eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiZamkniecie konta w BZ WBKZamkniecie konta w BZ WBK
  • Data: 2003-12-08 17:22:31
    Temat: Zamkniecie konta w BZ WBK
    Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Oddzial w Warszawie, dawny WBK, konto studenckie.
    Klientem bylem kilka lat, calkiem zadowolonym. Swego czasu aktywnie
    korzystalem z bankowosci internetowej (z tokenem ;). Mialem u nich PZ,
    rachunek walutowy, VC, stale wplywy, swego czasu konto dosc akywnie
    wykorzystywane. Ja znalem pracownikow, pracownicy znali mnie. Ideal :)
    Mimo wielu sygnalow bank (pracownicy nie reagowali), gdy:
    - przestaly przychodzic regulrne wplywy, a konto zaczalem uzywac jako
    "awaryjne" lub tylko dla wplat gotowkowych (i pozniej przelewem do mBanku),
    - wyplacilem dolary, a jakis czas temu zamknalem konto walutowe (po
    wprowadzeniu oplaty 1 zl)
    - zrezygnowalem z dodatkowych kart (VE + Euro<26) no i w koncu z VC
    - zrezygnowalem z PZ (bo platne 1 zl)
    - zaczalem wkorzystywac konto tylko do wyplaty gotowki z bankomatu (bo
    blisko domu)

    Dzisiaj przyszedlem informujac, ze chce zamknac konto. Niestety na siedzaco
    sie nie dalo - musialem przejsc do kasy i swoje odstac.
    Na poczatku lekkie zdziwienie. Padlo tylko pytanie czy mam karte i... tyle.
    Proces likwidacji calkiem szybki tyle, ze... konto bedzie jeszcze dzialalo
    przez 60 dni od zlozenia dyspozycji.
    Zero pytan dlaczego rezygnuje (tym bardziej, ze konto bezplatne + wydali
    nowa karte (ale jeszcze nie doszla do mnie).
    Ladnie podziekowalem i wychodzac pomyslalem o bankach w USA i ich systemach
    CRM, ktore dawno zaplulyby sie na smierc alarmujac o mozliwosci utraty
    klienta.
    Nie zaptano mnie o powod rezygnacji, nie zaproponowano jakiejs alternatywy.
    Klient przychodzi, klient odchodzi. Bank nawet nie zna powodu mojej
    rezygnacji, zyjac w blogiej nieswiadomosci.
    Na cholere wydawac ciezka kase na badania marketingowe, jak w kazdym
    podreczniku mozna sie dowiedziec, ze odchodzacy klient to skarb - chociazby
    z tego wzgledu, ze mozna go nie tylko odwiesc od tej decyzji, ale co
    wazniejsze dowiedziec sie przyczyny, dla ktorej rezygnuje. Wychodzi na to,
    ze instytucja rzecznika klienta to pic na wode, bo gdyby bank istotnie
    przykladal sie do roboty wypytalby sie mnie dlaczego rezygnuje.
    No coz - jeszcze duzo nauki czeka nasze banki - i ciekaw jestem,czemu
    Irlandczycy nie podzielili sie takim prostym know-how z Polakami ;)
    Moze ten magiczny wskaznik ubankowiena tak dziala na naszych bankowcow? Ale
    jakos nie wyobrazam sobie, zeby zdolali przekonac rolnikow do posiadania
    konta w banku komercyjnym ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1