-
21. Data: 2010-03-16 15:31:46
Temat: Re: W jakiej walucie teraz warto brać kredyt?
Od: Michal_Ko <m...@n...org>
MarekZ pisze:
>> Zgadza się- jest w tym pewien element spekulacji na kursie, z drugiej
>> strony- nigdy nie wiadomo co się z kursem stanie. A z roku na rok
>> kredyt jest spłacać łatwiej, chociażby z powodu wpływu inflacji.
>
> Tak to działa z automatu tylko w przypadku PLN. W przypadku kredytu
> walutowego jak kurs będzie wzrastał z czasem spłata może być wręcz coraz
> trudniejsza, tzn. raty wyrażone w PLN mogą rosnąć. Wpływ zmian stóp
> procentowych jest w obu przypadkach podobny.
Czy aby taki podobny? W czystej teorii tak, w praktyce polsko-
eurostrefowej można już popatrzeć na konkretne dane... WIBOR zawsze się
_masakrycznie_ różnił od EURIBORu... Nie sądzę, że wskaźniki zaczną się
do siebie jakoś zbliżać znacząco przez najbliższe 3-4 lata (a wtedy
można już refinansować kredyt).
Kursów walutowych też nie można demonizować- ponoć realnym kursem
PLN/EUR wynikającym z koszyka jest okolo 3,5zł czyli i tak jest to w tej
chwili korzystne.
I wreszcie ci kredyciarze, którzy w "boomie" 2006-2007 wzięli kredyty w
CHF po bardzo bardzo niskim kursie- z tego co wiem [bo sam takiego
kredytu nie mam]- nigdy nawet nie zbliżyli się wysokością raty do tego
samego kredytu w PLN, nawet w lutym ubiegłego roku, kiedy PLN zaliczył
maksymalną zwałę.
Marku- wierzysz w stabilny (dłużej niż kilka miesięcy) kurs EUR > 4,5
PLN? Wierzysz w to, że w ciągu roku- dwóch WIBOR i EURIBOR zbliżą się do
siebie bardziej niż na 2-3% ?
Zaznaczam, że ja dyskutuję teoretycznie, bo KH nie mam :)
--
Michał
-
22. Data: 2010-03-16 19:14:26
Temat: Re: W jakiej walucie teraz warto brać kredyt?
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Użytkownik "Michal_Ko" <m...@n...org> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hno8up$bol$...@n...news.neostrada.pl.
..
> Czy aby taki podobny? W czystej teorii tak, w praktyce polsko-
> eurostrefowej można już popatrzeć na konkretne dane... WIBOR zawsze się
> _masakrycznie_ różnił od EURIBORu... Nie sądzę, że wskaźniki zaczną się do
> siebie jakoś zbliżać znacząco przez najbliższe 3-4 lata (a wtedy można już
> refinansować kredyt).
Ja pisałem o wpływie ZMIAN a nie wpływie poziomów bezwzględnych. Jednak
jeśli już poruszyłeś ten temat, tro owszem, uważam, że już w tym roku
nastąpi zmniejszenie obecnej różnicy pomiędzy stopami referencyjnymi NBP i
ECB. A to spowoduje zmniejszenie różnic pomiędzy WIBOR i EURIBOR.
> I wreszcie ci kredyciarze, którzy w "boomie" 2006-2007 wzięli kredyty w
> CHF po bardzo bardzo niskim kursie- z tego co wiem [bo sam takiego kredytu
> nie mam]- nigdy nawet nie zbliżyli się wysokością raty do tego samego
> kredytu w PLN, nawet w lutym ubiegłego roku, kiedy PLN zaliczył maksymalną
> zwałę.
Tak? To o co były te płacze w mBanku? Tak dla zasady?
> Marku- wierzysz w stabilny (dłużej niż kilka miesięcy) kurs EUR > 4,5 PLN?
Raczej nie. Dużo kasy bym na to nie postawił, ale wcale nie wydaje mi się to
skrajnie mało prawdopodobne.
> Wierzysz w to, że w ciągu roku- dwóch WIBOR i EURIBOR zbliżą się do siebie
> bardziej niż na 2-3% ?
Zdecydowanie tak.
> Zaznaczam, że ja dyskutuję teoretycznie, bo KH nie mam :)
No to się niezłe gremium teoretyków zebrało, bo ja też nie mam KH. :-)
-
23. Data: 2010-03-16 19:27:11
Temat: Re: W jakiej walucie teraz warto brać kredyt?
Od: Michal_Ko <m...@n...org>
MarekZ pisze:
> Użytkownik "Michal_Ko" <m...@n...org> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:hno8up$bol$...@n...news.neostrada.pl.
..
>
>> Czy aby taki podobny? W czystej teorii tak, w praktyce polsko-
>> eurostrefowej można już popatrzeć na konkretne dane... WIBOR zawsze
>> się _masakrycznie_ różnił od EURIBORu... Nie sądzę, że wskaźniki
>> zaczną się do siebie jakoś zbliżać znacząco przez najbliższe 3-4 lata
>> (a wtedy można już refinansować kredyt).
> i ECB. A to spowoduje zmniejszenie różnic pomiędzy WIBOR i EURIBOR.
I znowu z ciekawości: który do którego się przbliży i dlaczego? Bo w PL
przebąkuje się coś już o podnoszeniu stóp, a biedny ECB musi się
dostosowywać do skostniałych "gospodarek" Niemiec i Francji, jak tu
podnosić stopy?
>> I wreszcie ci kredyciarze, którzy w "boomie" 2006-2007 wzięli kredyty
>> w CHF po bardzo bardzo niskim kursie- z tego co wiem [bo sam takiego
>> kredytu nie mam]- nigdy nawet nie zbliżyli się wysokością raty do tego
>> samego kredytu w PLN, nawet w lutym ubiegłego roku, kiedy PLN zaliczył
>> maksymalną zwałę.
>
> Tak? To o co były te płacze w mBanku? Tak dla zasady?
W Mbanku- z tego co wiem- to zupełnie inna historia, a nie płacz o to,
że ktoś ma kredyt walutowy lub w PLN. Tam się zmieniły zasady obliczania
oprocentowania i ci, którzy mają stare zasady, płaczą. Według mnie bez
związku- jest przecież multum innych banków.
>> Marku- wierzysz w stabilny (dłużej niż kilka miesięcy) kurs EUR > 4,5
>> PLN?
>
> Raczej nie. Dużo kasy bym na to nie postawił, ale wcale nie wydaje mi
> się to skrajnie mało prawdopodobne.
Właśnie... W braniu kredytu na 30 lat wszystko jest "raczej", a kredyt w
PLN przecież też niesie ze sobą wieeele niewiadomych. Bo jak tutaj
rozmawiamy o możliwościach tego, że kredyt walutowy stanie się mniej
opłacalny niż teraz, to też trzeba dopuścić taką, że to kredyt w PLN
jeszcze straci na atrakcyjności... Bo jak już przyjdzie naprawdę "co do
czego", to gdyby PL miała wchodzić do strefy EUR to osłabienia złotówki
to raczej nie przyniesie.
>> Wierzysz w to, że w ciągu roku- dwóch WIBOR i EURIBOR zbliżą się do
>> siebie bardziej niż na 2-3% ?
>
> Zdecydowanie tak.
O to zapytałem już wyżej :)
--
Michał
-
24. Data: 2010-03-16 19:42:50
Temat: Re: W jakiej walucie teraz warto brać kredyt?
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Użytkownik "Michal_Ko" <m...@n...org> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hnom7b$8k6$...@a...news.neostrada.pl
...
> I znowu z ciekawości: który do którego się przbliży i dlaczego? Bo w PL
> przebąkuje się coś już o podnoszeniu stóp, a biedny ECB musi się
> dostosowywać do skostniałych "gospodarek" Niemiec i Francji, jak tu
> podnosić stopy?
Ja uważam, że JP Morgan pieprzy trzy-po-trzy i nie będzie podwyżek stóp NBP
w tym roku w ogóle (a gdyby były, to w ECB byłyby jeszcze wyższe). A kto wie
czy się nawet jedna obniżka nie trafi. A ECB uważam, że podniesie stopę
referencyjną w tym roku, a nawet jakby jakimś cudem nie podniósł, to EURIBOR
i tak wzrośnie.
> Właśnie... W braniu kredytu na 30 lat wszystko jest "raczej", a kredyt w
> PLN przecież też niesie ze sobą wieeele niewiadomych. Bo jak tutaj
> rozmawiamy o możliwościach tego, że kredyt walutowy stanie się mniej
> opłacalny niż teraz, to też trzeba dopuścić taką, że to kredyt w PLN
> jeszcze straci na atrakcyjności... Bo jak już przyjdzie naprawdę "co do
> czego", to gdyby PL miała wchodzić do strefy EUR to osłabienia złotówki to
> raczej nie przyniesie.
No wiesz, ja pisałem o kursie w perspektywie najbliższego roku, a nie 30
lat. Wróżenie na dłuższe okresy to (przynajmniej dla mnie) losowanie. Ale w
perspektywie lat powiedzmy pięciu, to wolałbym obstawiać to, że trafi się co
najmniej 12-miesięczy okres ze średnim kursem EURPLN powyżej 4,50 niż to, że
się nie trafi.
W kredycie walutowym przede wszystkim nie podoba mi się gigantyczna i
nieodwracalna prowizja w formie spreadu. To samo bez tej gigantycznej
prowizji można osiągnąć przy użyciu opcji oraz kontraktów, a co więcej bez
porównania łatwiej się w takim przypadku wycofać.
-
25. Data: 2010-03-16 22:32:40
Temat: Re: W jakiej walucie teraz warto brać kredyt?
Od: "witrak()" <w...@h...com>
On 2010-03-16 20:14, MarekZ wrote:
> Użytkownik "Michal_Ko" <m...@n...org> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:hno8up$bol$...@n...news.neostrada.pl.
..
...
>
>> Zaznaczam, że ja dyskutuję teoretycznie, bo KH nie mam :)
>
> No to się niezłe gremium teoretyków zebrało, bo ja też nie mam KH. :-)
Ale postronni na tej Waszej dyskusji mogą coś skorzystać :-)
witrak()
-
26. Data: 2010-03-16 23:20:28
Temat: Re: W jakiej walucie teraz warto brać kredyt?
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Użytkownik "MarekZ" <b...@a...w.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hnomom$4m7$...@s...cyf-kr.edu.pl...
> W kredycie walutowym przede wszystkim nie podoba mi się gigantyczna i
> nieodwracalna prowizja w formie spreadu. To samo bez tej gigantycznej
> prowizji można osiągnąć przy użyciu opcji oraz kontraktów, a co więcej bez
> porównania łatwiej się w takim przypadku wycofać.
A i jeszcze w kwestii "niższej bieżącej raty": nie wiem czy znasz sprawę
kredytu Alicja z PKO BP z przed około 10 lat. Rewelacyjny produkt dla osób,
które go rozumiały. I takie osoby zapewne bardzo dobrze na nim wyszły.
A ćwoki, które nie rozumiejąc jak to działa skusiły się na tę niższą bieżącą
ratę wiesz co zrobiły kiedy dotarło do ich pustych łbów jak to działa? Ano
oflagowały się, założyły stowarzyszenie i zgłosiły w mediach pretensje, że
bank ich prześladuje (bo chce swoje pieniądze z powrotem), łamie prawa
człowieka i w ogóle powinien ich przeprosić.
Wprawdzie analogia nie jest bardzo dobra, ale pewne aspekty wspólne
występują.
-
27. Data: 2010-03-17 14:15:48
Temat: Re: W jakiej walucie teraz warto brać kredyt?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"MarekZ" <b...@a...w.pl> writes:
> W kredycie walutowym przede wszystkim nie podoba mi się gigantyczna i
> nieodwracalna prowizja w formie spreadu. To samo bez tej gigantycznej
> prowizji można osiągnąć przy użyciu opcji oraz kontraktów,
Na 30 lat?
--
Krzysztof Halasa