eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiAwantura o pożyczkomaty w metrze....Re: Awantura o pożyczkomaty w metrze....
  • Data: 2016-05-30 13:34:43
    Temat: Re: Awantura o pożyczkomaty w metrze....
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik " ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:nigvsr$ue8$...@n...news.atman.pl...
    >To po co się banki wpisują na hipotekę?
    >Niech się nie wpisują, skoro wyliczyły, że "na spłatę tych xxx PLN
    >mnie stać".

    To mozesz zniknac z pieniedzmi, a tego sie boja.
    A tak, to maja zabezpieczenie, odzyskaja choc czesc.

    Poza tym mozesz pozyczyc z zabezpieczeniem lub bez, zgadnij jaka jest
    roznica :-)

    >Jest kredyt/pożyczka i jest zastaw/hipoteka, bierz zastaw i spadaj,
    >kropka.

    Jak widac obecne prawo takie nie jest, ale to i na dlugo wczesniej
    takie bylo i bylo to wiadome.

    >Poza tym pomijasz istotę problemu walutowiczów:
    >Pożyczyli 300 tys. pod zastaw (hipotekę) wartości 400 tys., spłacili
    >już 200 tys. ( z czego dla frankowiczów/jenowiczów wypada 150 tys.
    >kapitału i 50 tys. odsetek), a do spłaty >pozostało im jeszcze 500
    >tys. kapitału (PLUS ODSETKI!!!) pod zastaw (hipotekę) wartości 300
    >tys.

    Jedni pozyczyli np 100 tys CHF (wyplata w PLN), inni od poczatku
    wiedzieli - niski procent, bo "indeksowany CHF, splacamy wedle
    aktualnego kursu franka".

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1