Użytkownik <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:0f96140d-4a75-4571-83d1-fe217ea3f3f2@s9g2000prm
.googlegroups.com...

Tak przy okazji jakie kursy walut stosuje alior oraz gdzie można je na
ich stronie znaleźć i dlaczego tak trudno ?

Alior nie publikuje kursów na stronie. Zresztą co by ci to dało? Zajrzysz
kilka dni później i data tabeli będzie ta sama a kurs nie taki sam. :-)

Ja tam czekam niecierpliwie na aliorowe biuro maklerskie (które początkowo
podobno miało zacząć funkcjonować już od 10 grudnia), szczególnie że od razu
mają być pochodne. Tam to dopiero mogą być przeboje...

marekz

do góry

On 16 Gru, 16:32, "MarekZ" <m...@i...pl> wrote:

> Alior nie publikuje kursów na stronie. Zresztą co by ci to dało? Zajrzysz
> kilka dni później i data tabeli będzie ta sama a kurs nie taki sam. :-)
heh :)
Interesuje mnie jak wygląda porównaniu rozliczeń kartą transakcji
wykonanych za granica w porównaniu do innych banków, ktoś testował
już?

do góry

Wemif <w...@a...pl> wrote:
> (czyli: 3 wyciągi z przenoszonych kart, PIT za zeszly rok,
> zaświadczenia o niezaleganiu z ZUS i US, wyciąg z KPiR
> - to i tak jest dużo, ale już niech im będzie) mam przynieść
> im jeszcze potwierdzenie z banku, z którego przenoszę kartę,
> że ją spłacam regularnie - bo nie widać tej karty w BIK).
> Tak jakby takiej informacji nie mogli wyczytać z wyciągów,
> które im zostawiłem. TRAGEDIA!

To nie wszystko, zapomniałem jeszcze o jednym. Dzisiaj pani
'bankierka' poinformowała mnie, że potrzebna jest jeszcze
zgoda żony.

Co jeszcze wymyślą?

a.

do góry

Użytkownik "Wemif" <w...@a...pl> napisał w wiadomości
news:gi8iso$849$1@jaszczomp.tahoe.pl...

> Co jeszcze wymyślą?

Badania lekarskie?

marekz

do góry

In news:gi87bg$uh5$1@jaszczomp.tahoe.pl, *Wemif* wrote:
> Powoli mija miesiąc od złożenia przeze mnie wniosku o KK
> (złożyłem pierwszego dnia). Dzisiaj zadzwoniła do mnie
> 'bankierka', że poza wcześniej ustalonymi dokumentami
> (czyli: 3 wyciągi z przenoszonych kart, PIT za zeszly rok,
> zaświadczenia o niezaleganiu z ZUS i US, wyciąg z KPiR
> - to i tak jest dużo, ale już niech im będzie) mam przynieść
> im jeszcze potwierdzenie z banku, z którego przenoszę kartę,
> że ją spłacam regularnie - bo nie widać tej karty w BIK).
> Tak jakby takiej informacji nie mogli wyczytać z wyciągów,
> które im zostawiłem. TRAGEDIA!

U mnie jutro rocznica ;-)
Bedzie miesiac.
W oddziale byłem dwa razy.
Pani bankierka zadzwonila w ostatni piatek z przeprosinami ze to tyle trwa.
I ze glupio jej sie tlumaczyc.
Wczesniej po tygodniu i po dwoch ja pytalem co sie dzieje, pozniej
spasowalem bo juz mi sie przestalo chciec.
I chyba wczoraj zaczela wklepywac wniosek do systemu, bo mialem pozniej 3
telefony - a to ze jak kserowala wyciagi to nie skserowala ostatniego i czy
moglbym go doslac. Sama zaproponowala ze skan wystarczy. Jako ze miesiac
minal to mialem kolejne wiec je tez dostalem.
Pozniej telefon ze nie ma na wyciagach nr konta karty w Mille, zalogowalem
sie do systemu i przedyktowalem.
Potem jeszcze telefon ze w pracy nie chca potwierdzic moich zarobkow i ze
musze do dzialu kadr wyslac maila ze zgoda.
Zalatwilem, zobaczymy co dalej.
Pani za to mowila ze wypelnia wniosek o przeniesienie ze zsumowanie dwoch
kart do 30k wlacznie. Wiec zobaczymy jak to bedzie.
Pozniej jeszcze trza pewnie bedzie reklamacje pisac na odpalenie przelewow z
KK za 0zl, w koncu wniosek im podpisalem 17.11.
Wiec chyba jak Olgierd sie łapie.
Ciekawe czy do konca roku jakas odpowiedz na przeniesienie tej karty
otrzymam...
Tak naprawde to juz sobie na to przenoszenie patrze z przymruzeniem oka :-)
Zbytnio mi nie zalezy... Ot popatrze jak sie musza tlumaczyc i im nie
idzie...

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry

Dnia Tue, 16 Dec 2008 12:36:00 +0000, Wemif napisał(a):

> Powoli mija miesiąc od złożenia przeze mnie wniosku o KK (...)

Coś mi się wydaje, że dostali prikaz aby jak najmniej wydać tych kk z
darmowymi przelewami ;) albo może tak jak napisał MarekZ nie mają za dużo
depozytów, bo to chyba mało logiczne aby takie cyrki odstawiać przy
przenoszeniu karty, czyli de facto przejmowaniu klienta innego banku.
(Taki Rajfi albo Mille przywitałby z otwartymi rękami)



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

Dnia Tue, 16 Dec 2008 07:19:32 -0800, kl1 napisał(a):

>> A wiecie jaki jest plus takiej karty? Śmiga w terminalu aż miło, aż
>> ekspedientki się dziwią ;-)

> znaczy, nawiązując do innego postu, bez autoryzacji? Zawsze?

Nie, nie zawsze, ale faktycznie -- chętnie.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Użytkownik "Wemif" <w...@a...pl> napisał w

> Co jeszcze wymyślą?


Zgoda rodzicow. :)

do góry

darnok pisze:

> Pozniej jeszcze trza pewnie bedzie reklamacje pisac na odpalenie
> przelewow z KK za 0zl, w koncu wniosek im podpisalem 17.11.
> Wiec chyba jak Olgierd sie łapie.

Wiesz.... "Taryfa nie jest równoznaczna z ofertą Banku. Istnienie
określonej pozycji w Taryfie nie zobowiązuje Banku do sprzedaży
produktu/usługi, której dotyczy." To z aliorowej TOiP. :-)

do góry

RobertS <b...@x...pl> wrote:
>
> napisz im, że bank w którym miałeś kartę nie wystawia takich zaświadczeń
> oraz że wszystkie dane (spłata, obroty itp...) są wyszczególnione na
> dostarczonych zestawieniach transakcji ;-)

Już wiem, że chcą coś co się nazywa "Opinia bankowa o współpracy".
Co ciekawe 'przenoszę' dwie karty - miała być najpierw suma limitów
plus 30%, teraz już wychodzi, że będzie poniżej sumy limitów (tak
wychodzi z PIT i innych ich obliczeń). Stosunek limitów przenoszonych
kart to 1:5. 'Opinie' chcą z tego banku, gdzie mam dotychczas
pięciokrotnie niższy limit. Czy oni nie zwariowali?!?

Gdybym przenosił jedną kartę (tę z wyższym limitem) to by pewnie
takiego oswiadczenia nie chcieli.

W ogóle przenoszenie kart w momencie gdy trzeba i tak przynosić wszystkie
inne zaświadczenia to co to za przenoszenie? Przecież to się niczym nie
różni od wyrabiania nowej karty!

a.

do góry