25tys , tylko zapomnisz
    > napisac "tys" ? Albo palec ci nie zadziala i sie zrobi 250,00.

    > Ktos nacisnie "kup teraz" i kupi za 25 zl ?

    Był proces z tym związany. Sąd nie uznał transakcji za dokonaną.
    (typu -- 250,00 zamiast 25000)


    Ale mój samochód jest na celowniku wielebnego księdza Henryka Samula
    czy nieco inaczej wielebnego księdza Eugeniusza Makulskiego. Ten
    pierwszy chce mnie po prostu pozbawić samochodu, zaś ten ostatni
    chce, abym samochód tanio sprzedał, bo przecież Bóg w zamian
    pozwoli mi kupić nowy... Tak mogę całe życie pracować na nowe
    samochody, którymi rzecz jasna donikąd nie dojadę, ale które
    niejako wyhoduje dla tych, którzy płacąc ww. księdzu, proszą
    o to, by kupili tanio i dobrze...

    To inaczej (innymi słowy) nazywa się niepożądaniem cudzej własności.

    Nazywa się i jest nauczane na popularnych studiach zwanych ,,marketing
    i zarządzanie''. Bełta się w głowie człowiekowi, iż jest bogaty, i że
    może pozwolić sobie na luzowanie swej polityki pieniężnej. ;) Zamotany
    myśli sobie -- jestem bogaty!!! i lekką ręką wydaje pieniądze na to,
    czego nie potrzebuje lub tanio sprzedaje to, czego potrzebuje,
    i w miejsce czego za chwile musi kupić coś nowego...


    Czy ja tak właśnie kupiłem Monstera Pentagramu?
    Nie -- ja potrzebuję jednego, sprawnego telefonu w miejsce dwóch.
    Nowy ma lepszy (ewidentnie) odbiornik GPS (wiem, JF -- boli) niż
    Ace i nie ma żadnych problemów z VoIPami, jeśli nie liczyć tego,
    że głos jest gorzej filtrowany niż w Ace i zamiast iść do mnie
    słuchawką do tego przeznaczoną, idzie tylnym głośnikiem. :)

    Potrzebuję telefonu z większym ekranem, z większą liczbą pikseli
    i z większą ilością pamięci ,,dyskowej'' oraz operacyjnej. No
    i potrzebuję telefonu, którego nie muszę stale ładować. Monster
    spełnia wszystkie te warunki, na dodatek jest raczej tani. Aby
    była jasne, choć kupiłem za 674 a dziś kosztuje ze stówkę więcej,
    nie modliłem się o zniżkę ceny. Po prostu zobaczyłem (w ostatnim
    dniu promocji w EuroAGD) obniżoną cenę, nie kupiłem tam, bo nie
    chciałem kupić telefonu z wystawy, ale Electro urządziło na 3 dni
    swoją promocję, chyba jako nawiązanie do promocji EuroAGD, z której
    skorzystałem...

    Szkoda, że sprzęt jest obarczony jakąś wadą ekranu/wyświetlacza,
    objawiającą się ,,zażółceniem'' u dołu ekranu. ;) Sprzęt fajny,
    choć toporny i nijak nie nawiązuje do topów typu SG S4. ;)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1