-
Data: 2024-09-02 21:44:30
Temat: Re: Bezpłatny blik?
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2024-08-30 o 20:15, Dawid Andrzej Rutkowski pisze:
>> Bez sprawdzania przyjąłem, że są.
>
> Widać jakaś straszna poznańska plotka.
Nie koniecznie.
Zadzwoniła pani z Citka (więcej niżej napiszę) to podpytałem, czy jest
sens założyć mu konto bo może np bliki będą za darmo.
Z tego co Pani mówiła to płatność blikiem za darmo, ale przelew blik 10%.
I nie wiem, czy jak ktoś inny załatwia tego Ubera a on nie ma aplikacji
to jak chce zapłacić to czy nie robi tego jako przelew blik na telefon.
A potem widziałem w papierach (przysłali mi do zaakceptowania pdf
zawierający 119 stron), że 10% ale nie mniej niż 20zł.
> Tutaj pilnuje karteczka, a sprawdzać trzeba nieczęsto, tak raz na
> miesiąc wystarczy.
Nieczęsto to byłoby raz na kilka lat. Co miesiąc to prawie co rusz.
> citka obecnie można polecić jako dobrą ofertę.
> Choć ST mają dziwaczny.
W czwartek do pracy dotarłem późno i jak dotarłem to zaraz zadzwoniła
pani z Citka z propozycją jakiejś KK z jakimiś wisienkami i bezpłatna
chyba 3 lata. Ale potem ileś tam miesięcznie więc odmówiłem (trzeba by
pamiętać... Ty byś nie miał problemu).
No to Pani, czy wiem, że u mnie na koncie jest oferta KK BP też z
wisienkami i wieczyście darmowa. Nie wiedziałem. Jak się loguję to tylko
aby wykonać co tam trzeba i się wylogować.
Wisienki za używanie stacji BP. Od czasu jak mi zmienili mojego
najbliższego Lotosa na MOLa to zacząłem używać BP więc powinno zadziałać
niejaki mimochodem.
Darmowa - to jest inna rozmowa. Dodatkowo bez papierów dochodowych (przy
SPJ mają zawsze problem), jeśli podzielę limit z obecnej KK na dwie.
Więc się ogólnie zgodziłem. Pani miała mnóstwo do przeczytania. W
międzyczasie musiałem jej kazać powisieć chwilę na telefonie, bo coś tu
w pracy pilnie musiałem zrobić. W tym co usłyszałem było coś o
aktywowaniu w serwisie mobilnym to przerwałem i zapytałem, czy będę mógł
z komputera - będę mógł.
Jak już skończyliśmy to miałem do nadrobienia sporo w pracy a tu mi
zaczęły co jakiś czas przychodzić SMS-y, że Sprawdzają PESEL i
zablokowany (a Pani mówiła, że mam odblokować przed zalogowaniem do
banku i kliknięciem że akceptuję, a mogę to zrobić jak będę miał czas -
nawet w nocy).
Koło 1-ej (w nocy) postanowiłem pobrać te dokumenty do zatwierdzenia.
Pani mi wytłumaczyła, że mam ich szukać pod 'Status aplikacji' i kazała
sobie zanotować, bo ludzie zazwyczaj nie umieją znaleźć (nie dziwię się
- dla mnie aplikacja to program).
A plików pobrać nie da się. Komunikat coś w stylu, że nie potrafią
wygenerować PDF-a (zgadzam się - ST mają dziwaczny).
Rano udało mi się pobrać i odkryłem, że jest tego 119 stron. Pobranie
odblokowuje możliwość kliknięcia, że akceptuję.
Za pół godziny już zadzwoniła (inna) pani, że jakbym miał pytania...
No to zapytałem jeszcze raz czy aktywowanie karty w systemie a nie
aplikacji mobilnej nie pozbawi mnie wisienek. Pani, że nie.
Zobaczymy, w regulaminie promocji jest punkt b. Klient aktywuje kartę w
aplikacji mobilnej. A potem wszystkie 'nagrody' są uzależnione od
spełnienia punktów a,b,c,... regulaminu.
Jak po zapoznaniu się ze 119 stronami postanowiłem je zaakceptować to
klawisz akceptacji nieaktywny.
Po drodze (jeszcze dochodząc do tego) kilka razy musiałem przepisać
przysłany sms-em kod, a w opisie kodu jedynie, że weryfikacja numeru
telefonu.
Napisałem im 2 wiadomości:
- jedna wytykająca, że system zapomniał, że już pobrałem dokumenty i
tylko aby zrobić systemowi dobrze musiałem pobrać je jeszcze raz.
- druga, że sms-y potwierdzające operacje mają durny opis, że chodzi o
weryfikację numeru telefonu (mi się kojarzy Polowanie na Czerwony
Październik - "Potwierdź - jeden impuls"), co powoduje, że człowiek nie
wie co potwierdza.
Tylko zdążyłem wysłać te wiadomości to dostałem serię 6 SMS-ów (4 że
zmieniają jakieś moje dane i 2 że zmieniają numer telefonu) i że jeśli
nie zleciłem tej zmiany to się mam skontaktować. Przecież nie zlecałem
takiej zmiany. Dane we wniosku sobie sami przepisali z danych w systemie
więc muszą być takie same.
A że miałem kontakt prosto do tej drugiej pani to dzwonię i jej mówię,
że system jest do bani. Najpierw ileś razy przepisuję kody których nie
jestem w stanie weryfikować, czego dotyczą a potem się okazuje, że moje
konto przejmuje ktoś o innych danych. Jak mam sprawdzić, czy właśnie się
nie bawimy w atak 'man in the middle'.
No cóż. Pani innymi słowami potwierdziła, że "ST mają dziwaczny".
Dziś dostałem SMS-a, że jak tylko odbiorę KK to żebym ją aktywował w
systemie transakcyjnym. W razie co będę miał argument, że takie
polecenie od nich przyszło więc wykonałem (mam nadzieję, że ja za
dokładnie czytam regulamin i się okaże, że nikt (włącznie z systemem) na
dokładne wykonanie punktu b nie zwraca uwagi).
> Ale "przelewy na numer telefonu" to chyba tylko w apkach.
> Tak więc citek, bo darmowy i z debetówką i z wisienkami.
Wszystko mi wskazuje, że w Citku przelewy blik 10% ale nie mniej niż
20zł. Jeśli podobnie w mBanku to może to o tę opłatę chodzi.
Nie wiem dokładnie co i jak on płaci bo jak się próbuję czegokolwiek
dokładnie dowiedzieć to zazwyczaj się okazuje, że rozmawiamy tak innymi
językami, że nie idzie się zrozumieć więc wolę odłożyć to na 'ja się
spotkamy'.
A teraz nabrałem wątpliwości, czy to co zapamiętałem to nie były
przelewy z karty, ale panią, jak mi podała te 10% to pytałem
jednoznacznie o konto dla syna a nie o KK. I chodzi mi po głowie, że
przelewy blik z KK chyba są niemożliwe. Będę musiał te 119 stron
przejrzeć jeszcze raz.
> Hmmm, a bycie wspólnikiem spółki jawnej to też "prowadzenie działalności
> gospodarczej"?
SPJ to taki dziwny twór, że sam nie wiem. Niby nie ma osobowości prawnej
- czyli działalność prowadzimy każdy na własny rachunek, ale ma NIP i
wszystkie faktury są na SPJ.
Wydaje mi się, że wszelkie zmiany w SPJ to się robi w KRS więc jakim
cudem zawieszenie JDG w CEiDG skutkowało wypisaniem jej z ZUS (z tytułu
SPJ)?
Wspólnik musiał (około 10 sierpnia) zgłosić ją ponownie do ubezpieczenia
od 1 lipca i dopiero po takim zgłoszeniu Płatnik pozwolił mu wypełnić kwity.
> Więc jak to jest, żona płaci jedną składkę zdrowotną za spółkę jawną,
> a drugą jeszcze za 1-os. DG?
Dokładnie.
Tę pierwszą jako % od dochodu, a tę drugą ryczałt (699zł miesięcznie).
Nie ma co - wyraźnie widać - jest lepiej ubezpieczona ode mnie :)
Jak idzie do lekarza to powinno na nią zawsze czekać dwóch lekarzy.
Ale, mimo, że ryczałt to przy wypełnianiu kwitu do ZUS dla JDG trzeba
podać uzyskany przychód. Więc co miesiąc wysyłam do wspólnika informację
ile w zeszłym miesiącu ona zarobiła (a to powinna być jej prywatna
sprawa) i on to wpisuje w tym płatniku (nie da się złożyć dwóch osobnych
kwitów).
> Ale nie zdziwiłbym się, tak to w PL jest.
A mi naiwnemu przed Nowym Ładem się wydawało, że systemu już się
bardziej spier...ć nie da.
>> Zasada powinna być taka.
>> Przechodzę na emeryturę w maju.
>> Od kwietnia do grudnia dostaję emeryturę. Dodatkowo za styczeń -
>> kwiecień biorę 15 tys. ulgi z tytułu PIT-0.
>> Od stycznia do września biorę emeryturę. We wrześniu zawieszam jej
>> pobieranie (do maja następnego roku).
>> Za te dwa lata dostaję razem 30 tys. z tytułu PIT-0. Muszę wpłacać w
>> tym czasie składki, ale one zwiększą kapitał więc nie trzeba ich
>> traktować jako wyrzucone w błoto.
>
> Hmmm, nic nie zrozumiałem.
> Może dlatego, że 30k to jest "kwota wolna od podatku", ale wynikająca
> z niej "ulga podatkowa" to jednak tylko 3600zł rocznie, czyli 300zł/mc?
Przeczytaj dokładnie jeszcze raz bo to warto wiedzieć/rozumieć.
Przypadkowa zbieżność kwoty 30tys zasugerowała Ci, że chodzi o kwotę wolną.
PIT-0 to ulga dla seniorów, którzy osiągnęli wiek emerytalny ale nie
pobierają emerytury i płacą składki społeczne. To jest 80 tysięcy o
które możesz obniżyć swój przychód (uzyskany w okresie, gdy spełniasz te
warunki - nie pobierasz, wpłacasz składki i dodatkowo nie możesz za ten
okres wliczać składki zdrowotnej w koszty - to ostatnie to są różne
interpretacje, ale już lepiej zrobić tak, aby nie mogli się czepiać).
19% z 80 daje 15 tys, a na przełomie lat 30tys. To jest już na czysto.
Wpłacane w tym czasie składki oczywiście są na minus, ale je niby
odzyskasz, bo podnoszą kapitał.
Tylko coś myślę, że się jednak zgapiłem, bo mogłem przejść gdy
domniemany czas życia był najmniejszy.
>> Statystyka jest podobno taka, że mężowie żon z wyższym wykształceniem
>> żyją dłużej.
>
> Ciekawe spojrzenie.
Statystycznie to żony decydują o tym jak się żywią mężowie. Resztę sobie
dopowiedz.
> Dziwny ten twój US, ale co kraj to obyczaj.
Przed wysłaniem tego pierwszego, zbiorczego zapytałem KIP jak to ma być.
Odpowiedź nie przyszła na czas więc złożyłem w US takie wypełnione zbiorczo.
OIDP akurat jak składałem to minąłem się z mailem od KIP, że każdy
przelew na osobnym druku. Pomyślałem, no cóż, już złożyłem - może w moim
US przejdzie. Ale nie przeszło US też napisał, że każdy przelew na
osobnym druku.
> Ale mój US tak z 10 lat temu zaakceptował trzy (spore) przelewy na jednym
> SD-Z2 - i nawet info o tym, jak to zrobić, dostałem od pani z US przez
> telefon.
10 lat temu Polska była bardziej normalna.
Szacuję, że odgruzowanie po 8 latach demolki może zając nawet
kilkanaście lat chyba, że znów wybierzemy sobie demolkę.
P.G.
Następne wpisy z tego wątku
- 03.09.24 11:33 J.F
- 03.09.24 14:08 Piotr Gałka
- 03.09.24 14:49 J.F
- 03.09.24 15:29 Piotr Gałka
- 03.09.24 15:50 J.F
- 03.09.24 21:21 Pete
- 04.09.24 17:30 Piotr Gałka
- 07.09.24 20:09 Dawid Andrzej Rutkowski
- 09.09.24 07:13 Pete
- 09.09.24 16:05 J.F
- 09.09.24 21:57 Pete
- 10.09.24 12:08 J.F
- 10.09.24 19:43 Dawid Andrzej Rutkowski
- 11.09.24 06:51 Pete
- 11.09.24 07:02 Pete
Najnowsze wątki z tej grupy
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
- Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- zloto
- Velo częściowo ugiął się...
Najnowsze wątki
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto
- 2024-09-23 Velo częściowo ugiął się...