eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiwysokie dlugi zony i rozdzielnosc majatkowa po fakcie?Re: wysokie dlugi zony i rozdzielnosc majatkowa po fakcie?
  • Data: 2008-06-16 18:29:30
    Temat: Re: wysokie dlugi zony i rozdzielnosc majatkowa po fakcie?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    swen wrote:
    > U?ytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisa? w wiadomo?ci
    > news:g366bl$j5f$2@inews.gazeta.pl...
    >> swen wrote:
    >>> W wiekszosci przypadkow, na tej grupie znajdziesz jedynie inwektywy i
    >>> wysmiewanie sie oraz porady w stylu: trzeba byla, mozna bylo ect.
    >>> Wiekszosc piszacych tu ma blade pojecie o funkcionowaniu banku, wiec sie
    >>> nie dziw!
    >>
    >> Wiesz, jak pisze pytania na grupe i twierdzi, ?e "mu sie pomoc nale?y" to
    >> inaczej skonczyae sie to nie mo?e.
    >> Jakby? poszed? do prawnika i zacz?? mu stawiaae warunki, to by? po prostu
    >> wylecia? przez drzwi i na tym by sie skonczy?o.
    >
    > Po to sa grupy dyskusyjne. Kazda grupa ma temat, ten dotyczy banku a nie
    > moralizatorstwa.


    Grupy są po to, żeby pisać, a nie wymagać odpowiedzi od reszty i jeszcze
    mieć pretensje.


    >
    >>> A do sprawy, to ja na twoim miejscu zrobil bym tak:
    >>> Bank nie odpusci, to pierwsza sprawa i bank zawsze pojdzie tam gdzie
    >>> istnieje fizycznie cos co jest warte! Moze to byc dom, samochod/samochody
    >>> lub nawet twoja praca!!!
    >> Bank sobie mo?e naskczyae jak nie ma prawa ?ci?aae kredytu od ma??onka.
    >> Ale to dobrze jest ustaliae i wiedzieae zanim sie zacznie rozmawiaae z
    >> bankime i cokolwiek podpisze.
    >
    > Chcesz to podam ci linka (jak jeszcze bedzie) o sprawie duzo bardziej "mniej
    > prawdopodobnej" co banki wyczyniaja.

    Nie chce. Jak sie nie czyta co się podpisuje w banku to potem sie ma
    problemu.
    Ja tam z bankami problemów nie mam. Grzeczni są.

    >
    >>> Jesli, dlug jest spory i wynosi ok 30-50% wartosci twojego
    >>> mieszkania/domu to radze dom szybko sprzedac (znaczy przepisac na kogos z
    >>> rodziny) to zabezpieczy nieruchomosc.
    >> Za takie co? mo?na pój?ae siedzieae. Kodeks karny sie k?ania.
    >> Po za tym i tak bedzie to nieskuteczne
    >
    > Wszystko zalezy jak to zrobi. Musi miec leb na karku. Jak to zrobi zle i bez
    > pojecia to i tak straci dom, jak zrobi dobrze i przemysli to uniknie.
    >
    >>
    >> Reszty nie chce mi sie nawet komentowaae. My?lenie na poziomie zawodówki.
    >
    > Masz lepsze rozwiazanie w sensie, siedziec cicho i placic, a jak nie masz to
    > stracic wszystko i dalej placic?
    > Chyba najgorsza rada na swiecie, moze od razu tez powinien popelnic
    > samobojstwo bo i tak wszystko stracone a i kodeksy karne groza ect...
    > Wiec ja ci powiem, juz wole porady z podstawowki byle by uniknac placenia,
    > nawet jesli to on by pozyczyl. Bo caly wic w tym by brac a nie placic. Ale
    > by do tego dojsc trzeba troche wiecej niz uwazac sie za super inteligenta.
    >
    >

    Mam rade dla ciebie. Nie pisz głupot, które mog wpędzić innych w jeszcze
    większe problemy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1