eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankipo co komu kk - dywagacje [długie]Re: po co komu kk - dywagacje [długie]
  • Data: 2005-10-10 12:27:34
    Temat: Re: po co komu kk - dywagacje [długie]
    Od: "inżynier Nowak" <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Grzexs <grzexs@usun_ten_fragment.go2.pl> napisał(a):


    > Zgadzam się z tobą w całej rozciągłości. KK to po prostu drogie odwleczenie
    > płatności o miesiąc. Sam nigdy nie miałem i nie mam KK, ale za to używam
    > zwykłej debetówki do konta, na którym mam przyznaną linię kredytową. I
    > uważam to rozwiązanie za lepsze - nie muszę przestrzegać terminów spłat, a
    > jak nie zapłacę, to mi po prostu doliczą parę groszy więcej odsetek, a nie
    > jakąś karę.

    Problem w tym, że się wcale z nim nie zgadzasz.
    On (zapewne wskutek własnych doświadczeń, sugestie których wypływają z
    każdego jego posta) uważa k.k. za zło wcielone i w misjonarskim zapale stara
    się nawracać innych.
    Ty (jak się wydaje) starasz się dobierać instrumenty finanasowe do potrzeb,
    i dostrzegasz, że dla innych użytkowników k.k. mogą być użyteczne. Piszesz o
    tym wyraźnie:

    > Oczywiście w pewnych warunkach (wyjazdy zagraniczne itp.) KK może zdać
    > egzamin, ale przy moim trybie życia zdecydowanie nie widzę zastosowań.
    >

    Jak dla mnie to zasadnicza różnica. Taka jak między tymu co MYŚLĄ (albo co
    najmniej się starają) i tymi co WIEDZĄ, a myślenie zarzucili jako zbędne, bo
    przecież i tak wiedzą lepiej od innych.



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1