eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBZWBK jak na bazarze w HiszpaniiRe: BZWBK jak na bazarze w Hiszpanii
  • Data: 2011-04-17 12:20:16
    Temat: Re: BZWBK jak na bazarze w Hiszpanii
    Od: "brum" <b...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> Czyli zadzwoniłeś z reklamacją że "ktoś kiedyś, nie wiem kto ani kiedy,
    >> mi obiecał że nie naliczycie opłaty za kartę a wy ją naliczyliście
    >> zgodnie z cennikiem" a oni jej nie rozpatrzyli od razu pozytywnie? To
    >> faktycznie, typowe dla Hiszpanii.
    >>
    > czyli uważasz, ze pracownik banku moze ci opowiadac co chce, potem i tak
    > *wszystko* weryfikujesz z umowa i cennikiem i nie masz pretensji do tegoz
    > pracownika, jezeli znajdziesz jakies kłamstwa w jego wypowiedzi?
    > Interesujące...

    przekreciles wypowiedz przedmowcy:
    - nie napisal, ani nawet nie zasugerowal tego, co Ci wydawalo, ze
    streszczasz
    - napisal za to, ze: chcac skladac reklamacje na naliczenie oplaty zgodnej z
    toip nalezy znac nazwisko pracownika, ktory udzielil blednej informacji oraz
    wiedziec kiedy i gdzie to bylo
    bank moze reklamacje rozpatrzyc pozytywnie i wowczas kwestia pracownika to
    sprawa wewnetrzna, albo negatywnie (bo oplata zgodna z toip), ale wowczas
    powinien poinformowac co zrobil z niedouczonym pracownikiem

    niezaleznie od kwestii oplaty za dziwne mozna uznac podejmowanie decyzji bez
    zapozniania sie z dokumentami, na podstawie wypowiedzi nieznanej osoby,
    nieprawdaz ?


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1