-
Data: 2019-10-10 17:07:58
Temat: Re: o co chodzi z frankowiczami?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
> Cos mi chodzi po glowie, ze byl taki miesiac, gdy zrewaloryzowano
> kredyty.
> I one podskoczyly wtedy ... chodzi mi po glowie, ze to byla podwyzka z
> 10 razy, a nie tam glupie 120%.
>
> No tak - ale to "rewaloryzacja", nie "odsetki" :-)
Mogło coś takiego być. Nie pamiętam już, ale mam wrażenie, że to nie
weszło od razu 1 stycznia 1990 r., tylko był pewien czas na spłatę -
i wiele osób z tego skorzystało (efektywnie pozbywając się sporych
kredytów symbolicznym kosztem). Ale możliwe że owa waloryzacja działała
następnie od 1.01. Coś a la "grace period" w kartach.
10 razy - nie wydaje mi się, ale należałoby dotrzeć do jakichś
konkretów.
Tak czy owak, nie było tak, że miesięczne oprocentowanie wynosiło 120%.
W dalszym ciągu było zapewne znacznie poniżej inflacji, chociaż to może
słaba pociecha dla kogoś, kto był jej ofiarą (a nie beneficjentem).
> Bo owszem - inflacja w roku 1989 byla straszliwa, ale w 1990 juz chyba
> nie.
> Tzn nadal wysoka, ale nie 10 razy.
W 90 było sumarycznie gorzej. W 89 chyba nie zdążyła dobrze wystartować.
> Tylko pare rzeczy mnie zastanawia.
> Dla kogo ta stopa redyskontowa ? Przeciez bylo raptem kilka bankow,
> wszystkie panstwowe.
> One pozyczaly pieniadze w NBP ?
Pewnie tak, ale nie wiem czy to miało wielkie znaczenie. Ważniejsze były
widełki oprocentowania stosowane przez banki (np. PKO).
> Ograniczyc akcje kredytową mozna bylo przeciez odgornie ... czy to
> pierwsze miesiace Balcerowicza i jakies rynkowe zasady wprowadzil,
> zamiast centralnych wytycznych ?
Właściwie "rynkowe" zasady dotyczące kredytów były wprowadzane już chyba
z rok, może dwa. Ale oprocentowanie było wielokrotnie mniejsze od
inflacji, poza tym były stałe stopy (typu 5%). W 1990 r. stałe stopy
zostały zlikwidowane ustawowo. Tak czy owak, krzywdy to w tym rolnicy
raczej nie mieli, nawet ci, którzy nie spłacili w sensownym momencie.
>
> A te kredyty dla kogo ? Swoboda gospodarcza zaistniala gdzies 1987,
> ale na poczatek to ci biznesmani byli chyba malutcy.
Ja tego tak nie pamiętam. Mam wrażenie, że owa jakaś tam "swoboda
gospodarcza" pojawiła się w 1989 r., gdzieś wczesną wiosną, za
Rakowskiego. Tzn. "uwolniono" ceny i zapełniły się sklepy.
> Pozostaja jakie Młode Małżenstwa (przyslugiwal kredyt), rolnicy ... i
> oni sie przejechali.
Tzn. z tym przejechaniem, to najpierw te kredyty przestały mieć większą
wartość. Ew. później część wartości odzyskały - chyba że ktoś
np. pożyczył trochę pieniędzy (raczej nie złotówek) od sąsiadów
i spłacił je (znam takie przypadki). Jeśli ktoś miał jakieś
oszczędności, to pewnie mógł spłacić bez trudu bez żadnego pożyczania.
> Mieszkaniowych chyba nie bylo - byly spoldzielnie.
Pośrednio miało to wpływ na spółdzielców zapewne. Kwestia konkretnego
przypadku zresztą.
> Wilczek gdzies tam chyba wystartowal jeszcze za PRL - ale czytam ze to
> z kapitalem zagranicznym.
> Kulczyk jakos podobnie.
> Tych firm polonijnych/j.v. bylo troche ... ale one chyba mialy kapital
> przywozic, a nie pozyczac :-)
Kapitał i know-how (modne wtedy). To rzeczywiście było chyba przed 1989,
ale wolnością gospodarczą to bym tego nie nazwał. Takie rzeczy to teraz,
zdaje się, i w Korei Północnej istnieją.
--
Krzysztof Hałasa
Następne wpisy z tego wątku
- 10.10.19 21:44 Wojtek
- 10.10.19 22:35 J.F.
- 11.10.19 08:42 Kris
- 11.10.19 10:59 J.F.
- 11.10.19 13:10 Kris
- 11.10.19 13:33 Dawid Rutkowski
- 11.10.19 13:56 J.F.
- 11.10.19 15:05 Krzysztof Halasa
- 11.10.19 15:27 J.F.
- 11.10.19 19:53 Eneuel Leszek Ciszewski
- 11.10.19 19:53 Eneuel Leszek Ciszewski
- 12.10.19 12:16 Szymon
- 12.10.19 12:21 Szymon
- 12.10.19 12:26 Szymon
- 12.10.19 12:28 Szymon
Najnowsze wątki z tej grupy
- Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- zloto
- Velo częściowo ugiął się...
- że co?
- I po co było się tak ZAPIERAĆ? Mówiłem żeby proponować wcześniej UGODY FRANKOWE?
- Jak to kupić?
- Re: Obronią nas doskonale czołgi...
- Re: Obronią nas doskonale czołgi...
- Zabawny epizod z Santander Consumerem
- Zapamiętana karta w aplikacji
- Velo -- zgłoszenie incydentu
- Velo -- kradzież czy bałagan?...
- Velo bank nie odpuszcza?...
Najnowsze wątki
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto
- 2024-09-23 Velo częściowo ugiął się...
- 2024-09-22 że co?
- 2024-09-22 I po co było się tak ZAPIERAĆ? Mówiłem żeby proponować wcześniej UGODY FRANKOWE?
- 2024-09-20 Jak to kupić?
- 2024-09-17 Re: Obronią nas doskonale czołgi...
- 2024-09-17 Re: Obronią nas doskonale czołgi...
- 2024-09-12 Zabawny epizod z Santander Consumerem
- 2024-09-12 Zapamiętana karta w aplikacji
- 2024-09-11 Velo -- zgłoszenie incydentu
- 2024-09-10 Velo -- kradzież czy bałagan?...
- 2024-09-10 Velo bank nie odpuszcza?...