eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankipralnia Ojca DyrektoraRe: pralnia Ojca Dyrektora
  • Data: 2010-03-02 21:48:45
    Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
    Od: "p47" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:m37hpubfdb.fsf@intrepid.localdomain...
    > "p47" <k...@w...pl> writes:
    >
    >>> Widocznie suma byla niewielka, bo przeciez nie mieli prawa przekazac
    >>> pieniedzy z tamtego konta (mogli je tylko oddac wlascicielom, np.
    >>> odbijajac przelewy (i niech sie poczta martwi)).
    >>> --
    >>
    >> Nieprawda,
    >
    > Prawda prawda.
    >
    >> bank miał OBOWIĄZEK pieniądze zatrzymać. I to zarówno z
    > ^^^^^^^^^
    >> powodów opisanych w kodeksie karnym, jak i w prawie bankowym:
    >> art. 106a ust 3 ustawy prawo bankowe
    >>
    >> "W przypadku powzięcia uzasadnionego podejrzenia, że zgromadzone na
    >> rachunku bankowym środki, w całości lub w części pochodzą lub mają
    >> związek z przestępstwem innym niż przestępstwo, o którym mowa w art.
    >> 165a lub art. 299 Kodeksu karnego, bank jest uprawniony do dokonania
    > ^^^^^^^^^^
    >> blokady środków na tym rachunku. Blokada może nastąpić wyłącznie do
    >> wysokości zgromadzonych na rachunku środków, co do których zachodzi
    >> takie podejrzenie."
    >
    > Obowiazek i uprawnienie to dwie rozne rzeczy :-)
    > Koniecznosc zablokowania tych srodkow na rachunku "sprawcy" byla
    > oczywista, natomiast do zwrotu przelewow bank ma prawo ze wzgledu na
    > niezgodnosc danych (wadliwe wykonanie przelewu, ktory nie powinien sie
    > wykonac).
    >
    > Ale oczywiscie w praktyce to moze wygladac mniej teoretycznie.

    Pomijasz okoliczności i czynnik czasu. Bank mógł (teoretycznie), a nawet
    powinien odsyłać pieniądze ofiarodawcom, gdyby stwierdził niezgodność nazwy
    właściciela konta z nazwą deklarowanego beneficjenta. Na marginesie
    zauważe, że nie wiemy, komu bank otworzył to konto i jaką nazwe mu podano i
    dlaczego ją zaaprobował. Wiedzę na ten temat ma tylko bank, sprawca i ...
    piszący tu osobnik o ksywie "zwyklyklientzwyklychbanków" ,- ciekawy,
    którego z tych 2 podmiotów on reprezentuje?...
    Ale w momencie, gdy bank powziął więdze (w wyniku zawiadomienia o
    okolicznościach sprawy zgłoszoną przez prawdziwą fundację) to już nie wolno
    mu było pieniędzy odsyłac, ale zgodnie z przywołanymi przepisami MUSIAŁ je
    zablokować!

    >
    >> mBank dodatkowo uznał swoją winę
    >
    > I slusznie, bo byl winny tego, ze nie sprawdzil nazwy beneficjenta. Ale
    > to wina wzgledem wplacajacych.

    I dlatego ks. Rydzyk wzywa do wyrównania ICH strat i zbiera dane
    poszkodowanych.

    >
    >> i oczywistość sprawy i dlatego od
    >> razu (podobno) przekazał wskazywanemu przez darczyńców adresatowi,
    >> czyli prawdziwej fundacji Radia Maryja jakies, tymczasem swoje,
    >> pieniądze.
    >
    > Co bank robi ze swoimi pieniedzmi to inna sprawa.
    >

    Oczywiscie, to poza dyskusją.

    >> Fundacja ta obecnie wzywa darczynców do nadsyłania dowodów wpłaty, aby
    >> ustalić wysokośc środków faktycznie wpłaconych na fałszywe konto, aby
    >> moć zatem okreslić wysokość strat, a także miec dowody przestepstwa.
    >
    > Ale to moze tylko miec sens np. do dzialania w imieniu wplacajacych.
    > Sama fundacja nie jest tu strona.


    Jednak fundacja tez jest stroną, bo to ona pozbawiona została przeznaczonych
    dla niej datków.
    Celem przestępstwa było zagarniecie przekazywanych jej datków. Można
    dyskutowac, czy wysyłane pieniądze były jeszcze ofiarodawców, czy już
    fundacji. MZ już fundacji.

    >
    >> Nie może bowiem ufac informacjom banku,
    >
    > Mysle ze akurat tu mozna zaufac informacji z banku, to jest proste do
    > obliczenia.

    Proste do obliczenia jest jesli ma się wgląd w księgi banku,. Oczywiscie
    bank fundacji ksiąg nie udostępni, co normalne, a więc to kwestia zaufania.
    Lepiej miec dowód w postaci dowodów wpłaty.;-)

    >
    >> który juz wykazał się
    >> niestarannością i bałaganem.
    >
    > Nie wydaje mi sie, chyba ze tak nazywasz praktyke stosowana przez
    > (prawie) wszystkie banki w Polsce (i nie tylko).


    Nawet powszechna niestaranność pozostaje niestarannością;-)

    Na marginesie,- skąd pewność, że wszyscy tak robią?


    p47

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1