eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankidebetowa gold - gdzie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2007-08-04 14:49:08
    Temat: Re: debetowa gold - gdzie?
    Od: "swen" <n...@n...com>

    > Nie lubię ofert wiązanych. Jak chce ubezpieczenie to kupuje
    > ubezpieczenie. Jak chcę płacić kartą to biorę kartę która działa i nie
    > robi scen. A ubezpieczeń nie kupuję, wolę uważać na siebie i manatki.

    Karty "gold" czy w zasadzie konta z dodatkami komercyjnymi sa specyficznym
    towarem i jak widze ty nie potrzebujesz, ale naprawde sa ludzie co
    potrzebuja:)

    >> usługa VISA Concergie, Priority Pass na lotniskach...
    >
    > priority pass? a co to za różnica kto pierwszy wsiądzie do samolotu?
    > Boisz się że Ci zajmą wszystkie miejsca przy oknie? Heh, trzeba szybko
    > biegać od busa do schodów ;)

    Hehehe, jak kupujesz bilet na samolot (nie tanie linie) to miejsce mozna
    zarezerwowac od razu:) przy kupnie biletu - tak jest w LOT-cie. Sam nie
    rozumiem dlaczego wazne jest wyjscie z samolotu, kto pierwszy?! [odnosnie
    postu ponizej] i tak bagazu ci nie pozwola wziasc na poklad (poza podrecznym
    o odpowiednich wymiarach, bo takie sa regulacjie odgorne). Wydanie bagazy
    tez odbywa sie na tasmie, jeszcze nie widzialem, by obsluga lotniska
    rozruzniala bagaze w zaleznosci od "karty gold":)))

    > Nie wiem, chyba nigdy nie zrozumiem takich ludzi jak Ty i ich logiki.

    To zalezy. Jesli pracujesz w firmie, gdzie jezdzisz srednio cztery rrazy w
    miesiacu za granice, to naprawde sie to przydaje, bo o nic nie musisz sie
    juz martwic. Znam takie osoby ktore faktycznie uzywaja konta gold czy
    platinium (z tymi dodatkami komercyjnymi) i inaczej sie im nie da. Natomiast
    ciezko mi zrozumiec ludzi bioracych konta komercyjne ktorzy np. raz w roku
    czy dwa razy jada za granice, czy kozystaja z tych uslug od czasu do czasu.
    Moze snobizm?



  • 12. Data: 2007-08-04 15:06:15
    Temat: Re: debetowa gold - gdzie?
    Od: Taryk Abu-Hassan <o...@g...pl>

    On 2007-08-04 16:49:08 +0200, "swen" <n...@n...com> said:

    > Sam nie
    > rozumiem dlaczego wazne jest wyjscie z samolotu, kto pierwszy?! [odnosnie
    > postu ponizej] i tak bagazu ci nie pozwola wziasc na poklad (poza podrecznym
    > o odpowiednich wymiarach, bo takie sa regulacjie odgorne). Wydanie bagazy
    > tez odbywa sie na tasmie, jeszcze nie widzialem, by obsluga lotniska
    > rozruzniala bagaze w zaleznosci od "karty gold":)))

    Nie ma to wspolnego z 'karta gold', ale z uslugami do niej dodanymi.
    Jak sie lata czesto, regularnie, to sie lata z podrecznym bagazem i
    wtedy wyjscie jako jeden z pierwszych z samolotu potrafi Ci oszczedzic
    nawet pol godziny.
    --
    Taryk
    Safety note: Don't put all your enriched uranium hexafluoride in one bucket.
    Use at least two or three buckets and keep them in separate corners of
    the room. This will prevent the premature build-up of a critical mass.


  • 13. Data: 2007-08-04 16:00:59
    Temat: Re: debetowa gold - gdzie?
    Od: "MT" <s...@d...pl>

    Typowy polski Burak z karta Gold.


  • 14. Data: 2007-08-04 18:28:44
    Temat: Re: debetowa gold - gdzie?
    Od: "k...@g...pl" <k...@g...pl>

    On 4 Sie, 14:33, Miernik <p...@p...miernik.name> wrote:
    > m...@o...pl wrote:
    > > No tak... Dwie wypowiedzi i obie żenujące. Odpowiedzi "parcie na
    > > złoto" nawet nie liczę. Ktoś miał chyba zaparcie albo nie umie pisać
    > > po polsku. A ad vocem Miernika - jest coś takiego, drogi (natoletni?)
    > > posiadaczu Visy Electron jak ubezpieczenie podróżne, ubezpieczenie OC
    >
    > Nie lubię ofert wiązanych. Jak chce ubezpieczenie to kupuje
    > ubezpieczenie. Jak chcę płacić kartą to biorę kartę która działa i nie
    > robi scen. A ubezpieczeń nie kupuję, wolę uważać na siebie i manatki.
    >
    > > usługa VISA Concergie, Priority Pass na lotniskach...
    >
    > priority pass? a co to za różnica kto pierwszy wsiądzie do samolotu?
    > Boisz się że Ci zajmą wszystkie miejsca przy oknie? Heh, trzeba szybko
    > biegać od busa do schodów ;)
    >
    > Nie wiem, chyba nigdy nie zrozumiem takich ludzi jak Ty i ich logiki.
    >
    > --
    > Miernikhttp://miernik.name/

    Jak na razie żyjemy w kraju w którym ludzie mają wybór, prawo do
    zdobywania informacji o produktach i decydowania o swoich wyborach.
    Kiedyś w Chinach ludzie chodzili w jednokolorowych ubrankach. Ktoś za
    nich zdecydował o tym jak mają wyglądać. Ty zachowujesz się tak jak ta
    właśnie osoba. Dlaczego inni mają mieć tylko co Ty masz? Nie wolno się
    wychylać?


  • 15. Data: 2007-08-04 19:41:12
    Temat: Re: debetowa gold - gdzie?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Miernik <p...@p...miernik.name> writes:

    > A po co komu karta "Gold"? Co to za różnica? Karta to karta, byleby się
    > płacić dało. Nie za bardzo rozumiem w czym jakaś Gold ma być lepsza od
    > Visa Electron.

    VE ma taka wade, ze nie dziala w zelazkach, i w niektorych innych
    sytuacjach. Czesc z nich nie dostaje takze autoryzacji innej niz
    "z paska".
    --
    Krzysztof Halasa


  • 16. Data: 2007-08-04 19:47:34
    Temat: Re: debetowa gold - gdzie?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "swen" <n...@n...com> writes:

    > Hehehe, jak kupujesz bilet na samolot (nie tanie linie) to miejsce mozna
    > zarezerwowac od razu:) przy kupnie biletu - tak jest w LOT-cie.

    Powaznie? Przyznaje, ze kilka razy mialem na bilecie (wydruku
    rezerwacji?) numer miejsca, ale nie przypominam sobie, by przy
    odprawie sie to nie zmienilo.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 17. Data: 2007-08-04 20:03:52
    Temat: Re: debetowa gold - gdzie?
    Od: Maciej Bojko <m...@g...com>

    On Sat, 4 Aug 2007 14:33:19 +0200, Miernik
    <p...@p...miernik.name> wrote:

    >m...@o...pl wrote:
    >> No tak... Dwie wypowiedzi i obie żenujące. Odpowiedzi "parcie na
    >> złoto" nawet nie liczę. Ktoś miał chyba zaparcie albo nie umie pisać
    >> po polsku. A ad vocem Miernika - jest coś takiego, drogi (natoletni?)
    >> posiadaczu Visy Electron jak ubezpieczenie podróżne, ubezpieczenie OC
    >
    >Nie lubię ofert wiązanych. Jak chce ubezpieczenie to kupuje
    >ubezpieczenie. Jak chcę płacić kartą to biorę kartę która działa i nie
    >robi scen. A ubezpieczeń nie kupuję, wolę uważać na siebie i manatki.
    >
    >> usługa VISA Concergie, Priority Pass na lotniskach...
    >
    >priority pass? a co to za różnica kto pierwszy wsiądzie do samolotu?

    http://www.google.com/search?q=%22priority+pass%22&i
    e=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:en-US:official
    &client=firefox-a

    --
    Maciej Bójko
    m...@g...com


  • 18. Data: 2007-08-05 18:35:14
    Temat: Re: debetowa gold - gdzie?
    Od: Miernik <p...@p...miernik.name>

    Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:
    > Miernik <p...@p...miernik.name> writes:
    >
    >> A po co komu karta "Gold"? Co to za różnica? Karta to karta, byleby się
    >> płacić dało. Nie za bardzo rozumiem w czym jakaś Gold ma być lepsza od
    >> Visa Electron.
    >
    > VE ma taka wade, ze nie dziala w zelazkach,

    Miałem kiedyś kartę wypukłą, było to dawno, w trakcie jej ważności w
    żelazku użyłem jej 3 razy: raz w Warsie (nie wiem, może teraz mają tam
    już POSy GSM, skoro na sprzedaż biletów w IC są POSy GSM), drugi raz w
    jakimś sklepie komputerowym a trzeci w restauracji i jestem pewien że w
    obu miejscach mają już POSy elektroniczne. Więc po co komu karta
    wypukła? Zrezygnowałem, używam wyłącznie płaskich, i mniej się muszę
    martwić że ktoś coś ściągnie bez autoryzacji.

    > i w niektorych innych
    > sytuacjach. Czesc z nich nie dostaje takze autoryzacji innej niz
    > "z paska".

    To akurat jest zaleta a nie wada, bo sytuacje w których to by ułatwiło
    życie zdarzają się znikomo rzadko za to takiej karty trzeba bardziej
    pilnować bo ktoś ją kradnąc może nastukać transakcji, jasne że są
    reklamacje, ale to jest kłopot, a ja nie lubię kłopotów, ja najchętniej
    widziałbym taką kartę gdzie odpowiedzialnośc za transakcje jest
    wyłącznie użytkownika, nie ma reklamacji za nieautoryzowane transakcje,
    ale za to transkacje są wyłącznie czip&PIN a tam gdzie nie obsługuje
    czipa to płaciłbym gotówką.

    Potencjalne składanie reklamacji to jest potencjalny kłopot, jak mam
    mieć taką perspektywę to wolę płacić gotówką.

    --
    Miernik
    http://miernik.name/


  • 19. Data: 2007-08-05 19:06:14
    Temat: Re: debetowa gold - gdzie?
    Od: "Marcin" <k...@k...de>


    Witam

    Użytkownik "Miernik" <p...@p...miernik.name> napisał w wiadomości
    news:20070805183514.6DD9.0.NOFFLE@debian107.local...

    > Więc po co komu karta
    > wypukła? Zrezygnowałem, używam wyłącznie płaskich, i mniej się muszę
    > martwić że ktoś coś ściągnie bez autoryzacji.

    A jak zapłacisz np. w samolocie?


    > Potencjalne składanie reklamacji to jest potencjalny kłopot, jak mam
    > mieć taką perspektywę to wolę płacić gotówką.

    Zmien bank na normalny. Skladalem reklamacje w mB i to jest droga przez
    meke. Od tego czasu nie uzywam karty z mB ale nie widze powodow by
    nie uzywac innych, ktore mam.

    Pozdrawiam,
    Marcin



  • 20. Data: 2007-08-05 23:05:33
    Temat: Re: debetowa gold - gdzie?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Miernik <p...@p...miernik.name> writes:

    > Miałem kiedyś kartę wypukłą, było to dawno, w trakcie jej ważności w
    > żelazku użyłem jej 3 razy: raz w Warsie (nie wiem, może teraz mają tam
    > już POSy GSM, skoro na sprzedaż biletów w IC są POSy GSM), drugi raz w
    > jakimś sklepie komputerowym a trzeci w restauracji i jestem pewien że w
    > obu miejscach mają już POSy elektroniczne. Więc po co komu karta
    > wypukła?

    Jak ktos lata za granice to sie przydaje, tam nie zawsze maja
    terminale elektroniczne (zalezy w jakich krajach). Plaska z samolotu
    nie zadzwonisz i za Johnego nie zaplacisz. Takze rozne sklepy
    z terminalami elektronicznymi nie przyjmuja plaskich i co im zrobisz.

    > Zrezygnowałem, używam wyłącznie płaskich, i mniej się muszę
    > martwić że ktoś coś ściągnie bez autoryzacji.

    Fraudy to raczej transakcje zdalne i skopiowane karty, plaskosc nie ma
    nic do rzeczy.

    > To akurat jest zaleta a nie wada, bo sytuacje w których to by ułatwiło
    > życie zdarzają się znikomo rzadko

    W porownaniu do zakupow w supermarkecie, pewnie tak. Ale sie zdazaja,
    i jak bedziesz mial wybor po calym dniu zjesc obiadokolacje przed noca
    lub jej nie zjesc to moze docenisz.

    > za to takiej karty trzeba bardziej
    > pilnować bo ktoś ją kradnąc może nastukać transakcji,

    Plaska dokladnie tak samo.

    > jasne że są
    > reklamacje, ale to jest kłopot, a ja nie lubię kłopotów, ja najchętniej
    > widziałbym taką kartę gdzie odpowiedzialnośc za transakcje jest
    > wyłącznie użytkownika, nie ma reklamacji za nieautoryzowane transakcje,
    > ale za to transkacje są wyłącznie czip&PIN a tam gdzie nie obsługuje
    > czipa to płaciłbym gotówką.

    To uzywaj karty chip & pin bez paska magnetycznego, ciekawe jak to
    bedzie wygladalo w praktyce.
    --
    Krzysztof Halasa

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1