eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwWalka z długiem publicznym - drugi plan Balcerowicza ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 51. Data: 2011-02-08 18:43:05
    Temat: Re: Walka z długiem publicznym - drugi plan Balcerowicza ?
    Od: "root" <r...@v...pl>


    A co kogo obchodzi, że ktoś nie umie zadbać o swoją emeryturę? Mnie to nie
    przeszkadza. Jak będę miał ochotę, to pomogę.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/

    ----------------------------------------------------
    ---------------------------

    To zwykła demagogia. Nikt nie będzie się Ciebie pytał czy masz ochotę pomóc
    czy nie. Po prostu będziesz musiał się podzielić i tyle. Więc proszę Cię nie
    powtarzaj dyrdymałów rodem z Unii Polityki Nierealnej. Taki system
    emerytalny gdzie każdy dba o siebie to jakaś gigantyczna utopia. Może więc
    zamiast tworzyć abstrakcyjne idee może lepiej byłoby zacząć wreszcie myśleć
    o realnych możliwościach obrony własnych pieniędzy nie przed emerytami, ale
    przed tymi, którzy dzisiaj się naszym kosztem odłużą a jutro - kiedy już nie
    będą mieli presji znowu zaczną zadłużać państwo, żeby sfinansować swoje
    obietnice wyborcze. Ten budżetowy efekt jojo - to jest tak naprawdę problem.



  • 52. Data: 2011-02-08 19:31:16
    Temat: Re: Walka z długiem publicznym - drugi plan Balcerowicza ?
    Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>

    Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:iis2rp$qqk$1@news.onet.pl...
    >
    > A co kogo obchodzi, że ktoś nie umie zadbać o swoją emeryturę? Mnie to nie
    > przeszkadza. Jak będę miał ochotę, to pomogę.
    >
    > --
    > Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    > Prywatna http://www.janwer.com/
    > Nasza siec http://www.fredry.net/
    >
    > ----------------------------------------------------
    ---------------------------
    >
    > To zwykła demagogia. Nikt nie będzie się Ciebie pytał czy masz ochotę
    > pomóc czy nie. Po prostu będziesz musiał się podzielić i tyle. Więc proszę
    > Cię nie powtarzaj dyrdymałów rodem z Unii Polityki Nierealnej. Taki system
    > emerytalny gdzie każdy dba o siebie to jakaś gigantyczna utopia. Może więc
    > zamiast tworzyć abstrakcyjne idee może lepiej byłoby zacząć wreszcie
    > myśleć o realnych możliwościach obrony własnych pieniędzy nie przed
    > emerytami, ale przed tymi, którzy dzisiaj się naszym kosztem odłużą a
    > jutro - kiedy już nie będą mieli presji znowu zaczną zadłużać państwo,
    > żeby sfinansować swoje obietnice wyborcze. Ten budżetowy efekt jojo - to
    > jest tak naprawdę problem.


    W komunistycznych Chinach np jest większa demokracja, bo tam nie musisz się
    z nikim dzielić.
    ZUS jest przyczyną katastrofy demograficznej. A Ty myślisz jak peerelowski
    urzednik.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 53. Data: 2011-02-08 19:31:52
    Temat: Re: Walka z długiem publicznym - drugi plan Balcerowicza ?
    Od: "root" <r...@v...pl>


    Jeśli to jest nierealne, to znaczy że ludzie nie myślą.
    I państwo powinno za nich też robić zakupy i w ogóle decydować o wszystkim,
    bo jest głowami urzędników znacznie mądrzejsze.
    Dlaczego pzostaniemy z jego mądrością tylko w zakresie dbania o emeryturę?

    Poza tym z tymi % dałeś przykład nt głupoty państwa, a nie głupoty obywateli
    więc nie bardzo kojarzę związek przyczynowo-skutkowy:)

    ----------------------------------------------------
    ---------------------------
    To jest nierealne. I nie dlatego, że ludzie są głupi, tylko dlatego, że nie
    przekonasz np. górnika, żeby po szychcie trejdował opcjami na indeks Hang
    Sheng. Nie każdy musi się na tym znać i nie dla każdego (tak jak dla Ciebie
    czy dla mnie) jest to czynność pasjonująca ;)
    System emerytalny nie jest dla trjderów czy biznesmenów a przynajmniej nie
    przede wszystkim dla nich. System emerytalny to coś jakby polisa
    ubezpieczeniowa na dożycie: płacę składki przez X lat i kiedy już nie będę
    mógł pracować lub dożyję konkretnego wieku mam prawo do ściśle zdefiniowanej
    emerytury.
    W tym sensie OFE nie było i nie jest częścią systemu emerytalnego, gdyż nie
    ma znamion ubezpieczenia. Są to po prostu pieniądze odłożone przeze mnie na
    jakiś tam fundusz zrównoważony. Oczywiście musieliśmy się poddać pewnym
    obostrzeniom: po pierwsze przymus wpłaty, po drugie niemożność wypłaty przed
    upływem 65 lat.

    Przyznaję że sam przymus był i jest niekonstytucyjny. Co do niemożności
    wypłaty w dowolnym terminie, to zasada ta może budzić kontrowersje ale można
    znaleźć dla niej uzasadnienie.

    Obecnie jednak wszystkie te obostrzenia przestają być obowiązujące, bo rząd
    ma zamiar złamać umowę społeczną. Wobec zmiany umowy nie będziemy już nią
    związani a więc: będziemy np. mieli prawo żądać natychmiastowej wypłaty.
    Oczywiście nie jestem naiwny i wiem że moje prawa zostaną zawieszone a tym
    papierkiem tzn. umową z OFE będę mógł sobie d... podetrzeć i przesłać panu
    min. finansów w celu dokonania analizy.

    Dobre OFE czy złe - to już nie ma dla mnie znaczenia. Znaczenie ma sam fakt
    łamania umowy przez rząd, podkopywanie zaufania do instytucji państwa,
    demokracji itp. Odbudowanie tego zaufania będzie trwało dziesięciolecia.



  • 54. Data: 2011-02-08 19:39:27
    Temat: Re: Walka z długiem publicznym - drugi plan Balcerowicza ?
    Od: "root" <r...@v...pl>



    W komunistycznych Chinach np jest większa demokracja, bo tam nie musisz się
    z nikim dzielić.
    ZUS jest przyczyną katastrofy demograficznej. A Ty myślisz jak peerelowski
    urzednik.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/
    ----------------------------------------------------
    ----------------------------
    Pewnie masz trochę racji mówiąc, że myśle jak perlowski urzędnik. Ja po
    prostu nie widzę realnej możliwości nagłego przerwania tego zaklętego
    błednego koła jakim jest ZUS. Tego się nie da zrobić w rok czy nawet 10
    lat. Likwidacja OFE (abstrahując od jego wad) nie przybliża nas do tego celu
    a raczej oddala. Nie twierdzę, ze nie można wymyśleć czegoś lepszego niż
    emerytura kapitałowa (OFE). Jak dotad jednak nikt w znanych mi krajach nie
    wprowadzał czegoś odmiennego. No chyba że emerytura płacona przez dzieci na
    rzecz rodziców tak jak niektórych krajach arabskich ale chyba "gospodarka
    klanowa" nie jest dobrym rozwiązaniem w naszej cywilizacji.


  • 55. Data: 2011-02-08 19:42:37
    Temat: Re: Walka z długiem publicznym - drugi plan Balcerowicza ?
    Od: "marfi" <marfi @bb.onet.pl>

    Użytkownik "skippy" <m...@t...moon> napisał w wiadomości
    news:iis2dh$p2q$1@news.onet.pl...
    >
    > Ogólnie myślę, że im mniej w moim zyciu za mnie bedzie myślał urzędnik,
    > tym lepiej dla mnie.
    > Tak uważam.


    Ja też... ale popatrz:
    http://www.pb.pl/a/2011/02/08/UE_Bedzie_jedna_ladowa
    rka_do_komorek

    --
    marfi


  • 56. Data: 2011-02-08 20:19:26
    Temat: Re: Walka z długiem publicznym - drugi plan Balcerowicza ?
    Od: "skippy" <m...@t...moon>

    Użytkownik "marfi" <marfi @bb.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:4d519cae$0$2456$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "skippy" <m...@t...moon> napisał w wiadomości
    > news:iis2dh$p2q$1@news.onet.pl...
    >>
    >> Ogólnie myślę, że im mniej w moim zyciu za mnie bedzie myślał urzędnik,
    >> tym lepiej dla mnie.
    >> Tak uważam.
    >
    >
    > Ja też... ale popatrz:
    > http://www.pb.pl/a/2011/02/08/UE_Bedzie_jedna_ladowa
    rka_do_komorek

    jeden z niewielu unifikacyjnych pomysłów urzędasów UE który popieram
    dodałbym jeszcze jeden rodzaj złącza USB w komórkach
    (dla swojej własnej wygody, bo mam na biurku i w samochodzie 3 typy
    ładowarek i przy PC miącham 2 kablami USB)


  • 57. Data: 2011-02-08 20:22:46
    Temat: Re: Walka z długiem publicznym - drugi plan Balcerowicza ?
    Od: "skippy" <m...@t...moon>

    Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:iis5n7$7p0$1@news.onet.pl...
    >
    > Jeśli to jest nierealne, to znaczy że ludzie nie myślą.
    > I państwo powinno za nich też robić zakupy i w ogóle decydować o
    > wszystkim,
    > bo jest głowami urzędników znacznie mądrzejsze.
    > Dlaczego pzostaniemy z jego mądrością tylko w zakresie dbania o emeryturę?
    >
    > Poza tym z tymi % dałeś przykład nt głupoty państwa, a nie głupoty
    > obywateli
    > więc nie bardzo kojarzę związek przyczynowo-skutkowy:)
    >
    > ----------------------------------------------------
    ---------------------------
    > To jest nierealne. I nie dlatego, że ludzie są głupi, tylko dlatego, że
    > nie przekonasz np. górnika, żeby po szychcie trejdował opcjami na indeks
    > Hang Sheng. Nie każdy musi się na tym znać i nie dla każdego (tak jak dla
    > Ciebie czy dla mnie) jest to czynność pasjonująca ;)

    ale nie idź w przesadę
    po prostu to powinno byc dobrowolne
    górnik sobie może wybrać ZUS albo OFE, ktoś inny powybiera jakieś IKE albo
    kupi kawalerkę
    komus pasuje samo OFE - proszę bardzo
    ja potrejduję
    i każdy będzie zadowolony


  • 58. Data: 2011-02-08 20:38:36
    Temat: Re: Walka z długiem publicznym - drugi plan Balcerowicza ?
    Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>

    Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:iis65e$95g$1@news.onet.pl...
    > Pewnie masz trochę racji mówiąc, że myśle jak perlowski urzędnik. Ja po
    > prostu nie widzę realnej możliwości nagłego przerwania tego zaklętego
    > błednego koła jakim jest ZUS. Tego się nie da zrobić w rok czy nawet 10
    > lat. Likwidacja OFE (abstrahując od jego wad) nie przybliża nas do tego
    > celu a raczej oddala. Nie twierdzę, ze nie można wymyśleć czegoś lepszego
    > niż emerytura kapitałowa (OFE). Jak dotad jednak nikt w znanych mi krajach
    > nie wprowadzał czegoś odmiennego. No chyba że emerytura płacona przez
    > dzieci na rzecz rodziców tak jak niektórych krajach arabskich ale chyba
    > "gospodarka klanowa" nie jest dobrym rozwiązaniem w naszej cywilizacji.

    Nie ma możliwości, żeby ten system się utrzymał. Zostanie zlikwidowany
    samoistnie za kilkadziesiąt lat przez konsekwencje demografii dzisiaj, albo
    wojną. Lub też na własną prośbę zostaniemy wyparci przez płodnych Arabów i
    Chińczyków.
    Zatem dylemat polega na tym czy chcemy sami go naprawić przez likwidację już
    teraz, czy pozwolić się wykupić za bezcen tym którzy się szybciej
    rozmnażają.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1