-
41. Data: 2011-09-05 05:05:37
Temat: Re: czy masz PSO?
Od: z <z...@g...pl>
wromek pisze:
> co do samej ziemi, to tez raczej niewiele z tego jest, no chyba, ze to jakas
> rolna jest i mozna to wydzierzawic rolnikowi jakiemus.
> samo planowanie wzrostu wartosci bez czerpania doraznych profitow mija sie
> wg mnie z celem, raczej generuje koszty (podatki od gruntow itp.)
>
To dlaczego ludzie złoto kupują. Przecież doraźnych profitów nie ma.
Jak 6 lat temu cena 1ha wynosiła 10000zł to wszyscy mówili że już nie
zdrożeje. Teraz ten sam ha sprzedaje się za 26000 zł. Oczywiście mówimy
o dobrym towarze w dobrym miejscu.
Można jeszcze spekulować Tfuu poprawniej mówi się "być inwestorem
giełdowym". :-) Jak ktoś ma talent i nerwy czemu nie.
Tylko że moje zdanie o spekulantach po tym co zrobili z cukrem jest co
najmniej złe. A to jak wiadomo tylko czubek góry...
z
-
42. Data: 2011-09-05 05:10:10
Temat: Re: czy masz PSO?
Od: z <z...@g...pl>
wromek pisze:
> od przybytku glowa nie boli, zawsze mozna sprzedac-kupic inne, zamienic,
> zastawic i wynajac i splacac kredyt za inne-opcji wtedy jest naprawde wiele
> ;)
>
Dokładnie. Nikt nikomu nie każe w nim mieszkać. Drugie mieszkanie to
skarb bo z rodzicami od pewnego wieku powinno nawet być nawet zakazane :-)
z
-
43. Data: 2011-09-05 05:37:57
Temat: Re: czy masz PSO?
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2011-09-04, wromek <wromek@> wrote:
>> I niespecjalnie widzę sens układania dzieciakowi życia w ten sposób.
>> Nie dość że będzie miał stare mieszkanie, to jeszcze niekoniecznie w
>> miejscu
>> gdzie będzie chciał / mógł pracować.
>
> od przybytku glowa nie boli, zawsze mozna sprzedac-kupic inne, zamienic,
> zastawic i wynajac i splacac kredyt za inne-opcji wtedy jest naprawde wiele
> ;)
Zawsze? Powiedz tym którzy kupili spekulacyjnie na górce, a teraz mają
pustostany i nie mogą ich sprzedać, bo są za drodzy.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
44. Data: 2011-09-05 05:44:41
Temat: Re: czy masz PSO?
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2011-09-04, wromek <wromek@> wrote:
[...]
>> Z mieszkaniami podobnie - wynająć mieszkanie w nowym budownictwie można
>> za mniejsze pieniądze niż wynosi rata kredytu. A jeszcze musisz ponieść
>> koszty remontów oraz przyjąć średnio, że mieszkanie przez 2 miesiące
>> w roku nie zarabia.
>
> Tutaj bym sie nie zgodzil, na wynajmie mieszkania juz sie zarobi ponad rate
> i mieszkanie wcale nie musi stac puste w wakacje bo niekoniecznie trzeba
> wynajmowac studentom.
> Poza tym jak mieszkanie jest w dobrej lokalizacji to nawet studenci nie
> odpuszcza takiego mieszkania przez wakacje (wszystko zalezy - kogo sie
> znajdzie).
> Zanim kupilismy tu mieszkanie mieszkalismy pol roku na wynajetym (kawalerka
> w nowym budownictwie) za 1200 pln + czynsz + oplaty, w zimie wialo jak w
> kieleckiem, szpary w nowych oknach, szpary pod drzwiami-nie dalo rady tego
> ogrzac. Teraz mamy 2 pokoje w starym budownictwie (wiezowiec na os. Pod
> Lipami), zrobiona termomodernizacja, czysto, schludnie, czujniki ruchu na
> korytarzach, zielono na okolo, w zimie otwieramy okna bo za goraco-rata 1180
> pln. mozna? mozna...
Podałem warunki brzegowe: _w nowym budownictwie_, a Ty opisujesz sytuację
w starym. :)
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
45. Data: 2011-09-05 08:09:50
Temat: Re: czy masz PSO?
Od: "wromek" <wromek@...poczta.onet.pl>
> Zawsze? Powiedz tym którzy kupili spekulacyjnie na górce, a teraz mają
> pustostany i nie mogą ich sprzedać, bo są za drodzy.
ZAWSZE :) jednak decyduje prawo rynku, czyli podazy i popytu i tego czy ktos
chce sprzedac (nawet ze stratą jesli trzeba) czy sprzedawac ;)
--
pozdrawiam, wromek
-
46. Data: 2011-09-05 08:11:23
Temat: Re: czy masz PSO?
Od: "wromek" <wromek@...poczta.onet.pl>
> Podałem warunki brzegowe: _w nowym budownictwie_, a Ty opisujesz sytuację
> w starym. :)
bo ja akurat w tym przypadku wolalem stare i podalem jako przyklad kiedy mi
sie to sprawdza (w por. do nowego-czasem gorszego) ;)
--
pozdrawiam, wromek
-
47. Data: 2011-09-05 08:15:41
Temat: Re: czy masz PSO?
Od: "wromek" <wromek@...poczta.onet.pl>
> To dlaczego ludzie złoto kupują. Przecież doraźnych profitów nie ma.
> Jak 6 lat temu cena 1ha wynosiła 10000zł to wszyscy mówili że już nie
> zdrożeje. Teraz ten sam ha sprzedaje się za 26000 zł. Oczywiście mówimy o
> dobrym towarze w dobrym miejscu.
zloto jest jednak troche bardziej plynne, mozna kilka x w ciagu dnia kupic i
sprzedac i na tym zarobic.
nie trzeba w tym siedziec kilka lat ale zaryzykowac mozna, grunty to troche
jednak inna bajka.
--
pozdrawiam, wromek
-
48. Data: 2011-09-05 09:13:13
Temat: Re: czy masz PSO?
Od: z <z...@g...pl>
wromek pisze:
> zloto jest jednak troche bardziej plynne, mozna kilka x w ciagu dnia kupic i
> sprzedac i na tym zarobic.
> nie trzeba w tym siedziec kilka lat ale zaryzykowac mozna, grunty to troche
> jednak inna bajka.
>
>
Ale przecież wątek jest o długoterminowym oszczędzaniu a nie o
spekulacji. :-)
Dziwne. 90% grupy rajcuje się procentami w bankach chociaż udowodniono
wiele razy że długoterminowo to głupota.
Młodzież czy ... ? ;-)
z
-
49. Data: 2011-09-05 10:52:52
Temat: Re: czy masz PSO?
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Mon, 05 Sep 2011 11:13:13 +0200, z <z...@g...pl> wrote:
>wromek pisze:
>> nie trzeba w tym siedziec kilka lat ale zaryzykowac mozna, grunty to troche
>> jednak inna bajka.
>Ale przecież wątek jest o długoterminowym oszczędzaniu a nie o
>spekulacji. :-)
ale może się okazać, że długoterminowo ziemię trzymałeś, a potem
równie długoterminowo będziesz szukał kupca na nią, gdy zechcesz
zrealizować zysk.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
50. Data: 2011-09-05 11:24:49
Temat: Re: czy masz PSO?
Od: z <z...@g...pl>
Jarek Andrzejewski pisze:
> ale może się okazać, że długoterminowo ziemię trzymałeś, a potem
> równie długoterminowo będziesz szukał kupca na nią, gdy zechcesz
> zrealizować zysk.
>
Może się też okazać że kasa na koncie straciła połowę wartości i w
dodatku nie można jej odzyskać bo spekulanci właśnie zrealizowali zyski.
:-)
z