eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankipłatnośćkartą › Re: płatnośćkartą
  • Data: 2010-02-07 13:34:11
    Temat: Re: płatnośćkartą
    Od: Robert Kois <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 07 Feb 2010 12:09:39 +0100, bzdreg napisał(a):

    >>>> A teraz prowokująco spytam: skoro to twój sklep to uważasz, że wolno ci w
    >>>> nim sprzedawać alkohol, fajki i narkotyki siedmiolatkom?
    >>> Skoro sobie dywagujemy - to:
    >>> Tak. Wolno. Sklep jest od sprzedawania. Sklep, to miejsce, gdzie
    >>> właściciel uzyskuje wartość dodaną za zgromadzenie, umieszczenie i
    >>> udostępnienie towaru.
    >> Znaczy kradziony towar też może sprzedawać?
    > Kradzież jest naruszeniem prawa podstawowego, "świętego prawa
    > własności". Paserstwo jest wspieraniem (i czerpaniem zysków z)
    > kradzieży. Patrz kupno dysku od złodzieja przez Anielcię zza Odry. A
    > więc - nie!.

    To według ciebie "święte prawo" gwarantuje ci tylko i wyłacznie
    "organizacja przestępcza" zwana państwem. Inaczej wygrywa z nim inne,
    rzeczywiście podstawowe, prawo silniejszego.


    >>> Jeśli siedmiolatek nie jest samostanowiący, to nie ma dysponować
    >>> pieniędzmi.
    >> Kto decyduje, że siedmiolatek nie jest samostanowiący? Jakaś przestępcza
    >> organizacja?
    > Rodzice/opiekunowie. A państwu wara od tego.

    A niby dlaczego rodzice mają decydować? A w przypadku 14-latka? Gdzie
    stawiasz granicę? I co tą granicę ustanawia? Kolejne nieistniejące
    podstawowe prawo?

    >> I jak rozumiem uznajesz prawo złodzieja do brania sobie z twojego sklepu co
    >> chce?
    > Patrz wyżej.
    > Uznaję prawo właściciela do zastrzelenia złodzieja dokonującego zamachu
    > na jego własność.

    Nie, tu wykorzystujesz prawo silniejszego. Bandziorowi z bronią potulnie
    oddasz kasę i będziesz miał w głębokim poważaniu swoje prawo własności.

    >> No popatrz :) A kto który zakaz jest idiotyczny? Nie ośmieszaj się. A
    >> widzisz jakąś istotną różnicę?
    >> No ale ty w swoim sklepie pewnie chciałbyś też mieć możliwość
    >> odstrzelenia rudych klientów bo rudych nie lubisz. A przecież weszli na
    >> twój teren.
    > Prawo odstrzelenia - jeśli dokonają zamachu na moje prawa kardynalne
    > (wolność, własność).

    Nie ma takich praw podstawowych. To tylko umowne prawa które gwarantuje ci
    "organizacja przestępcza", bez niej zostaje tylko prawo silniejszego.

    > Jeśli tylko wejdą (pomimo tabliczki "pedałom wstęp
    > wzbroniony) - to tylko prawo skutecznego przepędzenia

    A jeśli pomimo tabliczki "przyjmuję płatność kartami" i drugiej tabliczki
    "cena 100zł" rządasz bym zapłacił 103zł to mam prawo potraktować cię jak
    złodzieja? Sam wywiesiłeś te tabliczki i podjąłeś odpowiednie zobowiązania
    a teraz się od nich wymigujesz. Nikt nie zmusza cię do sprzedawania ani do
    przyjmowania kart ale skoro się tego podjąłeś to przestrzegaj umów.


    --
    Kojer

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1