eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankifrankowicze › Re: frankowicze
  • Data: 2023-04-11 11:33:55
    Temat: Re: frankowicze
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 10 Apr 2023 13:38:20 +0200, Krzysztof Halasa wrote:
    > "J.F" <j...@p...onet.pl> writes:
    >> Tak wlasnie było - i wymyslili "tansze" kredyty frankowe.
    >
    > No ale one przecież naprawdę były tańsze.
    > Zresztą co ja piszę - one po prostu były dostępne. Złotówkowe były tak
    > abstrakcyjnie drogie, że po prostu niedostępne.
    >
    >> Ale przy okazji chcieli ukrytego zarobku na spreadach.
    >
    > Czy ja wiem, czy ukrytego? Wtedy spready wynosiły ok. 2% (1% + 1%)

    n-ty punkt w umowie na pare stron. Były w symulacjach?
    Chyba tak.

    > i wszyscy byli do tego przyzwyczajeni

    owszem.

    >(zresztą ryzyko dla banku było znacznie większe niż obecnie).

    Jakie ryzyko? Kursowe?
    Trudno powiedziec jak tam bank równoważył te kredyty (swapami?)
    ale wydaje sie, ze ryzyko bank ponosił małe.

    > W jakiś sposób ukryta była możliwość
    > podniesienia spreadów (co nastąpiło). Już nie pamiętam ile to było lat,
    > ale po jakimś czasie kredyty można było spłacać w walucie (część
    > kredytów tak miała od początku) - to w praktyce zlikwidowało problem.

    Owszem, ale to było z mocy ustawy, i juz po wybuchu "afery".
    Co zostawia furtkę dla frankowiczów.

    I co ... mądre banki po wejsciu ustawy zaproponowały aneks z
    możliwoscią spłaty w walucie, i maja teraz "indywidualnie negocjowaną
    umowę", a głupie po prostu umożliwiły?

    Kolejna sprawa:
    -jakis bank ponoc od początku umożliwiał spłate w walucie (Mille?),
    a teraz wpadnie do jednego worka?

    -dla kredytów "indeksowanych" to jest, czy moze być, poważny problem
    prawny.
    Dla kredytów denominowanych ... wydaje sie, ze nie. Mnie sie wydaje,
    sądy mogą miec inne zdanie :-)

    > Więc raczej jako "zło" widziałbym tu niespodziewane podniesienie
    > spreadów.

    Owszem, i czasem odsetek/marży.
    Co pozwala uznac odpowiedni punkt za abuzywny, i podlegający
    wykreśleniu. Pozwala, nawet gdyby nie podniesli :-)

    > Tu sytuacja zależała od banku, różne banki robiły różnie, i nie
    > dotyczyło to zresztą specjalnie kredytów walutowych (oraz indeksowanych
    > kursem walut).

    Owszem, ale banki z reguły mialy dwa kursy - "dewizy" i "pieniądze".
    Potem sie pojawiła trzecia "spłata kredytu".
    I zgadnij, w którą stronę poszła.

    A teraz banki mają "kantory" i widac potrafią waluty wymieniac po
    lepszych kursach.

    No coz - nauczka dla bankowych prawnikow. "wymiana bedzie po kursie z
    tabeli, który nie bedzie wyzszy niz kurs NBP plus 1% marży".
    Chyba ze ... NBP wprowadzi sztuczny kurs, jak to sie czasem zdarzało?

    Kolejna sprawa - w kredycie indeksowanym jaki sens ma ten spread?

    > Np. dokładnie tak samo dotyczyło to kursów stosowanych
    > przy transakcjach karcianych za granicą (banki stosujące kursy "od
    > czapy" w weekendy itp).

    Przypominam, że był taki dzien, gdy ogłoszono (wstępne?) wyniki
    referendum w UK i kurs sie zmienił mocno po południu.
    Kurs CHF potrafil skakac w południe.

    Ale ale - normalnie to banki dostawały transakcje do rozliczenia pare
    dni pózniej i stosowały kurs z dnia rozliczenia.
    Zero ryzyka? Ryzyko ponosił klient ? :-)

    Zreszta te spready/marze na kartach podniesli znacznie, no ale tu
    klient ma pare dni ryzyka, a nie 30 lat.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1