>> Na pewno sie przejadę po Nowym Roku - jak nie zapomne, to napiszę w
>> jaki to cudowny sposób konto zostało załozone...
>> A dowodu osobistego nie zgubiłam :-) Poza tym na wyciągu nie ma
>> żadnych transakcji poza opłatą za prowadzenie...
>
> No to ja bym sprawę zostawił i nagłośnił za rok ;)
> Wówczas wyjdzie jaki maja burdel i ilu klientów tak taprawdę to martwe
> dusze na papierze. Niech się potem pocą wyjaśniając.
> Teraz sprawę ciuchutko wyjaśnią. Tymczasem coś się niedobrego dzieje w
> BPH i może trzeba zrobić jakąś większą aferę, bo należy im się.

a mnie sie zdaje, ze szykuje sie cos wiekszego...nie wiem co i dlaczego, ale
z obserwacji mojej wynika, ze banki coraz drapiezniej postepuja z klientami,
czyzby jakies przepisy UE mialy niebawem wejsc (korzystne dla klienta nie
banku) i banki "sprzataja" za wczasu by miec lepsze pozycje? Co rusz to
slysze, windykacja, oplaty za prowadzenie rachunku.... Ja wiem jedno w
wielkiej Brytani nie ma czegos takiego jak oplata za prowadzenie rachunku!
Zalzenie konta i utrzymanie go nawet na saldzie 0 jest calkowicie DARMOWE!
Wiec moze i w Polsce tak bedzie musialo byc? (UE) Stad banki zalatwiaj na
predce te sprawy czesto naciagajac a wiec i wyludzajac od nieswiadomych
klientow kase, bo kto bedzie na tyle odwazny, ze zacznie wojowac z bankiem
za ktorym stoi cala armia prawnikow?