Witam,

Mam prośbę do Was o małą pomoc - może będziecie w stanie doradzić mi.
Sprawa dotyczy kart kredytowych. Posiadam obecnie KK z mBanku, którą
jednak chciałbym zmienić. Nową kartę potrzebowałbym od września lub
października tego roku.

Jedynym problemem jest to, że zmieniam pracę. Jedna umowa zakończyła mi
się wraz z końcem czerwca, drugą podpiszę dopiero od września (będzie to
umowa na czas określony do marca 2009 roku). Czy są jakieś szanse na
uzyskanie KK przy takich warunkach? Limin kredytowy jaki chciałbym
uzyskać nie będzie duży (+/- 1000 zł powinno wystarczyć).

Bank ING umożliwia przeniesienie karty - czy w takim przypadku mogą
jednak pojawić się jakieś ograniczenia uniemożliwiające mi jednak
otrzymanie karty z ING?

Z góry serdecznie dziękuję za wszelkie wskazówki.

--
michal

do góry

In news:f6nplt$55d$1@inews.gazeta.pl, *Michał* wrote:

> Mam prośbę do Was o małą pomoc - może będziecie w stanie doradzić mi.
> Sprawa dotyczy kart kredytowych. Posiadam obecnie KK z mBanku, którą
> jednak chciałbym zmienić. Nową kartę potrzebowałbym od września lub
> października tego roku.
>
> Jedynym problemem jest to, że zmieniam pracę. Jedna umowa zakończyła
> mi się wraz z końcem czerwca, drugą podpiszę dopiero od września
> (będzie to umowa na czas określony do marca 2009 roku). Czy są jakieś
> szanse na uzyskanie KK przy takich warunkach? Limin kredytowy jaki
> chciałbym uzyskać nie będzie duży (+/- 1000 zł powinno wystarczyć).
>
Moge tylko powiedziec ze Rajfi i Mille przy przenoszeniu do nich karty nie
pytali o papier z zarobkami. Mille to nic a nic nie pytalo, a w rajfim
wypelnia sie ankiete/wniosek z dosc szczegolowymi pytaniami, ale po wpisaniu
bezrobotny student przeszlo bez najmniejszych problemow.

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry

Osoba nazywajaca sie darnok w liscie z dnia 2007-07-07 12:41 napisala
nastepujace slowa:

>>
> Moge tylko powiedziec ze Rajfi i Mille przy przenoszeniu do nich karty
> nie pytali o papier z zarobkami. Mille to nic a nic nie pytalo, a w
> rajfim wypelnia sie ankiete/wniosek z dosc szczegolowymi pytaniami, ale
> po wpisaniu bezrobotny student przeszlo bez najmniejszych problemow.

Uhm. Dzieki.

A powiedz mi jeszcze jak wyglada przeniesienie KK w Mille? Co trzeba
zrobic? Zlozyc wniosek? Skontaktowac sie tylko z doradca? I druga sprawa
- czy przy przenosinach potrzebne jest zalozenie konta osobistego w tym
banku?


--
michal

do góry

Osoba nazywajaca sie darnok w liscie z dnia 2007-07-07 12:41 napisala
nastepujace slowa:

>>
> Moge tylko powiedziec ze Rajfi i Mille przy przenoszeniu do nich karty
> nie pytali o papier z zarobkami. Mille to nic a nic nie pytalo, a w
> rajfim wypelnia sie ankiete/wniosek z dosc szczegolowymi pytaniami, ale
> po wpisaniu bezrobotny student przeszlo bez najmniejszych problemow.

I jeszcze jedno: jak rozliczane sa transakcje w Mille: w euro czy USD?




--
michal

do góry

In news:f6nsfc$fb8$1@inews.gazeta.pl, *Michał* wrote:

> I jeszcze jedno: jak rozliczane sa transakcje w Mille: w euro czy USD?

Sprawdz w cenniku lub regulaminie. glowy nie dam. Ale o ile dobrze pamietam
to MC - EUR i VISA USD.

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry

In news:f6nrb6$bbl$1@inews.gazeta.pl, *Michał* wrote:
A powiedz mi jeszcze jak wyglada przeniesienie KK w Mille? Co trzeba
> zrobic? Zlozyc wniosek? Skontaktowac sie tylko z doradca? I druga
> sprawa - czy przy przenosinach potrzebne jest zalozenie konta
> osobistego w tym banku?

Poszedlem do oddzialu. Przynioslem 3 ostatnie wyciagi. Sumowalem 2 karty i
bralem jedna. Powiedzieli ze tak sie nie da. Powiedzialem ze sie da.
Podzwonili sobie, potwierdzili ze sie da. Pomoglem im wypelnic wniosek w ich
kompie ;-) Skserowali wyciagi, dokumenty. Nastepnego dnia zadzwonili ze
centrala zaakceptowala, podpisalem im umowe o karte. Po tygodniu odebralem
karte w oddziale.
Konta miec nie trzeba, ja aktualnie nie mam.

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry

Osoba nazywajaca sie darnok w liscie z dnia 2007-07-07 16:44 napisala
nastepujace slowa:

> In news:f6nrb6$bbl$1@inews.gazeta.pl, *Michał* wrote:
> A powiedz mi jeszcze jak wyglada przeniesienie KK w Mille? Co trzeba
>> zrobic? Zlozyc wniosek? Skontaktowac sie tylko z doradca?
>
> Poszedlem do oddzialu. Przynioslem 3 ostatnie wyciagi. Sumowalem 2 karty
> i bralem jedna. Powiedzieli ze tak sie nie da. Powiedzialem ze sie da.
> Podzwonili sobie, potwierdzili ze sie da. Pomoglem im wypelnic wniosek w
> ich kompie ;-) Skserowali wyciagi, dokumenty. Nastepnego dnia zadzwonili
> ze centrala zaakceptowala, podpisalem im umowe o karte. Po tygodniu
> odebralem karte w oddziale.
> Konta miec nie trzeba, ja aktualnie nie mam.

Fajnie. Dzieki za informacje. Postaram sie tak samo z nimi zrobic ;)




--
michal

do góry

Osoba nazywajaca sie darnok w liscie z dnia 2007-07-07 16:41 napisala
nastepujace slowa:

>> I jeszcze jedno: jak rozliczane sa transakcje w Mille: w euro czy USD?
>
> Sprawdz w cenniku lub regulaminie. glowy nie dam. Ale o ile dobrze
> pamietam to MC - EUR i VISA USD.

W Visie jak placisz w EUR to od razu przeliczaja na PLN a jak placisz w
innych walutach to najpierw na USD a pozniej na PLN. Tak wynika z
regulaminu ;)

To tylko tak - dla potomnych pisze ;)



--
michal

do góry

Dnia Sat, 07 Jul 2007 16:44:19 +0200, darnok napisał(a):

> In news:f6nrb6$bbl$1@inews.gazeta.pl, *Michał* wrote:
> A powiedz mi jeszcze jak wyglada przeniesienie KK w Mille? Co trzeba
>> zrobic? Zlozyc wniosek? Skontaktowac sie tylko z doradca? I druga
>> sprawa - czy przy przenosinach potrzebne jest zalozenie konta
>> osobistego w tym banku?
>
> Poszedlem do oddzialu. Przynioslem 3 ostatnie wyciagi. Sumowalem 2 karty
> i bralem jedna. Powiedzieli ze tak sie nie da. Powiedzialem ze sie da.
> Podzwonili sobie, potwierdzili ze sie da. Pomoglem im wypelnic wniosek w
> ich kompie ;-) Skserowali wyciagi, dokumenty. Nastepnego dnia zadzwonili
> ze centrala zaakceptowala, podpisalem im umowe o karte. Po tygodniu
> odebralem karte w oddziale.
> Konta miec nie trzeba, ja aktualnie nie mam.

Bywa też inaczej:

- poszedłem z wyciągami (trzema ostatnimi), pokserowali, postukali w
klawiaturę, wydrukowali sążniste papiery do podpisania, podpisalem,
powiedzieli że potrwa maks 2 tygodnie.
- po trzech tygodniach przechodząc obok oddziału wpadłem zapytać się jak
tam wyglądają przenosiny - ciągle nie ma decyzji, ale lada dzień/dwa
będzie.
- po tygodniu telefon z oddzialu, że zapodział im się jeden wyciąg, i
czy bym mógł podrzucić.
- parę dni później wpadam z wyciągiem, okazało się że już sami znaleźli,
ale zgubili inny, i czy mógłbym im podrzucić.
- parę dni później wpadam z wyciągiem, okazała się następna trudność -
jest już następny miesiąc, więc ostatni wyciąg przestał być ostatni, i
czy mógłbym im podrzucić ostatni wyciąg :)
- parę dni później podrzucam wyciąg, decyzja ma być lada dzień.
- tydzień później wpadam do oddziału zapytać się jak sprawy stoją: "a to
nikt nie dzwonił do pana?". Dowiaduję się że decyzja jest pozytywna, i
karta przyjdzie pocztą.
- mijają jakieś 2 tygodnie, przychodzi wyciąg do konta zakładanego razem
z kartą (przenosiłem też limit kredytowy), ale karty brak.
- tydzień lub 2 później przechodzę koło oddziału, to co tam, zapytam się
jak sprawy stoją: karta leży w oddziale i czeka na mnie "a to nikt nie
dzwonił do pana?".
- odebrałem kartę, aktywowałem.

Więc całość może trwać i trwać, i jeżeli nie masz oddziału po drodze,
tylko musisz się tam specjalnie fatygować, lub jeżeli jakoś specjalnie ci
się śpieszy z tymi przenosinami, to może cię szlag na nich trafić.

p. m.

do góry

In news:pan.2007.07.09.13.24.30@gmail.com, *mvoicem* wrote:
> - tydzień lub 2 później przechodzę koło oddziału, to co tam, zapytam
> się jak sprawy stoją: karta leży w oddziale i czeka na mnie "a to
> nikt nie dzwonił do pana?".

Tez to bylo, tyle ze ja sobie zazyczylem karte odebrac w oddziale. Miala byc
po 3 dniach i kierowniczka oddzialu ktora mnie osobiscie obslugiwala
powiedziala - jak tylko dojdzie zadzwonimy do pana. (wczesniej regularnie
dzwonili i informowali). Po tygodniu sam sie wybralem i karta oczywiscie juz
byla, natomiast dowiedzialem sie od tej samej pani kierownik "No jakto - my
nigdy nie dzwonimy" :]
Generalnie niby Miłło w tym Mille ale lepiej oddzialu na mokotowie nie
odwiedzac ;-)

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry