eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankizadluzenie-nie dam rady splacic tak szybkoRe: zadluzenie-nie dam rady splacic tak szybko
  • Data: 2005-12-08 23:15:55
    Temat: Re: zadluzenie-nie dam rady splacic tak szybko
    Od: "Sbook" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Mich" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dn9vek$sjn$1@inews.gazeta.pl...
    > Mam taka sytuacje, ze sie zadluzylem w banku, (GE capital) niewielka i
    > wielka kwota, bo
    > 5000 - dla mnie to duzo. Pech chcial, ze potem stracilem prace i nie
    > moglem
    > nic splacic. Cale zycie pracowalem, nieduze pieniadze, ale starczalo na
    > wszystko. Po utracie pracy -zylem jak przyslowiowy "pies bez budy".
    > Wszystko
    > mi sie sypnelo. Kolomyja-brak pracy, brak pieiedzy, poszukiwania pracy, na
    > to tez trzeba pieniedzy. Juz myslalem, ze z tego nie wyjde.
    > Bank grozi mi sadem. Ale po dlugim czasie, dostalem prace. Nowy pracodawca
    > nic nie wie o moim zadluzeniu. Odsetki leca. Nie chce sie ciagac po
    > sadach.
    > Zawsze bylem rzetelny-nie jest to latwe stanac oko w oko ze swoimi dlugami
    > i
    > z taka sytuacja. Tak w zyciu sie zdarza tylko raz. Nie moglem sie
    > pozbierac. Szukalem pracy, zylem przez rok na skraju nedzy. Musze tez
    > placic
    > inne rzeczy. Zwyczajne. Musze jakos funkcjonowac. Nie chce sobie narobic
    > kolo uszu, ani popsuc opinii. I tak duzo przezylem. Nie chce miec na
    > glowie
    > komornika.
    > Troche minie zanim cokolwiek wplace bankowi. Prace mam od niedawna,
    > najblizsza wyplata za 3 tyg.
    > Mam niezbyt sympatyczna rodzinke i nie chce mi pomoc. Chociaz pieniadze
    > maja. Mialem nawet taki pomysl wczesniej, jak juz nie mialem sily, zeby
    > napisac, ze nic nie mam, zeby sie zglosili do rodziny, ale stwierdzilem,
    > ze
    > nie bede zlosliwy.
    > Prosze o dobra rade, jak napisac pismo, jak rozmawiac, zeby sie
    > porozumiec?
    > Odroczyc wplaty, rozlozyc na raty, ale realne,- nie chce sie migac, nigdy
    > sie nie migalem od niczego. Ale wiem, ze nie dam rady od razu wplacic
    > duzej
    > sumy jakby chcial bank.
    > Czarne chmury sie zebraly, ale musze wszystko po malu dzwignac.
    >
    > Jak odroczyc, jak rozmawiac, co robic? Kontaktowalem sie parokrotnie,
    > utrzymujac kontakt. Dostalem info, ze albo spora wplata, albo sad. Nie
    > placilem rok, ale sie kontaktowalem, informowalem, ze szukam pracy.
    > Jak napisac pismo?
    >
    > dziekuje
    > Pozdr
    > Mich
    >

    Witam,
    sądzę, że bank powinien Ci przedłużyć okres spłaty tak, abyś miał jak
    najmniejsze obciążenie miesięczne i mógł systematycznie spłacać. Najgorzej
    jest wtedy, kiedy klient nie dokonuje żadnych wpłat. Wystąp do banku z taką
    prośbą nie powinni Ci odmówić, jeżeli zadeklarujesz, że chcesz dokonywać
    systematycznych wpłat.
    Pozdrawiam
    Kasia


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1