eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › Dno giełdowe wyprzedza dno recesji...(...)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2009-01-31 15:51:09
    Temat: Dno giełdowe wyprzedza dno recesji...(...)
    Od: "dejwidziu" <d...@w...pl>

    Obecna sytuacja rynków finansowych także na tle sytuacji gospodarczej do
    złudzenia przypomina jeden z najbardziej dramatycznych okresów dekoniunktury
    giełdowej z połowy lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia. Recesji w
    światowej gospodarce przysłużyły się wówczas także rekordowe ceny surowców
    po wstrzymaniu przez kraje arabskie dostaw ropy naftowej do krajów
    zachodnich w odwecie za poparcie przez te ostatnie Izraela w wojnie Jom
    Kippur z Egiptem (pierwszy kryzys naftowy). Głęboka 16-miesięczna recesja w
    gospodarce USA rozpoczęta wg National Bureau of Economic Research (NBER) w
    1973 roku, do 9 grudnia 1974 roku sprowadziła indeks Dow Jones Industrial
    Average aż o 46,6% poniżej szczytu hossy z 11 stycznia 1973 roku. W
    powojennej historii Wall Street była to największa zniżka przekraczająca swą
    skalą zarówno krach z 1987 roku (spadek o 41,2%) jak też bessę po pęknięciu
    bańki internetowej na początku obecnego milenium (spadek o 38,7%). Przez
    ponad 30 lat wydawało się, że ten smutny rekord będzie trudny do pobicia. W
    piątek 21 listopada bieżącego roku Średnia Przemysłowa zanotowała jednak
    minimum, które od szczytu z 11 października 2007 roku oznaczało spadek o
    47,5%. Większe od obecnych straty wystąpiły jedynie w okresie II wojny
    światowej (do 1942 roku) oraz w czasie Wielkiego Kryzysu.


    Recesja z lat 1973-75 była jednocześnie jednym z niewielu okresów, kiedy
    Produkt Krajowy Brutto Stanów Zjednoczonych utrzymywał ujemną dynamikę przez
    3 kolejne kwartały. Pierwszy w czarnej serii był trzeci kwartał 1974 roku
    (spadek PKB o 3,8%). W czwartym kwartale 1974 roku gospodarka zwolniła o
    1,6%, a w pierwszym kwartale 1975 roku ujemne PKB osiągnęło poziom -4,7%.
    Historia Wall Street dowodzi jednak, że rynek akcji zaczyna się podnosić na
    około pół roku przed widocznymi oznakami poprawy sytuacji gospodarczej. Tak
    też było w 1974 roku, kiedy pierwszy w serii trzech kwartałów z ujemnym PKB
    pokrył się z dnem giełdowym indeksu szerokiego rynku S&P500 zanotowanym 4
    października 1974 roku Do połowy marca 1975 roku, kiedy recesja w USA
    zbliżała się już do końca, indeks ten wzrósł o 42,8% nie schodząc już nigdy
    do poziomu dna z października 1974 roku. Według NBER dno giełdowe 1974 roku
    przypadło na początku dwunastego miesiąca recesji. W obecnej bessie
    najniższy punkt indeks S&P500 zanotował 21 listopada, a więc również w
    dwunastym miesiącu recesji, która według NBER rozpoczęła się za oceanem w
    grudniu 2007 roku.

    Podobieństwo giełdowej bessy z lat 1973-74 do obecnej 2007-2008 jest
    uderzające. Świadczy o tym nie tylko porównywalna skala spadków i warunki
    makroekonomiczne, ale także układ techniczny amerykańskiego indeksu S&P500.
    Identyczna struktura spadkowych fal, skrajny poziom emocji, strachu i
    wyprzedania rynku to tylko niektóre z przesłanek pozwalających przypuszczać,
    że rynek niedźwiedzia zakończył się w listopadzie ubiegłego roku.


    Jacek Rzeźniczek
    Secus Asset Management



    http://www.inwestycje.pl/gpw/aktualnosci_gpw/gospoda
    rka_w_dol__gielda_niekoniecznie;48404;0.html



  • 2. Data: 2009-01-31 18:43:09
    Temat: Re: Dno giełdowe wyprzedza dno recesji...(...)
    Od: "Dieter" <d...@a...pl>

    A co powiesz na kilkudziesiecioletnia besse, ktora rozpoczela sie w 2007
    roku i teraz bedziemy mieli jedynie krotkie, roczne przerywniki wzrostowe?

    D.



  • 3. Data: 2009-01-31 19:23:14
    Temat: Re: Dno giełdowe wyprzedza dno recesji...(...)
    Od: "dejwidziu" <d...@w...pl>

    Moja wiedza empiryczna i preferencja tradera...skupia sie na najbliższych 30
    minutach od momentu otworzenia pozycji.
    Ponieważ jestem daytraderem trwający dzień sesyjny jest dla mnie
    wystarczająco trudny do przewidzenia żeby znóc założenia co będzie
    jutro...pojutrze...itd.
    Wszystko zależy od cech strategi czy tesh systemu działania i preferencji
    tradera...(nigdy "shortterm" nie znajdzie porozumienia z "longtermem",
    różnice w osobowościach inwestycyjnych są zbyt duże.
    A zacytowałem artykuł bo wydaje mi sie ciekawy dla ogółu kolegów po fachu.
    Sam osobiście nie ustosunkuje sie wobec jego treści...
    Pozdr.
    ====================================================
    ==========================
    Użytkownik "Dieter" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:gm263r$lob$1@inews.gazeta.pl...
    >A co powiesz na kilkudziesiecioletnia besse, ktora rozpoczela sie w 2007
    >roku i teraz bedziemy mieli jedynie krotkie, roczne przerywniki wzrostowe?
    >
    > D.



  • 4. Data: 2009-01-31 20:02:43
    Temat: Re: Dno giełdowe wyprzedza dno recesji...(...)
    Od: "Virck" <V...@v...net>


    "Dieter" <d...@a...pl> wrote in message
    news:gm263r$lob$1@inews.gazeta.pl...
    >A co powiesz na kilkudziesiecioletnia besse, ktora rozpoczela sie w 2007
    >roku i teraz bedziemy mieli jedynie krotkie, roczne przerywniki wzrostowe?
    >
    > D.

    Oooo..kolejne wizje nawiedzonego astronoma......



  • 5. Data: 2009-01-31 20:39:04
    Temat: Re: Dno giełdowe wyprzedza dno recesji...(...)
    Od: "george" <g...@v...pl>


    "dejwidziu" <d...@w...pl> wrote in message
    news:gm1s04$1ih$1@inews.gazeta.pl...
    > Obecna sytuacja rynków finansowych także na tle sytuacji gospodarczej do
    > złudzenia przypomina jeden z najbardziej dramatycznych okresów
    > dekoniunktury
    > giełdowej z połowy lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia. Recesji w
    > światowej gospodarce przysłużyły się wówczas także rekordowe ceny surowców
    > po wstrzymaniu przez kraje arabskie dostaw ropy naftowej do krajów
    > zachodnich w odwecie za poparcie przez te ostatnie Izraela w wojnie Jom
    > Kippur z Egiptem (pierwszy kryzys naftowy). Głęboka 16-miesięczna recesja
    > w
    > gospodarce USA rozpoczęta wg National Bureau of Economic Research (NBER) w
    > 1973 roku, do 9 grudnia 1974 roku sprowadziła indeks Dow Jones Industrial
    > Average aż o 46,6% poniżej szczytu hossy z 11 stycznia 1973 roku. W
    > powojennej historii Wall Street była to największa zniżka przekraczająca
    > swą
    > skalą zarówno krach z 1987 roku (spadek o 41,2%) jak też bessę po
    > pęknięciu
    > bańki internetowej na początku obecnego milenium (spadek o 38,7%). Przez
    > ponad 30 lat wydawało się, że ten smutny rekord będzie trudny do pobicia.
    > W
    > piątek 21 listopada bieżącego roku Średnia Przemysłowa zanotowała jednak
    > minimum, które od szczytu z 11 października 2007 roku oznaczało spadek o
    > 47,5%. Większe od obecnych straty wystąpiły jedynie w okresie II wojny
    > światowej (do 1942 roku) oraz w czasie Wielkiego Kryzysu.
    >
    >
    > Recesja z lat 1973-75 była jednocześnie jednym z niewielu okresów, kiedy
    > Produkt Krajowy Brutto Stanów Zjednoczonych utrzymywał ujemną dynamikę
    > przez
    > 3 kolejne kwartały. Pierwszy w czarnej serii był trzeci kwartał 1974 roku
    > (spadek PKB o 3,8%). W czwartym kwartale 1974 roku gospodarka zwolniła o
    > 1,6%, a w pierwszym kwartale 1975 roku ujemne PKB osiągnęło poziom -4,7%.
    > Historia Wall Street dowodzi jednak, że rynek akcji zaczyna się podnosić
    > na
    > około pół roku przed widocznymi oznakami poprawy sytuacji gospodarczej.
    > Tak
    > też było w 1974 roku, kiedy pierwszy w serii trzech kwartałów z ujemnym
    > PKB
    > pokrył się z dnem giełdowym indeksu szerokiego rynku S&P500 zanotowanym 4
    > października 1974 roku Do połowy marca 1975 roku, kiedy recesja w USA
    > zbliżała się już do końca, indeks ten wzrósł o 42,8% nie schodząc już
    > nigdy
    > do poziomu dna z października 1974 roku. Według NBER dno giełdowe 1974
    > roku
    > przypadło na początku dwunastego miesiąca recesji. W obecnej bessie
    > najniższy punkt indeks S&P500 zanotował 21 listopada, a więc również w
    > dwunastym miesiącu recesji, która według NBER rozpoczęła się za oceanem w
    > grudniu 2007 roku.
    >
    > Podobieństwo giełdowej bessy z lat 1973-74 do obecnej 2007-2008 jest
    > uderzające. Świadczy o tym nie tylko porównywalna skala spadków i warunki
    > makroekonomiczne, ale także układ techniczny amerykańskiego indeksu
    > S&P500.
    > Identyczna struktura spadkowych fal, skrajny poziom emocji, strachu i
    > wyprzedania rynku to tylko niektóre z przesłanek pozwalających
    > przypuszczać,
    > że rynek niedźwiedzia zakończył się w listopadzie ubiegłego roku.
    >
    >

    przepraszam ale DJIA to taki marketingowy znany znak towarowy USA a ocena
    jego fluktuacji na tak długim okresie czasu powinna byc raczej czysto
    hobbystyczna. Zw względu na swą głupowa konsktrukcję ( indeks ważony cenowo)
    nie nadaje sie do niczego.

    george




  • 6. Data: 2009-02-01 17:20:01
    Temat: Re: Dno giełdowe wyprzedza dno recesji...(...)
    Od: Zbyszek <zbign@na_serwerzeo2.pl>

    Dnia 31-01-2009 o 19:43:09 Dieter <d...@a...pl> napisał(a):

    > A co powiesz na kilkudziesiecioletnia besse, ktora rozpoczela sie w 2007
    > roku i teraz bedziemy mieli jedynie krotkie, roczne przerywniki
    > wzrostowe?
    >
    > D.
    >

    powiem że troszke przesadziles, ale wierze że najbliższa bessa może być
    długa, nawet 20 lat.



    --
    Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/


  • 7. Data: 2009-02-01 18:36:31
    Temat: Re: Dno giełdowe wyprzedza dno recesji...(...)
    Od: "Gonzo" <g...@n...net>


    "Zbyszek" <zbign@na_serwerzeo2.pl> wrote in message
    news:op.uoonrnu5okz3rl@zbyszek-pc.zn...
    > Dnia 31-01-2009 o 19:43:09 Dieter <d...@a...pl> napisał(a):
    >
    >> A co powiesz na kilkudziesiecioletnia besse, ktora rozpoczela sie w 2007
    >> roku i teraz bedziemy mieli jedynie krotkie, roczne przerywniki
    >> wzrostowe?
    >>
    >> D.
    >>
    >
    > powiem że troszke przesadziles, ale wierze że najbliższa bessa może być
    > długa, nawet 20 lat.

    To do ilu mialoby spasc?
    G


  • 8. Data: 2009-02-01 19:03:32
    Temat: Re: Dno giełdowe wyprzedza dno recesji...(...)
    Od: "Dieter" <d...@a...pl>

    Spadnie 60% pozniej bedzie zniesienie w gore polowy zjazdow, znow zjazd itd.
    Patrz na Japonie, tam juz to przerabiaja od 1990 roku.

    D.



  • 9. Data: 2009-02-01 19:26:32
    Temat: Re: Dno giełdowe wyprzedza dno recesji...(...)
    Od: b...@p...onet.pl

    > A co powiesz na kilkudziesiecioletnia besse, ktora rozpoczela sie w 2007
    > roku i teraz bedziemy mieli jedynie krotkie, roczne przerywniki wzrostowe?
    >
    > D.
    >
    >


    ze naczytales sie Amstronga i przejales rola

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 10. Data: 2009-02-02 11:05:15
    Temat: Re: Dno giełdowe wyprzedza dno recesji...(...)
    Od: " XXL" <d...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Dieter <d...@a...pl> napisał(a):

    Spadnie 60% pozniej bedzie zniesienie w gore polowy zjazdow, znow zjazd itd.
    Patrz na Japonie, tam juz to przerabiaja od 1990 roku.
    ----------------------------------------------------
    -------------------------

    A propos tego co napisałeś przytaczam fragment wywiadu z analitykiem
    S.Dębowskim z "Parkietu" z dnia 31-10-2007r.:
    "W USA w okresie od 1932-2000r. mieliśmy 68 lat wzrostów. Na wykresie S&P 500
    pojawiła się wielka 5-falowa struktura. Według teorii fal Elliotta po jej
    pojawieniu się musi przyjść bessa, która skoryguje cały 68-letni trend
    wzrostowy. Będzie większa niż wszystkie dotychczasowe korekty i może potrwać
    wiele lat.
    Niestety, wygląda na to że USA powtórzą scenariusz japoński gdzie bessa trwa
    już od 1990r."


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1